Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

rottana Ty masz imieniny 14 września, a ja urodziny 6, a imieniny 17 :) ja teraz poświęcam duuużo czasu na oglądanie na Allegro rzeczy dla Malutkiej :) Poczyniliśmy nawet już jeden poważny zakup - fotelik :) Ale tylko dlatego , ze była promocja na jeden konkretny kolor i zamiast 570 zł kosztował 370 , więc stwierdziliśmy, ze szkoda przegapić taka okazję :)No i pasuje do naszego wybranego wózka to tym bardziej, nie było nad czym dyskutować. Teraz fotelik stoi na środku pokoju, a ja gapie się na niego i sama się do siebie uśmiecham. I nadal trudno mi uwierzyć , że to dla MOJEGO dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku jak tu pusto ;( Dziastolinatoja jak się czujesz? Mam nadzieję, że już dobrze :) U nas wszystko dobrze Agatka rośnie, zrobiła się pucia na buzi niby karmiona tylko piersią a tak ładnie przybiera na wadze. Mamy za sobą pierwszą wyprawę do dziadków. I pierwszy raz musiałam zostawić małą z siostrą w miniony weekend i udać się na wesele. Powiem szczerze bardzo ciężko było się bawić bo jednak myśli moje były z Agatką. Monika, rottana, zacieszka jak wy się czujecie?? Czekamy na informacje od was, że już dzieciątka są z wami. Trzymam kciuki o szybki i jak najmniej bolesny poród. Aniu, kiki a jak tam u Was się sprawy mają? Trzymam kciuki oby pomyśnie wszystko się potoczyło. Scooby, Satelite a Wy jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kiderka:) super, ze Agatka ładnie rośnie, słodziak z niej nieziemski jak widziałam na YT :) Tak sobie myślę, może niektóre dziewczyny nie odzywają się , bo są już na porodówkach ;) U mnie bez zmian : wiszenie nad kibelkiem to mój rytuał i nie liczę już nawet , ze mi przejdzie do porodu, noga nadal boli i jest spuchnięta. Za to Nastusia szaleje w brzuszku i to mi wynagradza ciążowe "uroki". Kupiłam wczoraj "kilka" ubranek dla Małej :) Także zaczynam kompletować wyprawkę pełna parą :) Kiderko powiedz mi proszę od jakiego rozmiaru zaczęłaś ubierać Agatkę ? 56,62 ? Niektórzy dziwią się po co jak kupuje ubranka na 56 skoro dziecko założy je 2-3 razy i trzeba kolejny rozmiar. Tylko , ze ja nie chcę , by Mała wyglądała jak "przebieraniec" w za dużych ubraniach. A może ja się mylę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
niestety ja jeszcze nie mam przy sobie małej:( chyba odechciało jej sie wychodzić:D:D co gorsza jakieś choróbsko mnie łapie;/ gardełko zaczyna szwankować, herbatka z miodkiem poszła w ruch:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co kupiłam na 56, ale kup sobie po 5 rzeczy w tym rozmiarze (śpiochy, body, pajacyki itp) bo na ogół zakłada się to samo a mała szybko wyrośnie. Ja tak zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny . Ja na szybko, jestem w Polsce i zostaje miesiac. Mialam jakas alergiczna pokrzywke, jestem na lekach, juz powoli schodzi, ale biore sterydy. Dostalam @ i tym samym rozpoczelam 9 cykl staran, pewnie bezowocny, bo 21 czeka mnie laparoskopia o ile bede mogla ja miec, bo mi cos dermatolog mowila, ze jak bedzie zly stan tej alergii to ona odradza. Robie mase badan ogolnych, krew, mofologia, mocz itd.. zeby zobaczyc co to za przyczyna alergii, nie jestem alergikiem w ogole.. tzn. do teraz.. Mam nadzieje, ze dojdzie do laparo i jajowody bedaa drozne i wszystko bedzie git. Moja dobra kumpela jest w ciazy, juz z 2gim dzieckiem.. ile bym dala, zeby tez nosic w sobie male serduszko.. Pozdrawiam i prosze 3majcie kciuki 21wrzesnia za moja laparo.. i droznosc :( pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę trzymała kciuki zarówno za ten zabieg jak i za to, żeby Wam się Kiki jak najszybciej udało zajść :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinderka - dziekuje :) Ja wlasnie dzis sie umowilam do kliniki leczenia nieplodnosci, zaraz po laparoskopi, zeby pojechac z wynikami do Wrocka. Ponoc dobra klinika i lekarz bardzo dobry. No nic, zobaczymy.. Dzis zrobilam sobie powtorke prolaktyny, bo w te 60.27 co mi wyszlo z badan robionych w poniedzialek.. jakos ciezko mi uwierzyc, potrzebuje potwierdzenia.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
