Lipcówki 2011

Ja jak pracowałam przed ciążą tzn. przed pójściem na L4 przez 2 lata na nocną zmianę a szczególnie latem to rano po pracy jak wracałam do domu to nogi miałam jak balerony , kostek nie było widać, przespałam się i znowu były normalne.. taki urok. Jestem pewna że gdybym nie skorzystała z L4 to teraz tez by tak było , a że miałam wybór to mówie sobie a co niech przynajmniej jeden sezon te nogi odpoczną :) Jade po baleriny żeby sienie schylać do wiązania adidasów i brzuchola przy tym nie ściskac ;)

A ja wczoraj wskoczyłam już w japonki :D i zamierzam z nich szybko nie wyskakiwać :D Piękne uczucie, gdy nie trzeba walczyć z pełnymi butami :D

Hmm... ja tez uwielbiam japoneczki :) Tylko że do japonek to bym najpierw musiała się zabrać za pielęgnację stópek :), jakiś peeling i lakier na paznokcie, u mnie na stopy co roku obowiązkowo czerwony :D

Balbiina, no bez przesady, Polska w koncu to nie Zimbabwe, pogotowie dentystyczne jest tez w Polsce. Wpisz w wyszukiwarke "pogotowie dentystyczne" czy "pogotowie stomatologiczne" i zobacz, ile adresow ci wyskoczy. Sama widzialam na swoje oczy juz 10 lat temu w Poznaniu, czynne 24h na dobe. Pozatym jesli stale chodzisz do tego samego dentysty, to jak zadzwonisz, i powiesz, ze masz cos naprawde naglego, na przyklad rope, bol czy zab ci sie ukruszyl, to normalnie powinien znalezc dla ciebie czas nawet dzisiaj czy jutro, tymbardziej ze dentysta powinien byc swiadom, ze dla kobiety w ciazy jest to grozniejsze niz dla zwyklego obywatela. Nie ze wszystkimi objawami nalezy biec natychmiast do lekarza, ale z niektorymi i owszem, i to niezwlocznie. Tutaj na tej stronce napisane jest szczegolowo, radze sie zapoznac http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/niepokojace-objawy-w-ciazy_36051.html

a mnie w japonkach zawsze obrobi miedzy palcami hihihihi wiec ei chodze ale za to klapeczki ;-)

Każda wyraża swoje zdanie, więc i ja wtrącę, pisałyśmy tu o tym że lepiej być spokojnym o swoje maleństwo, dlatego ja przyznaję Eli rację, myslę że skurczów i innych dolegliwosci nie warto lekcewazyc, a wybrac sie do lekarza i niech stwierdzi to specjalista czy taki urok ciazy czy cos jest nie tak. Oczywiscie 3mam kciuki zeby wszystko bylo dobrze Aniu, ale mysle ze lepiej byloby nie zwlekac i potwierdzic: tak,jest wszystko dobrze. Jesli chodzi o stomatologa, owszem lekarze boja sie sie kobiet w ciazy, ale gdyby nie znali sie na rzeczy to by nikogo nie przyjmowali. Poza tym lekarze wiedza jak postepowac z ciezarnymi. Mysle ze stomatolog przyjmie zawsze, wystarczy np wczesniej zadzwonic zapytac. Zmykam na sloneczko, zajrze pozniej :)

no tak ela ale wszystkim tym zagrozeniom towarzyszy cos jeszcze nie tylko ten objaw. nie mowie o krwawieniach , wyciekach z pochwy itd . pewnei zawze jest lepiej sprawdzic niz potem zalowac ale ciaza to nie choroba bo czasmai tak czuje jak czytam to wszytko co jesc , czego nie , to pic tego nie bo co bo dizecko moze byc chore, bo przedwczesny porod , bo zla kobieta ze mnie i nie dbam o ciaze sporeszta nie wazne . każda z nas ma swoj rozum i powinna wiedziec co jest dobre a co złe

dziewczyny co do stomatologow to roznei bywa j w porpzedniej ciazy mialam wlasnie tak nieszczesliwie dopadl mnie bol zeba , wiec dentysta dupa anie dentysta nic nie pomogl jeden drugi trzeci , doprowadzialm sie tylko stanu opnego bo sie wszyscy bali ruszyc co kolwiek . nie pomogły tu rzadne proszenia itd karzdy odsylam i umywal rece bojac sie konsekwencji , znalazlam na moje miasto jednego starszego specjaliste chirurgii szczekowej kory zrobil co trzeba . usunol zeba i po problemie . podobno od 3 miesiaca do 6 miesiaca jest najgorszy okres tzn najniebezpieczniejszy według stomatologow . a moze tylko ja na takich trafilam

no i ja nie pisze ze nie powinno sie lekcewazyc objawow oczywiscie zawsz ejest warto skonsultowac wszystko z lekarze chodzby nawet zadzwonic do niego powiedziec co i jak i niech decyduje odrazu na foel i badanko czy uspokoi . chodzi mi tylko o to zeby sie odrazu nei nakrecac na najgorsze . poprostu uznalam ze tekst o kobiecie z rakiem piersi byl troche nie teges bo poco zaraz o najgorszym pisac i myslec

nie powiem mnie samom nastraszylyscie tutaj ta przekleta listerioza ze tak sobie do głowy wbilam ze polecialam odrazu na badania . a zupelnie nie potrzebnie noc nie przespalam bo wyrzuty sumienia mialam od mleka zsiadłego .

