kiedy byla nie bardzo to doceniałem,kiedy...

hm to trochę trudne ale skoro zaczęłam... miał kogoś :-( tak teraz sobie myślę że jednak to on odszedł ja tylko podjęłam decyzję o rozstaniu

Tak jak pisałem chodziło o sex ( kasę ) Booo to co nas podnieca, to się nazywa kasa a kiedy w kasie forsa to sukces pierwsza klasa

to zupelnie inna sytuacja, ty go kochalas i jemu zalezalo , wybaczylas i jest dobrze a u mnie juz nie ma nadzieji a te mysli sa najgorsze...

Myśli są na krztałt ryb co wędrują wśród fal LOL... a gdy przyjdzie sztorm to ... Frydyryk ma przechlapane

Zdzisław, te twoje czarne oceany emanują już na moją ortografię. Proszę cię. Idź na jakąś dyskotekę. Zatańcz z jakąś blondyną...

bzdura!!!! gdyby wtedy mu zależało nie pozwoliłby mi odejść i gdyby mi wtedy zależało nie powiedziałaby "koniec"- po prostu już mi się nie chciało walczyć. Dopiero po jakimś czasie jak opadły emocje jak myślałam że jest mi obojętny dotarło do mnie że on się stara to wszystko naprawić.

Rydy 777777777777 juz nie jesteś z tymi magicznymi 77777777 co racja to racja tylko szałowa dziewzyna wyrwie nieszczęśnika z ramon rozpaczy ;d))

Podobno rozstanie z bliską osobą jest tak samo traumatyczne jak jej śmierć. Napisz sobie w kalendarzu na pierwszej stronie następnego dnia... moja była umarła (ze starości ).

dla mnie wniosek jest prostyjakby mnie kochala to by nie odeszla kiedy widziala ze jednak mi zalezy

"Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było." Gdyby potem o mnie nie walczył nie byłoby tego co jest teras. Zakochaliśmy się w sobie na nowo.

Olu, wyrwij mnie, bo tonę w rozpaczy czarnych oceanów Zdzisława, zalewających Polskę głęboką czerwienią M jak romantyzmu.

Możesz się poddać Twój wybór...

nie mam o co walczyc po jej slowach , pozatym ma od jakiegos czasu faceta ,musialbym upasc na glowe , zrobilbym tylko z siebie idiote

Skoro już jestem zdemaskowany będę pisał czarnym flamastrem. Zresztą lepiej pasuje do tematu. Zdzisław, co złego to nie my. Trzymaj się chłopie i pamietaj.... Tu ru tuuuu chłopaki...

A dlaczego się rozstaliście? I w ogóle, durni faceci, oto rada dla was: http://www.youtube.com/watch?v=4m1EFMoRFvY

Rudy77777777777 Mam Ciebie tak wyrwać z ramon rozpaczy???? ooooooooo to bardzo trudne jak dla mnie;)

ramion* no sory ;d))

Wiem. Nieskazitelna czerń czarnych oceanów hipnotyzuje, uzależnia.

bo nie okazywalem jej uczuc , nie docenialem jak powinienem choc bylem dla niej dobry ,jej uczucia wygasaly ,dlatego

Tak, tak Zdzisławie... uzależnia. Obudzisz się kiedyś pięknego letniego dnia i powiesz: Mam na imię Zdzisław i jestem nałogowym pesymistą.

Jeśli nie okazywałeś jej uczuć to znaczy, że nic nie czułeś ?

Zdzisiek ! jesteś tam jeszcze ?

Rudy 7777777 "Wiem. Nieskazitelna czerń czarnych oceanów hipnotyzuje, uzależnia." Nic i nikt mnie nie uzależnia;) Rozmowa o uczuciach ... trudny temat.

mam dokladnie ten sam problem z tym że z facetem - chciałabym go bardzo odzyskać ale marne szanse... :( tak już właśnie jest przyzwyczajamy się do tego że ktoś jest i nie widzimy ile to dla nas znaczy dopóki tego nie stracimy... ehh

jestem zdania ze jakby kochala to by nie odeszla albo wrocila ,a jak znalazla sobie innego to wszystko jasne , nie ma co sie ponizac

jak o niej nie myslec?

Rozumiem. Mam podobnie ale jestem kobietą. I widzisz, facet się niby odzywa, chce się spotkać ale to nie jest staranie się w wystarczającym stopniu. Kobieta musi poczuć, że kolesiowi naprawdę zależy.

Zerwala z toba,bo ja olewales i teraz liczysz na to, ze jak ja dalej bedziesz olewac,to ona zateskni:o.Mozesz wytlumaczyc mi ta LOGIKE??

To może być tak - facet raz pokazuje, że mu zależy, kobieta zaczyna mieć trochę nadziei, więc czeka na kolejny krok, facet myśli, że jej nie zależy bo się nie odezwała ani nic, odpuszcza, laska myśli, że jemu nie zależy i też odpuszcza. Słuchaj, kobiety nie lubią wisieć w próżni. Tak już jest na tym świecie, że to facet powinien zabiegać i nas a nie na odwrót.

A ty ją olewałeś wcześniej? No to tak, jak ten "mój", o którym pisałam. Może teraz też myśli tak, jak ty, że jak mnie dalej oleje to zatęsknię. Jest na zmianę hot and cold. Ja, mimo, że go kocham, jestem bardzo zdezorientowana przez takie zachowanie i skłaniam się ku temu, że jednak mu nie zależy. Śmiech na sali.