Lipcówki 2011

Ja wlasnie wrocilam z wojaży miastowych, ale na cale szczescie udalo mi sie zalatwic wszystko. Wykupilam recepte w aptece tym razem macmiror mam przepisany dopochwowo, mam nadzieje ze wylecze sie tym razem do konca. Mam pytanie czy ktoras z Was stosowala masc clotrimazolum w ciazy na infekcje? Jesli chodzi o pepkowe sprawy to moj sie rozciagnal i wyglada zabawnie ;) Ostatnio tlumaczylam swojemu braciszkowi temu malemu ze bedziemy miec dzidzie to zaczal dotykac moj brzuch i oczywiscie spodobal mu sie pepek ;)) Beatris-U mnie juz drugie sniadanko w postaci jablek i babnanow, suroweczke sobie zrobilam pycha :D Dzis pogoda w kratke, rano obudzil nas deszcz, a wlasciwie nie chcial bym zeszla z lozka dlatego chyba tak dobrze mi sie spalo. Mysle co mam zrobic, dostaje mi sie wilgoc na sciane i myslalam o osuszaczu owietrza takie male urzadzonko na tabletki, ale z drugiej strony dzis w nocy myslalam ze uschne ciezko nam sie oddychalo bo z kolei powietrze jest strasznie suche. I nie mam pojecia jak to rozwiazac. Mysle ze jesli mozesz z tego skorzystac to warto pokosultowac w jaki sposob powinnas rodzic, jakie sa ku temu wskazania. Przypomnialam sobie wlasnie ze skladajac papiery do szkoly ponadginazjalnej psycholog radzil nam tzn osobom ktore rehabilitowaly sie na kregoslup moga miec pierwszenstwo przyjecia do danej szkoly i klasy ze wzgledu na wady kregoslupa, nie skorzystsalam z tego ale pomysl dobry. Wiec skoro w szkolach robia takie pierwszenstwa to kobieta w ciazy rowniez powinna korzystac jesli moze. Ja rowniez tak mam, ochote mam wielka na jogurt o konretnym smaku, ostatnio napadlo mnie pieczone jablko i zjadlam polowe duzego a reszta lezala i lezala w lodowce i sie 'marnowala'. W sklepie mnie nachodzi, a pozniej mi przechodzi. Ja wczoraj ulozylam sobie wlosy, zrobilam lekkie makijaz i od razu lepsze samopoczucie. Nawet mezulek mowi ze jakos tak ladnie wygladam, choc mowi ze ciagle ladnie wygladam, ale wczoraj jakos tak mnie zaskocyl ni stad ni zowad, dzis przed wyjsciem rowniez wlosy poprawilam, makijaz lekki rzucilam i od razu lepiej sie czuje :) Ja dzis na obiadek golabki ryzowe w sosie pomidorowym :) Kasia508 daj znac co tam po wizycie ;) zebra1807- ja urodzilam sie rowniez przed terminem wg zapisu w ksiazeczce, wazylam 2100, jednak pierwszy raz slysze zeby wczesniaki rodzily wczesniaki. Lepiej upewnij sie czy cos jest nie tak by oszczedzic sobie dodatkowego stresu. Tak piszecie o tych skurczach ze az sama sie boje, mnie czasem cos zlapie i boli przez kilka minut poznije puszcza, nie jest to czesto ale zdarza sie. Sama zaczne zaraz schizowac. W dodatku w 13 tygodniu na wyniku z usg jest napisane w badaniu usg widoczna jest niewielka fala zwrotna w obrebie przewodu zylnego do obserwacji. Lekarz mowil ze w lewej komorze serca dziecko ma za duze cisnienie, ale jest to do obserwacji co nie oznacza ze tak bedzie w 24 tygodniu podczas badania. Serce zwrocone jest koniuszkiem na strone lewa. I choc moja doktor mowila ze nie nalezy sie martwic bo jest wszystko dobrze, to jednak im blizej do wizyty tym bardziej sie bioje. Ja chodze siku normalnie teraz, na poczatku ciazy latalam co chwile, a teraz jak sie opije duzo to zaltam, ale tez nie tak czesto. W nocy do toalety nie wstaje juz, jak sie klade okolo 23 to okolo 7 mnie z lozka zgania do toalety. U mnie juz 5,5kg na plusie patrzac wg ksiazeczki miedzy 10 a 23 tygodniem tyle mi przybylo. Mnie to szlag trafia jak slysze ze ciaza to nie choroba, a bywa ze kobiety musza lezec nawet i od poczatku jak to wtedy interpretowac. Czasem slysze ze jak np cos mnie boli to zebym nie wyolbrzymiala, ale jak w koncu prawie w jednym ze sklepow zemdlalam tzn strasznie slabo mi sie zrobilo ze nic nie widzialam to niezlego stracha napedzilam tym ktorzy byli wkolo. moni17- ja rowniez biore feminatal/femibion ale z numerem 2, mysle ze nie ma sensu wyrzucac tamtego co kupilas zeby tylko wydac nowy, ja bym skonczyla to opakowanie co masz, a pozniej przestawila sie na 2. Przydaloby sie za porzadki kolejne wziac, ale na razie odpoczne po tych wojazach miastowych. Mi przechodzi przez mysl Kasia albo Jadzia ( po ś.p mamie mojego meza) albo tomek ( jakos tak sie uparlam teraz, w dodatku to ś.p brat mojego meza mial tak na imie). W ogole usmialam sie dzisiaj, kuzynka rodzila 14 lutego i gdy mialam juz regularne skurcze co 10 minut zadzwonila do meza by przyjechal z pracy, a pracuje w ochronie wiec zapakowali sie w samochod i na sygnale zawiezli go pod dom, a jego zona siedziala spokojnie spakowana z torba i ogladala telewizje czekajac na niego, z kolei ten wpadl spanikowany do domu i nie wiedzial za co sie lapac :) ah Ci mezczyzni, wlasnie! dzis ich swieto :) Jak Wam mija dzionek?

