Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kauczukowa

czy można się nie zgodzić na nacięcie krocza?

Polecane posty

Gość gossip girl .....
przestańcie ją straszyć, ja przez pierwsze 3mce nie czułam dziecka w domu ;) no ale sa takie maluchy co potrafią dać czadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie daje rady co za dziewcz
a ja sie szczeólnie nie dziwie ze autorka nie ma prawdziwych przyjaciólek ani ojca dziecka... nie znam jej, ale po jeje wpisach rysuje sie cąłkiem klarowny obraz tej dzieczyny.. widac co ma w głwoie, wszystko zeby tylko nie miec blizny na ci.. woli miec blizne na brzuchu, bo teo nikt nie zauwazy, a na ci.. to kazdy kolejny koleś będzie sie brzydził, nie? bo to o to chodzi nie? a co do koelzanek to pewnie sa tkaie same jak ona, w głowie pstro. .w sumie ma diopeiro 17lat, ale mogla sie nie seksic skoro nie potrafi wziac odpowiedzialnosci za swoje postepowanie, lada dizrn zostanie matką a zachowuje sie jak... i 100% racje ma ten kto piszał ze za miesiac zobaczymy kolejny temat z cyklu" nienawidze tego dziecka.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszę urodzić za tydzień ???
Kauczukowa, trzeba było myśleć, zanim zaciążyłaś. Chyba wiedziałaś, kochając się z facetem, że można od tego zajść w ciążę.Owszem, banalny tekst, ale naprawdę zachowujesz się jak małolata w tym momencie, której trzeba coś takiego powiedzieć, by przemówić do rozsądku. Rozumiem,że jesteś młoda i masz pstro w głowie, ale nie możesz tak banalnie myśleć, mając za chwilę urodzić. Ty myślisz o rozstępach, o kilogramach, o Twoim kroczu zamiast o tym, żeby miał Ciebie kto zawieźć do szpitala i pomóc po porodzie.Dorośnij.Jesteś w ciąży, będziesz miała dziecko,to też naprawdę piękne chwile, nie tylko ładne krocze i waga się liczą w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
moja bratowa 9 miesiecy po porodzie wazy 10 kilo wiecej niz przed ciaza. krem na rozstępy pharmaceris stosuje od 4 miesiaca i jakos ch*ja daje mam strzaskane cale cialo jakby mnie pocieli... do bele de jour: nie mam poza tym co mi pomoze kolezanka ktorej matka pozwoli przyjechac na 2, 3 godziny? przeciez mieszkam daleko i nikomu sie nie ebdzie chcialo tyle km jechac poza tym jak sie jest z kolezanka to napewno sie dzieckiem razem nie zajmuje. Ojciec dziecka siedzi i nie wyjdzie w najblizszym czasie. pies go jebal. Moi rodzice... a jakbys byla matka 17 letniej dziewczyny to bylabys zadowolona ze zostaniesz babcia? ja tez nie. Nie są zadowoleni ale nie maja wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
jak juz napisalam do ktorejs komentujacej 'trzeba bylo myslec wczesniej' ze nie chcialaby wiedziec w jaki sposob zaciazylam tak smao pisze i do was. poczytajcie kilka stron wczesniej napisalam ze wcale tego nie chcialam a zreszta nie bede opowiadac szczegolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszę urodzić za tydzień ???
Ja urodziłam, jestem kilka miesięcy po porodzie, mam wagę taką samą jak przed ciążą , jestem tak samo atrakcyjna, zgrabna i nic się nie zmieniło. Przytyłam w ciąży ponad 20 kilo, w 2 miesiące po porodzie wszystko zrzuciłam, Ty też możesz być piękną dziewczyną mimo ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossip girl .....
może w ogóle o siebie nie dba ta bratowa. Naprawdę, nie ma co się martwić na zapas, jesteś młoda, doprowadzisz siebie do formy. Dasz radę wychować małego/małą na dobrego człowieka. Ja przed porodem też miałam różne wariacje, ale to hormony :) każda miała takie myśli, napewno, tylko nie pamięta, albo nie chce się przyznać.. po sama zobaczysz, jak Ci brzuszek zejdzie, miesiąc po już będziesz pewnie nieźle wyglądać... spacerki z maluszkiem swoje zrobią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour110
sluchaj ja rozumiem, ze rodzice moga nie byc zadowoleni, ale zostawiac Ciebie w takim momencie do najrozsadniejszych decyzji nie nalezy. W tej chwili nie wazne czy masz 15, 17 czy 25 lat dla nich Ty i Twoje dziecko w tej chwili powinno byc priorytetem. No chyba, ze jestescie patologiczna rodzina i nie dbacie o siebie nawzajem. Ja nie wyobrazam sobe zostawic mojego dziecka w takim momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
kochanie a czy zdajesz sobie sprawę ze po porodzie czyli juz niedługo mniej ważne będą twoje pryszcze a dziecko. czy nie ważniejsze jest wychowanie dziecka na dobrego człowieka od rozstepow?? ty naprawdę masz pstro w glowie i to chyba będzie kolejne dziecko zabrane przez opiekę społeczna z powodu głupiej matki zaczynam rozumieć twoich rodziców dlaczego wyjeżdżają, chyba rzucenie cie na głęboka wodę to z ich strony desperackie ale jedyne jakie widza wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszę urodzić za tydzień ???
Jeśli ktoś Ciebie zmusił do stosunku, to już zupełnie inna sprawa, zostałaś skrzywdzona, koleś powinien ponieść karę.Jeśli tak było, współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie daje rady co za dziewcz
a moze jacy rodzice taka córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