monika odezwij się!!!!! wysypałaś się już??? jesteśmy ciociami czy jeszcze nie?? :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem!!!!!!w dwupaku:((( dzis 40 tydzien według OM.według USG 39......chce juz rodzic,uwierzcie mi,robie wszystko zeby juz rodzic i nic....cisza...to znaczy brzuch mam niziutko,skurcze przepowiadajace od jakis 3 tygodni i chyba zaczał mi czop odchodzic......jutro mam wizyte u ginki dowiem sie ile Synus wazy!!!!! i jakie rozwarcie mam!!!:))) iprzyjde sie pochwalic:)) wiec prosze czekac:))) Rottana kochana a jak u Ciebie???? Rusza sie cos??? a i jeszcze jedno: CHOLERNIE SIE BOJE PORODU!!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, Rottana o matko Wy za chwilę rodzicie!!!!!!!!!! Ja jestem w 24 tygodniu i już za przeproszeniem momentami sram ogniem z przerażenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
Monika---> kurcze, liczyłam na to ze już jesteś po:D też już chce bardzo rodzić... od wczoraj wieczorem dziwnie się czuje, co rusz brzuch mi zarąbiście twardnieje no ale co z tego jak nic po za tym... dzastolinatoja----> jak byłam w 25 tygodniu tez sie zajebiście bałam porodu ale im bliżej tym jakos mniej... bardziej boje sie tego że jak się to wszystko zacznie będę akurat sama w domu i będę musiała karetke wzywać;/ chodź to rzecz normalna:D:D ale woloałabym żeby teściowa przyjechała po mnie:) zawsze to jakoś inaczej... no i co najważniejsze żeby mój M w pore do mnie dotarł... bo nie chce być sama w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tak jak obiecałam,po wizycie mały wazy 3400!! Termin wg OM 12.09 wg USG 20.09... łozysko III stopnia i niestety GBS DODATNI:((((( gronkowiec złocisty czy jakos tak:(( musialam powtorzyc GBS dla potwierdzenia... dzastolinatoja ale ten czas leci,przeciez niedawno były dwie krechy a teraz 25 tydzien???? to jeszcze trooocheee..:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo ;) ja tam jeszcze zapakowana ;) malej sie nie spieszy, chociaz malo miejsca ma bo wierci sie niesamowicie :) ale na porod musze sobie poczekac ;) dzis z mezem zrobilismy ostatnie zakupy ;) ale tego bylo aa i jest nadal :p takie kosmetyczne rzeczy oliwki ,kremy wanienki pampersy ceratki podklady wkladki itd itd ;) ja z ciuszkami to w sumie nie wiem jak stoje ?? :o bo te rozmiary nie rowne :/ mam posortowane od najmniejszych do najwiekszych ! jest tak smiesznie bo np dwa bodziaki z dlugim rekawkiem na 56 pozniej dwa wieksze tak na okolo 58-59 bo tyle sa dluzsze a na metce 62 :D ja troche tych ubranek mam bo zawsze jak byla gdzies promocja to chyc do koszyka :p troche ciocie kupily ;) do grudnia ( a moze nawet wiecej ) mam spokoj ! buziakuje wszystkie dziewczyny ;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Toba...Jestem tu od dzisiaj staram sie o dzidziusia od 3 miesiecy i nic nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Monika, Rottana - Wy już naprawdę za chwilę się rozpakujecie ;) Trzymam kciuki :) Dzastolina, biedaku, a Ty się ciągle męczysz.. :| Byłaś w końcu u dr Makowskiego? Ja się muszę znów zapisać do Niego, już ostatni raz. Mój gin robi mi usg, ale ani ja nie widzę monitora ,ani nie dostaję zdjęć.. Chcę iść do Makowskiego i mieć zdjęcia, film i opis :] Ja jutro kończę 30 tydzień!! Czas leci nieubłaganie. Coraz częściej mamy z mężem przeczucie, że urodzę wcześniej niż wg terminu. U mnie w rodzinie zdarzały się wcześniaki, więc to dość prawdopodobne. Muszę porządnie wziąć sie za wyprawkę. Bo mam mało rzeczy. Tzn mam trochę ubranek - nowych i używanych, z tych używanych muszę zrobić selekcję które się nadają, które niekoniecznie itp. No i musimy kupić wózek, łóżeczko, te wszystkie laktatory itp, no i podkłady i te różne do szpitala. A co do szpitala - ostatnio mnie zastanawia jedna głupia rzecz - w jaką torbę się spakować. Tzn jakiej wielkości, i czy mam mieć dwie torby - dla siebie i dla małe, czy jedną. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodaje tabelkę, zeby nam nie zginęła gdzieś na forum: Starające się : kiki007 (16.07) AniaMyszula ( 23.07) Zafasolkowane: Nick..............cykl starań...............termin porodu......syn/córka Sara!.................3........................ MOnikaG..............3......................12 wrzesień..........SYNEK!!! zacieszka............1....... ...............27 wrzesień............. Lorealka..............4.................... ....................... ...... rottana. .............4...... ................29września..........córka kasia444.............6..........................18 listopada.......synek Skrzatunio............2.......................22 listopada....... córka Satelite...............3........................04 Grudnia .........Synek dzastolinatoja.......1,5 roku...............4 stycznia..........Córeczka scooby84............2 lata...................9 marca 2012.........? Już mamusie : kiderka..............13 lipiec 2011..........córka 50 cm, 3150 waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzatunio byłam na Łuckiej na połówkowym, ale u dr Lewczuka, a nie u dr Makowskiego , bo ten był akurat na urlopie. Dr Lewczuk jest dokładny, przemiły,troskliwy, sympatyczny, młody (najmłodszy gin u jakiego w życiu byłam) i bardzo przystojny :P Więc jakby co to polecam Ci bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
hej dziewczyny;] dzisiaj jestem po ostatniej wizycie u gina. jeżeli do 29 nie zacznie sie poród to mam się zgłosić do szpitala. ale mówił ze szanse na to że przenosze ciąże sa minimalne bo w "środku" już wszystko zaczyna się przygotowywać do porodu. mała waży 3.200 wg usg, pozostaje tylko czekanie:) dzastolinatoja----> kochana przepraszam ze dopiero teraz ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji urodzin!!!! z glowy mi 6 wypadł z głowy;/ monika---> dalej jesteś sama?? odezwij sie mała:) skrzatunio---> jak się czujesz? tez miałam przeczucie że wcześniej urodze a tocze sie do tej pory:D (39tydzień) :D:D:D tak samo miałam przeczucie ze będzie chłopak a ma być dziołcha:D:D:D zacieszka---> a jak tam u ciebie słońce? my to będziemy się ścigać:D między nami jest minimalna różnica:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana dziękuję :* latka lecą nie wiadomo kiedy :) Już niedługo będziesz mieć swoją kruszynkę przy sobie :) Będziesz rodzic sama czy decydujecie się na poród rodzinny ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilę.. Niestety, jestem w szpitalu z zagrożeniem przedwczesnego porodu. Dostaję różne leki, i sterydy w zastrzykach. Te sterydy to na rozwój płuc i czegoś jeszcze, żeby mała w razie porodu miała większe szanse. W sobotę miałam nawet dość lekkie bóle w podbrzuszu, pojechałam profilaktycznie do lekarza ,żeby się nie denerwować do wizyty u mojego gin. Zostawili mnie na obserwacji i wszystko było ok, miałam dzisiaj wyjść, a dziś się okazało, ze skróciła mi się szyjka o soboty.. i zostanę raczej na dłużej :/ mam leżeć. Oszczędzajcie się dziewczynki, trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzatunciu kochana trzymam mocno kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło. Maleństwo jeszcze troszkę niech poczeka. Leż cały czas. Nie denerwuj się , jestem z Tobą myślami ! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
skrzatunio----> nie bój sie kochana, wszystko będzie dobrze, oszczędzaj się na maxa a może jeszcze troche pochodzisz z maleństwem... ty to masz przeczucie... jesteśmy z tobą:* dzastolinatoja---> ja będę miała poród rodzinny, chce żeby mój M był przy mnie chodź się wachałam ale dobrze mieć kogoś przy sobie, tylko dopiero sie okaże czy będzie bardziej pomocny czy wkurwiający:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to helollll ;) Rottana jakby co to wyscig nadal trwa :D:D wizyte mam w poniedzialek i zobaczymy czego sie tam dowiem ;) na razie sie jeszcze kulam :D ale przeziebilam sie :( i prawie wrecz umieram :/ ale zrobilam postep :D torby do szpitala spakowane :D:D Skrzatunio 3mam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze w dwupaku!!... termin z OM przekroczony!! wczoraj mielismy druga rocznice slubu i termin porodu z OM:) i nic:((( czekam czekam na