Dżuczek, ja miałam robione EKG miesiąc temu, ale to dlatego, że miałam nagle bardzo wielkie kłopoty z oddychaniem i lekarz chciał to sprawdzić. EKG wyszło mi dobrze. Beatris, pracująca mamusia Opti - właśnie zasypia przy biurku :D ;) Co do reakcji na istnienie topicu, to mój czasem pyta co tam u lipcówek, czasem się śmieje jak coś Mu opowiadam, a jak powiedziałam, że czyjś mąż (nie pamiętam której z Was) ciężko się w domu udziela i nawet prasuje to się zaczął śmiać i powiedział: "Ty bo chyba szlaban na te Lipcówki dostaniesz :D" Tak się tego prasowania "przeraził" ;) Na szczęście wie, że ja bardzo lubię prasować he he ;) zebra, ja do lekarza zawsze idę z karteczką, na której mam w punktach liste spraw o których chcę z nim porozmawiać (listę tworzę zawsze na kilka dni wcześniej - gdy tylko coś mnie zaciekawi lub zaniepokoi, to dopisuję do listy), no i pod koniec wizyty zawsze sobie sprawdzam, czy wszystko z listy zostało omówione, jak nie to drążę temat do czasu wyczerpania wątków z listy ;) A brzuch to mam już bardzo ogromny - zresztą powoli mam już dość słuchania że mam brzuch jak w 8 miesiącu, albo jakbym miała bliźniaki. Na plusie mam 7,5 kg.

zebra1807 ja też mam juz pokaźny brzuszek, wage mamy podobną bo ja przed ciążą 55 a teraz 61:) i praktycznie wszytko mi "idzie" w brzuszek :) poza tym nie martw się na zapas, z doświadczenia wiem że najgorszą naszą głupotą jest naczytanie sie różnych rzeczy w necie a potem tylko już wyobrażnia szaleje, ale dla własnego spokoju porozmawiaj z lekarzem. freuline ja też tak się czułam jak się dowiedziałam że będe miała chłopca, całą noc po wizycie mi się to sniło i następny dzień chdziłam jak zahipnotyzowana. Fakt, ze ja jakoś bardziej spodziewałam się dziewczynki ( własnie sądząc po ludowych przesądach - mam brzydką cere, jem na słodko, nie na kwaśno itd:) ) więc musiałam sie oswoić z nową wiadomością:)