gossip girl: jak bedzie zima to napewno zadnych spacerkow nie bedzie bo nie chce zbey mi maly zachorowal bo nie mam pieniedzy zeby go pozniej leczyc. a zeby nie kisic go w domu to sie otworzy okno i sie przewietrzy pare minut i tyle poza tym gdzie ja ci na wsi na spacer pojde chyba wejde w zaspe i bede udawac balwana. musze urodzic za tydzien: ciesze sie ze zrozumialas moze teraz nie napiszesz trzeba myslec wczesniej. bele de jour: nie nie jestesmy patologiczna rodzina ale oni po prostu nie moga tego przelozyc i juz przeciez to ja mam rodzic a nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za moment też będę rodzić. Nie mam ani jednego rozstępu. Przytyłam 11 kg. Smaruję się kremem regularnie, nie objadam się, co nie znaczy, że nie pozwalam sobie na przyjemności i różne łakocie. Napisałam to abyś zdała sobie sprawę, że to jak wygladasz zależy głównie od ciebie. Również to jak się czujesz. Nie jestes pozytywnie nastawiona ani do ciąży ani do dziecka ani do swego przyszlego życia. Bez względu na to jak to się stało spróbuj zrozumieć, że nosisz w sobie życie i jesteś za nie odpowiedzialna. Bo na razie to tylko TY, TY, TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossip girl .....
w zimę też się chodzi na spacery, ubierzesz małego w kombinezon i będzie smyk sie uodparniał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossip girl .....
dziewczyna, daj spokój, rozstępy i waga nie musza byc wynikiem objadania sie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
ale w zimie sie nie da wyjsc z mojego podworka jak taka wielka maszyna nie odsniezy ;D takie sa uroki mieszkania na wsi niestety to juz poltora roku a ja jeszcze sie nie przyzwyczailam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
ale jak matka nie jest szczęśliwa to i dziecko nie jest szczęśliwe prawda? wiec chyba lepiej byc pozytywnie nastawioną a ja będę dopiero jak wroce do normalnego wygladu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie daje rady co za dziewcz
jesli facet zmusił Cię do współzycia, to fakt, to nie twoja wina, ale tymbardzej w tkaiej sytuacji powinnas liczyc na wsparcie rodziców, a Ty ciagle piszesz, przeciez to nie ich problem, wyjezdzjaa bo moga wyjechac to nie ich dziecko tylko moje.. ale co innego gdybys zaplanowala tą ciażę i pozniej wymagala od kogos poswiecenia i pomocy a co innego jesli zostalas zmuszona do wpolzycia i efektem tego była ciaza.. a Ty piszesz ze rodzice nie sa zadowoleni z tego faktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
nie sa bo chcieli zebym usunela a ja postawilam na swoim i postanowilam ze wychowam to dziecko, przeciez ono nic nie zawinilo, nie jestem jebnieta zeby zabic cos co we mnie zyje. a ja nie jestem w stanie nic zrobic zeby oni zmienili swoje nastawienie do tego. przyjdzie na to czas moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszę urodzić za tydzień ???
Jeśli ciąża jest wynikiem stosunku przymuszonego to tym bardziej potrzebujesz wsparcia i zasługujesz na nie. Widać, że jesteś pozostawiona chyba sama sobie z tym wszystkim, nikt się nie przejął, że był gwałt, że za chwila poród, jakieś zaściankowe podejście. Urodzisz i będzie dobrze, zobaczysz. A wyglądem się nie przejmuj, jesteś młoda, ciało wróci do normy szybciej, niż myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
jakbym byla pojebana to bym usunela. zdaje sobie sprawe ze nie bedzie latwo i nie wiem jak sobie dam rade ale przeciez jakos musze nie? a temat zalozylam po to bo strasznie boje sie tego bólu i calej tej akcji zwiazanej z porodem, chce urodzic zanim rodzice wyjadą zebym pozniej mogla byc juz w domu. wazne jest dla mnie wrocenie do poprzedniego wygladu jak najszybciej bo biore udzial w sesjach fotograficznych tzn brałam bo juz nie jestem w stanie i z tego tez bylo troszke pieniazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszę urodzić za tydzień ???
Tak swoją drogą to powinnaś założyć zupełnie inny temat, niż o nacięciu krocza. A przy bólach porodowych nie czuje się nacięcia wcale. No a na cesarkę na zyczenie to raczej chyba trzeba miec kasę, a z tego, co piszesz, jej nie masz. Powtarzam, ja nie ćwicząc i nie odchudzając się wróciłam do figury po ciąży, tak że nie wstydzę się pokazać w kostiumie i wszyscy mnie chwalą za figurę, a jak bym ćwiczyła, to pewnie bym miała takie ciało, że na okładkach mogłabym się pokazywać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
no tak ale moja kuzynka mówila ze jak sie ma cukrzyce ciążową to i tak robia cesarke ja coprawda nie mam stwierdzonej bo jak ostatnio w szpitalu bylam to ucieklam i nie mam karty ale bylam na diecie cukrzycowej i mialam strasznie wysoki cukier bo ponad 130 i zyje z nadzieja ze moze jednak bedzie to cc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjj jjjjjj
jesli nie masz potwierdzonej to nie masz raczej na co liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzajcie się na: - parcie w pozycji poziomej - nacinanie krocza To pierwsze jest często połączone z drugim. W pozycji wertykalnej nie nacina się krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×