rozwoj wydarzen:)) Skrzatunio kurcze trzymajCIE sie dzielnie!!!!!! Rottana Ty tez mi zdawaj relacje z postepu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta :) Muszę Wam opowiedzieć niusa, bo nie wiem czy się śmiać czy płakać :) ;) :0 Otóż mój mąż jest jedynakiem. Zanim zaszłam w ciążę teściowa deklarowała jak to będzie kupować od samego początku ciąży ubranka i inne rzeczy dla wnuka , bo tak się doczekać nie może. Od razu zaznaczam , że ja nie jestem jakąś nawiedzona materialistką, która kupuje same najdroższe i "najmodniejsze" ubranka i akcesoria dla dziecka , bo po prostu nas na to nie stać i również nie potrzebuje wózka za np 5 tysiaków. Ale moja "zaangażowana" tesciówka totalnie mnie zażenowała... :D Dzwoni do mnie dziś i pyta się czy chce ubranka i wózek po wnuczce jej siostry. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby owa wnuczka nie miała ... 13 lat :0 Dobrze wie, ze nie lubię używanych (w tym wypadku starych) rzeczy, bo ja zawsze miałam wszystko po starszej siostrze i po prostu chcę mieć nowe rzeczy dla swojego dziecka i nie uważam tego za coś zdrożnego . Jak bym chciała używany wózek to dostałabym od siostry (ma 2-letni), a nie za przeproszeniem 13 letniego klamota... I coś czuje , ze przytarga do mnie te rzeczy... Powiedziałam teściowej, że nie chcę , ale dziękuję za propozycję. Mój mąż niby tego za bardzo nie komentował, ale widziałam, ze jest mu głupio trochę . Także śmiać mi się chce jak mi ktoś mówi "nie kupuj tego czy tamtego, bo dostaniesz prezenty od ludzi ". A z sie boje prezentów od teściowej :D . Moja teściowa należy od osób średniozamożnych, pieniędzy im nie brak na życie i ogólnie żyją na dobrym poziomie a oferuje mi coś takiego. Nie chcę wyjść na niewdzięcznicę, ale powiem szczere, ze jestem totalnie zażenowana tą sytuacja. Jak nigdy byłam bardzo asertywna i powiedziałam wprost nie dziękuję, kupię nowe. Teściowa jest niepocieszona tym co jej powiedziałam, i przez cała rozmowę mnie namawiała do zmiany zdania :0 Dziewczyny co o tym sądzicie ???? Może faktycznie ja jestem jakaś niewdzięczna i wybredna?? Ale do cholery to będzie jej pierwsza wnuczka , taka wyczekana , a tu takie propozycje ?? Tak szczerze , mi by było głupio synowej proponować coś takiego... A zapomniałabym.. Zanim zaszłam w ciążę deklarowała się do zapłacenia połowy ceny za wózek ;) No cóż :D Rodzice zawsze mnie uczyli , by nie liczyć na "drapane" i odkładać pieniądze. I faktycznie , na niemal całą wyprawkę już mam odłożone, więc nie oczekuję na sponsorów :) Wiem m, że temat 13 letnich ubranek i wózka nie jest zamknięty i teściowa będzie poruszać ten temat nie raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastolinatoja tak serio to bardzo dobrze ze odmowilas,rozumiem 2-letni czy 3-letni ale nie 13-letnie cos....albo tesciowa nie ma wyczucia albo ja nie wiem juz co myslec.....ja całą wyprawke mam nową.....bo oboje z mezem stwierdzilismy ze pierwsze dzieko,bardzo wyczekiwane bedzie mialo wszystko nowe,oczywiscie w rozsadnych cenach,a poza tym nie mamy nikogo kto mial w ostatnich czasach malutkie dzieci....to znaczy sa tacy ale oni nie wydaja ciuszkow bo staraja sie o kolejne dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
dzastolinatoja----> o masakra!!!! 13 letni wózek?! fakt, monia mówi dobrze ze odmówiłaś:D ja mam częsć używanych rzeczy i troche nowych. Wózek mam akurat używany ale roczny w idealnym stanie!!!:D:D też skompletowałam sama całą wyprawke a jak dostane coś od kogoś to będę miała więcej ale przynajmniej mam pewność ze Wiki nic nie zabraknie:) jak dostaniesz coś od teściowej (ciuszki albo pierdoly) z przed epoki kamienia łupanego to moze żeby nie zrobić przykrości teściowej przyjmij te rzeczy i schowaj głęboko w szafie a później oddaj osobie która na prawde potrzebuje pomocy i nie stać jej nawet na takie rzeczy. ja np wczoraj oddałam siatke ubranek potrzebującej kobiecie za symboliczną żłotówke bo nie potrzebne mi ubranka dla chłopca.... monika---> jak się czujesz? w razie co kiedy będą ci wywoływać poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×