dziewczyny, przy tej pogodzie an sentymenty mnie zebrało.... przy tej piosence mój mąż mi sie oświadczył hehehe :) disco polo ale normalnie ta piosenka wzbudza we mnie jakies dziwne emocje wzruszenia.... i co anjlepsze to w usc na anszym slubie pan pusci z magnetofonu włąsnie ta piosenke zamaist marsza weselnego :) (200zł to kosztowało ale sie opłacało:)) http://www.youtube.com/watch?v=8QdR_qXp2-Y

malinówka- na suche powietzre wiesza sie mokre reczniki albo szmatki an kaloryfer tylko ze u ans w mieszkaniu tamtym bardzo szybko wysychały ale ulga była. Co do infekcji to ci nie pomoge bo tak jak juz pisałam nie miałam takich az problemów, jedynie kiedys na kłócie w pecherzu dostałam urosept tabletki. dziewczyny co do ciązy to niestety w tych zcasach ciąża jest choroba niestety.... nie co to kiedys jak ansze babki kopały ziemniaki na polu albo orały... znam przypadki gdzie zwykłe kichniecie moze zabic maluszka :( takze uwazajmy na siebie bo zyjemy w zcasach starsznych chociaz z rozwinieta technika tzreba przyznac. optymistka- ja miałam wczoraj ekg w zwiazku z tym cisnieniem ale pani akrdiolog powiedziała ze ejstesm zdrowa jak ryba jesli chodzi o serducho :) malinówka- łądne imiona wybrałas jesli coś... my zsotaniemy przy sewerynie:) jesli była by dziołszka to pola lub jagoda. ale jest afcet wiec bedzie miał na imie seweryn, zreszta podobnie do tatusia bo tatus sylwester hehehe :) tylko mamusia taka pospolita anka... :)

co do porządków to miałam zrobic pranie ale tak jakos mi sie nie chce :) jutro mam wizyte u gin...dzisiaj przed moim mezem powazne zadanie... musi mnie wydepilowac TAM maszynka:) sama juz nie wiem czy sie bac czy smiac... sama nie dam rady bo brzuchol zasłania :/

Aosa - zdecydowanie się bój ;-) Ja mam ogromny brzuch ale jeszcze daje radę. Najgorsze jest to, że ja mam takie tempo wzrostu włosków, ze muszę się depilować średnio co 3 dni. Mój mąż kiedyś dla zabawy postanowił mnie tam ogolić jak nie byłam jeszcze w ciąży efekt był taki że byłam cała pocięta ;-) to był pierwszy i ostatni raz ! Wolę teraz będąc w ciąży robić to sama choćby miał by to być wyczyn karkołomny niż oddać się w jego mega delikatne ręce ;/ Pozwalam mu za to malować mi paznokcie i ewentualnie od czasu do czasu prostować włosy ;-) Dżuczek - ja również jestem chętna na namiary miejsca gdzie w krk można dobrze dopasować biustonosz.

xAneczQax umowiłam się na 17marca na godzinę 17 więc chyba nie pomylę ani dnia ani godziny:) oczarowanaaa ja mam to samo z spaniem nie umiem się ułożyć na dłużej bo dzieciaczkowi się nie podoba i mnie kopie i się budzę i nie umiem potem zasnąć freuline gratuluję córci:) Kasia508 moj mąż też powiedział że będzie chłopiec bo jestem coraz ladniejsza i ja też muszę to przyznać nie mam anie jednego pryszcza skorę gładziutką jak pupa niemowlaka:) oby tak dalej:) a Twoj mąz nie jest jedyny co do dziewczynki jako pierwszej bo mój to marzy o corci i nawet sny ma i mnie budzi że znowu dziewczynka mu się śniła a jak śni mu się chłopiec to mówi dopiero na drugi dzień:P nam też się podobal wczorajszy odcinek ycd a w szczegolności ten z malej wsi:) mąż dzisiaj na necie oglądał powtorkę:)

oczarowana- ja mam brzuch co mierzy 116!!!!!!! wiec chyba jestem tutaj rekordzistka :P i anparwde juz ciezko mi sie schylic a co dopiero ogolic TAM :P

