Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliana999

mam 20 lat i chce mieć dziecko

Polecane posty

Gość liliana999

Cześć. Mam 20 lat i chce mieć dziecko. Jestem ze swoim partnerem od 3,5 roku, a od 8 miesięcy mieszkamy razem. Studiuje zaocznie w miejscowości której mieszkam. Mój partner jest ode mnie starszy i tez chce miec dziecko za rok, albo 2. Jednoczesnie boje się, ze sobie nie poradze i jakoś nie potrafię podjąć decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz sobie na pytanie czy dasz rade pogodzić naukę z macierzyństwem. Ja mam 3miesiecznego synka i wiem,że takiemu maluchowi trzeba poświęcić mnóstwo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko powinno mieć ojca i matkę czyli rodziców, z których chociaż jedno powinno pracować bo z łaski rodziców nie zawsze da się wyżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
nie pracuje i raz w tygodniu przychodzi Pani, która pomaga mi sprzątać. Właśnie tego się boję, że nie pogodzę wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
jeśli chodzi o sprawy materialne to akurat najmniejszy problem bo mój partner ma swoją firmę i dobrze zarabia także mam z czego zyć i nacze dziecko miałoby zycie na wysokiej stopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
ale czy w ogóle kiedys przechodzi ten strach ze sobie mozemy nie poradzić z różnymi obowiązkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co zrób? Znajdź pracę na jedną zmianę, a potem zatrudnij się jako opiekunka. Pracuj całe dnie i ucz się. Zobaczysz wtedy, czy dasz radę, czy jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
pewnie miałabym też pomoc w przyszleś teściowej... Nie wiem co robić... Wiadomo, że przecież gdybym juz miała dziecko to jakoś musiałabym sobie radzić tylko nie chciałabym później stac się nerwową i złą jak osa osobą. Nie chce załować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie lepiej poczekać aż ukończysz szkołę.. :) do takiego maleństwa trzeba często wstawać w nocy, karmić. Myślisz,że poradzisz sobie? Gdzie czas na naukę.. Mój chłopak wczoraj namawiał mnie na dziecko.. Mamy po 21 lat. Jest odpowiedzialny, wiem, że byłby dobrym ojcem. Ale nie jestem po prostu jeszcze gotowa na to. Wyobrażam sobie jak fajnie przytulać taką małą kruszynkę. Ale to rezygnacja z wielu rzeczy. Latem w upały nie można pójść na plażę, pojechać do kina ( kto chciałby słuchać na płaczącego malucha ) , zimą pójść na spacer.. do tego trzeba dorosnąć. Ja nie dorosłam najwyraźniej :) Warto lepiej poczekać, być pewnym swojej decyzji. Żeby nie obwiniać dziecka za to,ze "przez nie" nie mozemy wyjść tam, dokąd byśmy chcieli. Dziecko to obowiązki. I przede wszystkim to nie zabawka. I należy o tym zawsze pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKashia
Też tak myśle. Poczekaj jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
mój partner ma juz 2 dzieci z pierweszego małżeństwa i teraz chciałby miec tez dziecko ze mna... Ja bardzo chce, ale właśnie boje się, że moge nie poradzic sobie w szkole nie chciałabym zawalic studiów, albo poswiecać dziecku zbyt mało czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echachoch
odechce ci sie jak ci bedzie bachor ryczał calymi nocami i dniami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie dajesz rady sobie sama posprzatac i ktos musi przychodzic to robic za ciebie to sluszne obawy ze nie dasz rady z dzieckiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liliano -to co piszesz to wszystko prawda? Te dwoje dzieci, rozwalone malzenstwo twego partnera i ile on ma lat? Jestes jego utrzymanka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
nie napisałam o sprzataczce po to zeby ktos myslal ze sobie nie radze ze sprzataniem tylko chodzi o to ze to tez jakas kolejna pomoc kiedy ma się dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
tak mój partner jest po rozwodzie i ma 2 dzieci, a ja jestem jego utrzymanką jak to nazwałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
ma 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echachoch
przykro mi to stwierdzac ale jestes tępą istotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz mi jedną rzecz. Dlaczego nie pracujesz? Ja studiuję dziennie i chodzę do roboty od 3 lat (z przerwami na zmiany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
Nie pracuje bo jakoś na razie nie było takiej potrzeby zmieniałam tez szkołę ostatnio i nie myslałam o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
Rok to wcale nie tak długo... Musze tez myslec o tym czego ja chce a nie tylko o tym czego chce moj partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
jednego dnia masz frme drugiego mozesz nie miec normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
Jeśli tak myśleć mialby kazdy to najlepiej iść się powiesić to tak jak dzisiaj jestes jutro Cię nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce jaaaaaaaaa
ja pitole. nawet posprzatac sama nie dajesz rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe, gdzie Ty znajdziesz faceta, który będzie chciał dziecko z 20latką. Nie liczę tu wpadek ofkors.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana999
sprzataczka juz była w domu partnera zanim się wprowadziłam to po co miałam ja zwalniac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×