uff nadgonilam lekturkę:) wczoraj u lekarza dowiedzialam się że cukier mi się porawił hip hip hurra:) nie mam żoltaczki:) co było do przewidzenia:) morfologia ogólna wskazuję na anemię co jest dziwne bo biorę witaminy odżywiam się prawidłowo chyba:) i jescze jedna ważna rzecz lekarz pytał sie o twardnienie mojego brzuszka mowię mu ze teraz troszkę mniej mi się to robi a on mi ile razy dziennie szczerze to niewiem 3 albo 4 to mu mowię a on mi że nie mogę tego lekceważyć...i zapisywac sobię każde stwardnienie i na następnej wizycie mu to pokazać:/ idę w przyszłym tyg na połówkowe prywatnie to się dowiem czegoś więcej mam nadzieję:) a wogole to moj lekarz chyba był wczorajszy bo stwierdzil że mam 17tc a ja mu na to że 17 to byl 3tygodnie temu, gadałam pózniej z położną i też powiedziała ze 20 tydzień noo:) a dzisiaj moja kruszyna bez chęci do zabawy... rano to prosiłam go/ją żeby kopła mamusie bo się martwię i jak nie kopnie chociaż raz to pojdziemy do tego niedobrego pana doktora ale moje kochane dziecko kopło parę razy dało znac że wszystko ok i ulożylo sie na wysokości pępka po prawej stronie i tylko czasami bulgotki czuję i taką bulę mam... a ja też się dzisiaj niezbyt czuję więc nie dziwię się że maleństwo takie mało żywotne.. zjadłam wczoraj fileta z kurczaka takiego ostro naczosnkowanego i teraz zgaga mnie pali i w żołądku jakoś tak niemilo...a ta pogoda za oknem to już wogóle:/ ale narzekam masakra...

Anusiak - mój też marzy o córci a w nagrodę, że się spisał będzie miał Klaudiuszka ;-) Ostatnio śmiać mi się z niego chciało bo miałam biegunkę, a jak to jest przy biegunce jelita wydawały różne dźwięki... Mąż mój położył głowę na brzuchu i nadsłuchuje... mówi ale mały tam, skacze masakra- specjalnie dla tatusia... ja do niego, że to nie mały tylko jelita bo mam biegunkę. Na to on obrażony się obrócił do mnie dupskiem i powiedział, że odebrałam mu właśnie całą radość... Aosa - ścigam Cię już i za chwilę mogę Cię zdetronizować :D u mnie 110 ;-)

aosa moj brzuch ma 96 więc doganiam cię pomału:) a w tym miesiącu spadłam z wagi o kilogram więc też nie za dobrze...:/

oczarowanaa moj mąż już się poddal z zabawą z kruszynką bo co chce poczuć kopniaka to ma pecha bo dzidzia nic nie robi a jak tylko odejdzie to mam fale dunaju na brzuchu i sie wkurza ze znowu nie widział:)

dziś byłam na zakupach dla małego :) zaszalałam :) w pepco są fajne body za 4,99 pln tylko trzeba grzeba bo jakościowo są różne a w biedronce za 11.99 pln no i w h^m kupiłam kilka fajnych ciuchów rewelacja body z twarz kermita z muppets :D jakie rozmiary kupujecie? ja kupiłam większość 62 i coś 74 :D 56 to może być chyba na raz albo wcale

Ja kupuje 56 i 62, dwojka dzieci miala 54 cm i byly bardzo drobne, ten maluch tez jest raczej maly. Co do wczesniakow urodzilam sie w 7 miesiacu waga 2100, ktora zaraz spadla do 1900 urodzilam dwojke zdrowych dzieci w terminie, wiec spoko jakims tam przesadom. Co do sikania 2 x w nocy w dzien calkiem normalnie, ale brzuch mam pod piersiami, skutek ciezko mi sie oddycha, ale moglabym nosic biodrowki, bo przy kosci lonowej jestem zupelnie plaska. Brzusio narazie nie rosnie, tylko sie wypelnia. Zaczynam miec wilczy apetyt, sama nie wiem dobrze czy zle.

malinowka ja tez od samego poczatku slyszalam od mamy swojej potem tesciowej tescia i babci mojego chlopaka ze ciaza to nie choroba. Mialam zagrozona od samego poczatku ... oni tego nie rozumieli i zawsze mi mowili ze wyolbrzymiam, mialam lezec 3 miesiace a oni mysleli ze ja sie tak rozleniwiłam,,, a raz dziadek przyszedl mnie poprosic abym mu pomogla wypchac auto z zaspy -totalny absurd a on nie rozumial jak moglam odmowic staremu dziaduniowi przeciez ciaza to nie choroba...no dramat...i wiele czasu uplynelo zanim zrozumieli ze przechodze to inaczje jak one...i ciagle te komentarze "trzeba pamietac ze ciaza to nie choroba" ale trzeba bylo to przejsc i tyle ..na dzisiejszy juz tak nie mowia :) bo juz tez sie lepiej czuje a ciąza juz nie jest zagrozona :) Ja dzis poprasowałam i ogarnelam pokoj, no a teraz to pojadłam i brzuch mi wywaliło :) Dziewcyzny jak to jest ze moja kolezanka na swojej karcie nie ma tych skrotow o obw. brzuszka dziecka itd. ze ona tego nie wie bo lekarz jej nic na ten temat nie mowil ani tez nie ma czegos takiego w karcie...

w sensie ze ona juz dawno zna płec bo ona jest o 6 tyg dalej w ciazy niz my :) ale nie ma nigdzie tych skrotów...

freuline ja tego nie mam w karcie ale na usg powinna dostać wynik i tam są te parametry napisane... fajnie się masz że koleżanka też w ciąży:) ja wczoraj spotkalam moją przyjaciólkę ze szkolnej ławki i zrobiło mi się trochę przykro bo niewidziałyśmy się z jakieś 9 miesiecy na ślub też nie przyszła a jak mnie zobaczyła to rzuciła tekstem : ty w ciąży? o masakra...( a jej siostra smarkula 16 lat miala jak urodziła ) więc było mi przykro na takie odtracenie...

a no to zapytam jej o te wyniki w takim razie :) Ja sie raczej nie spotykam z takimi komentarzami typu o masakra :) raczej mi gratuluja ale za to spotykam sie z krytyka co do imienia dla mojej córeczki Natashy... ;/ slysze teksty typu ze komus sie kojarzy tylko z Urbanską a ze jej ten ktos nie lubi to od razu ma awersje do tego imienia ....albo jak juz nie wiedza co powiedziec a im sie nie podoba to mowia "takie rosyjskie chcecie" ? itd itd... i tez mi troche przykro sie robi bo nie wiem co odpowiedziec zwlaszcza ze to nie jest mowione na bazczela tylko ze niby wszystko ok i kazdy sie cieszy ze ja w ciazy jestem no a to imie to tam nie wazne bo jeszcze mam ponad 4 miesiace zeby zmienic a przeciez ja nie zamierzam zmienic :) i gorzej mi odpowiedziec kiedy wiem ze ktos jest uszczypliwy ale jakbym jej rownie uszczypliwie odpowiedziala to pewnie bym usyszala ze musialam ja zle zrozumiec :) dlatego czasami jak ktos pyta czy mamy imie dla małej to sie zastanawiam czy powiedziec

Frauline - tak już niestety jest... jak powiedziałyśmy siostrze mojego męża jak damy na imię dziecku to nas wyśmiała na to mój mąż pocisnął że jemu za to bardzo nie podoba się imię NIKOLA (ona tak dała swojej córeczce). Oblał ją czerwony rumieniec i już więcej komentarzy nie było... Najlepsza i tak jest moja teściowa. Bo nie dociera do niej, że będzie chłopiec, wywróżyła nam jakąś durną wróżbą dziewczynkę i jest zbulwersowana, że na usg wyszło inaczej... Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, że jest zagorzałą katoliczką, goni do kościoła codziennie do nas się wiecznie przyczepia, że my nie chodzimy a wierzy w takie bzdury i zabobony jak wróżenie z łańcuszka... żal... jeszcze sobie wkręciła film, że córeczkę nazwiemy Zuzia...

Ja mam pytanie do mamusiek. Rozglądam się na allegro za jakimś zestawem startowym butelek ale w związku z tym, że to moja pierwsza dzidzia będzie wolałabym się dowiedzieć jakich firm buteleczek używałyście. Ile ich kupić i w jakich pojemnościach...Czy macie doświadczenia jakich butelek na pewno nie kupować? Zamierzam karmić piersią o ile będzie to możliwe, ale na pewno zdarzą się sytuację, że będę musiała dzidziusia zostawić pod czyjąś opieką i odciągnąć pokarm, wtedy butelka mimo wszystko niezbędna. Znalazłam na allegro taki o to zestaw http://allegro.pl/5-czesciowy-zestaw-startowy-butelek-philipsavent-i1500390483.html chciałabym żeby się wypowiedziały mamusie czy się opłaca i czy zawiera to co potrzeba czy macie inne typy. Myślę, że skorzystają na tym wszystkie dziewczyny, które będą miały pierwszego dzidziusia. Ja przykładowo jestem w tym temacie zielona.

oczarowana no to super riposta Twojego męża :D Mi zona mojego brata zapytala sie dlaczego nie nazwiemy jakos tak zwyczajnie typu basia kasia asia ania itd. na co ja ze za duzo jest tych typowych imion a my chcielismy cos co nam sie bardzo podoba no i ona na to ze mozemy tym skrzywidzic nasze dziecko ... ja nie widze w tym zadnej krzywdy....co innego gdybym dala swojej małej Edeltrauda tak jak ma na imie mama mojej kolezanki :D a i tak najlepsze sa komentarze babci mojego chlopaka "ja nie rozumiem jak mozna tak nazwac dziecko " albo " co to jest za imie " No ale kazdy ma jak zwykle najwiecej do powiedzenia...normalka... :) Mi babcia tez wrozyła ze bedzie chlopczyk i i jak sie okazalo ze jest dziewczynka to jej bylo tak glupio ze odwrocila kota ogonem mowiac "ja to wiedzialam " to tez jest żenu-ła :) Co do butelek nie mam pojecia moja kolezanka ma 2 miesieczne dziecko i narazie ma 2 butelke bo karmi piersia ogolnie :) a no i te plastikowe sa lepsze bo lzejsze i szybciej stygnie ... Ja tez kupie jedna buteleczke jakies sredniej pojemnosci a jesli bede wiedziala na 100% ze nie bede karmic piersia to dokupie inne ale zamierzam karmic piersia i mysle ze wiecej nie bedzie mi potrzzeba,,,,

malinówka kwas dha mam w prenatalu a zamierzam go brać zamiennie z feminatalem więc nie bój wszystkie składniki będę zażywać jak trza Beatris81 wiesz co skoro na wszystkie składniki reagujesz wymiotami może tak być również z dha, rzeczywiście szkoda byłoby wydawać pieniążki i kupować witaminy żeby tylko potem było czym wymiotować, może jednak spróbuj z odpowiednią dietą bogatą w dha, a co na to mówi Twoj lekarz?

wrocilam od lekarza . ale jajca na 85% dziewczynka , zasłaniała sie przez cale usg jak chcelismy podejrzec kto sie kryje to reke cyk i zaslania , jak twarz w 3D mi chcial pokaza pach obier raczki na twarz tylko poliko i ucho widac bylo no i paluszki u raczek hihihhhi 22 tydzien ciazy dzidzius wielkosci na 23 tc wiec o tydzien wyprzedza. waga doznalam szoku 579 gram a trzy tygodnie temu było 264 g. nawjawzniejsze ze zdrowe hiihhii ja mam duzo lerzec bo te bole co mam miednicy , kosci ogonowej itd klucie jak chodze to moj lekarz mowi ze na to nei ma lekarstwa niestety lerzec lerzec nieforsowac sie malo chodzic bo jak mi sie rozejrze spojenie lojowe czy cos takiego to bedziemy miec duzy problem a wszytko na to wskazuje.

freuline współczuje Ci tych komentarzy co do imienia dziecka, ja coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, że jak juz wkońcu na coś się zdecydujemy to nie powiemy nikomu aż do chwili narodzin, żeby nie było okazji do zbędnych dyskusji. A z tym "ciąża to nie choroba" doskonale cie rozumiem, jakiś czas temu też sie żaliłam na forum na to jak mi dogadano i to również przez bliską rodzine. To bardzo przykre i niesprawiedliwe.

balbina - gratuluję w takim razie córusi ;-) Jaka duża ! Ciekawe jakie będzie moje dzidzi. Usg dopiero we wtorek będzie to 23 tc ;-) Nie mogę się doczekać. Kurcze ja też mam bóle miednicy i kości ogonowej jak chodzę ale to myślałam, że od tego, że za mało się ruszam i mam kości zastane ;-)

Dziewczyny, nie kupujcie na razie w ogole buteleczek, po co maja lezec, jak bedzie potzreba, to przeciez sa w kazdej aptece, mozna nawet w srodku nocy kupic w nocnej aptece. Mam po kolezance nowiutki zestaw 6 buteleczek Aventa, drogo ona za to zaplacila, chyba 36 euro, a ani jej ani mi sie nie przydaly w ogole, moja mlodsza za Chiny nie chciala nic gumowego ani silikonowego w buzi, a nawet jak ja zostawialam 2 razy z babcia i sciagnietym mlekiem, to nie prosila jesc w ogole, tylko czekala na powrot mamusi z cycem. Wiec ma juz 20 miesiecy i ani razu w zyciu nie miala butelki w gebie. Picie od razu z poidelka, i to tylko z takiego starej daty, z ktorego samo leci z chamskiej dziurki. a jedzenie kaszek, zupek itd tylko lyzka. I co, teraz te butelki Aventa, ktore sa nowe, ale leza od 2006 roku, nawet nie sprzedam na ebayu, bo weszly teraz nowe , bez BPA, i stare tylko do smietnika mozna wywalic.

Ela dałaś mi teraz do myślenia... Myślałam, że pomimo karmienia piersią butelka i tak się przydaje chociażby na herbatkę. Mi jakoś trudno jest sobie wyobrazić pojenie takiego małego dzidziusia poidełkiem. Chyba bym umarła ze strachu, że się dziecko zachłyśnie... no ale ja niedoświadczona jestem więc stąd moje obawy i panika ;-) Buteleczki fakt faktem można kupić w aptece ale mimo wszystko ja zamierzam podstawowe rzeczy kupić wcześniej bo wydatków jak już przyjdzie dzidzi na świat będzie na pewno sporo i przyznam, że trochę mnie to przeraża ;-) Piszesz Elka, że karmiłaś piersią więc mam do Ciebie pytanko. Nie miałaś w ogóle problemu z zranionymi brodawkami? Pytam, bo moja bratowa z tego powodu nie była w stanie karmić. Mały strasznie poranił jej brodawki już na samym początku... z sutka sączyła się krew i ropa i nie pozwolono jej dalej karmić... to samo spotkało siostrę mojego męża ;/ Pytam bo zastanawiam się, czy można jakoś temu zapobiec, i przygotować się na to w jakiś sposób żeby nie mieć z tym problemu.

najpierw mam pytanko do naszych 'papierkowych' expertek: chcemy rozwiązac umowę z Cyfrowym Polsatem, z regulaminu mam kawałek co mnie interesuje, ale nie wiem jak interpretowac ten okres rozliczeniowy, możecie wytłumaczyc?? "W takim przypadku Abonentowi przysługuje prawo do rozwiązania Umowy Abonenckiej bez zachowania terminu wypowiedzenia, jednakże nie później niż 30 dni od dokonania takiej zmiany, ze skutkiem na koniec Okresu Rozliczeniowego, w którym przyjęto pisemne oświadczenie Abonenta o rozwiązaniu Umowy Abonenckiej bez zachowania okresu wypowiedzenia."

Dziewczyny ja też już wróciłam po wizycie :) Balbina mam bardzo podobnie jak Ty , pół godz. wierciła mi w brzuchu tym usg i nic z tego , powiedziała że obstawia dziewczynkę ale nie jest pewna :) Jednak stanowczo stwierdziła że dziecko jest duuuże :) Pomierzyła kosteczki itp. wszystko prawidłowo - 23 tydzień