Ja na przykład wolę o jeden raz więcej zadzwonić do lekarza niż o jeden mniej. Gdzieś kiedyś wyczytałam, ze w ciąży nie ma głupich pytań. I się pod tym podpisuję. Ja tez się zawsze biję z myślami czy dzwonić do lekarza, jechać na izbę przyjęć do szpitala. Ale jak juz zadzwonię albo pojadę i sprawdzę to wiem, że dobrze zrobiłam. Czsami tak jest że cos nam się wkręci w głowę i siedzimy i martwimy się jak wariatki. Moim zdaniem lepiej zapytac niż potem żałować, ale każda z nas musi ocenić swój stan idywidualnie i sama podjąć decyzję bo tu chodzi o nią i jej dziecko.

Każdy ma swoje podejście do dolegliwości :) A w ciąży nigdy nic nie wiadomo więc lepiej sprawdzić. Co do dentysty, to sorry Balbiina, ale jest dokładnie na odwrót - drugi trymestr jest najlepszy na leczenie - nie ma juz dużego zagrożenia poronieniem, a nie ma jeszcze zagrożenia przedwczesnym porodem, na przykład na skutek stresu czy bólu. Mój denstysta leczy mnie bez problemu, zrobiłam wszystko w 2 trymestrze, odpuściłam sobie tylko znieczulenie bo to nie były wielkie ubytki. Mam przyjść jeszcze kilka tygodni przed rozwiązaniem do kontroli z czysto praktycznego względu - potem coś może boleć, a z czasem wolnym na wizytę będzie trudno. Co do samopoczucia, to też mi brzuch rozpycha, też mam wrażenie skurczenia żołądka, znów poawiły się lekkie wymioty, musze jeść strasznie małymi porcjami. W szkole rodzenia mówiono nam, że od 27 czy 28 tygodnia zaczyna się gwałtowny przyrost masy dziecka, może właśnie macica mi rośnie znów, tak zakładam. Po tych świętach wciąż jestem pełna, więc na obiad dziś jajka (dla odmiany hehe) sadzone, z ziemniaczkami, szpinakiem i kefirem. A wieczorem szkoła rodzenia, jakaś taka nieprzekonana tam chodzę,ale jak już zapłaciłam...to szkoda mi olewać, zawsze coś zostanie.

tak naprawde to co lekarz to i naczej , ja mialam takie doswiadczenia i napisalam tutaj tylko o moich spostrzezeniach , i tez mam prawo do wypowiadania sie przeciez pisze tylko i wylacznie w swoim imieniu a poczulam sie troche zaszczuta

Próchnica, podobnie jak choroby dziąseł, może być źródłem zakażenia, które może doprowadzić do porodu przedwczesnego lub do infekcji u dziecka w trakcie porodu. - Jeśli przyszła mama, nie zdążyła przed ciążą zaleczyć wszystkich ubytków, może to zrobić w ciągu dziewięciu miesięcy, przy czym najbezpieczniejszy jest środkowy trymestr, czyli od 3. do 6. miesiąca dodaje stomatolog. wyciete z artykułu wiec nie wzielam tych trymestow z sufitu , dlatego napisalam. wiec zebra co stomatolog o widac inaczej

Balbina..ja nie chcę Cię zaszczuć, no co Ty :) Ale teraz w cytacie z artykułu napisałaś "najbezpieczniejszy" a w swoim poście powyżej "najNIEbezpieczniejszy" (o tym okresie między 3 a 6 miesiącem), wycinek z artykułu pokrywa się z tym co ja napisałam i co powiedział mi lekarz. Po prostu się nie zrozumiałyśmy :)

faktycznie hiihihihhi

wiem wiem tylko tak napisalam o tym zaszczuciu i tak kazdy zrobi jak uwaza za sluszne i zgodne z wlasnym sumieniem

A jak u Was objawiają się te braxtony, mi cały brzuch się wtedy pompuje. Czasami mam taki wieeelkie wzgórze po prawej stronie, jest twarde, ale po drugiej stronie brzucha jest miękko, więc mówię sobie że to nie skurcz tylko plecki albo pupka dzidzi, potem to lekko opada i czuję kopniaka ;) Ja kupuję wanienkę najzwyklejszą i najtańszą, tylko żeby duża była :)

Niepoprawna optymistka - zdegustował mnie tylko i wyłącznie rozmiar wanienki w komodach. Są tak małe, że nie wyobrażam sobie kąpieli dziecka 4-5 miesięcznego, choć to na pewno zależy też od wielkości dziecka. Biorąc pod uwagę, że nie jest to wcale tanie rozwiązanie, trzeba się zastanowić, czy warto kupować taką komodę na chwilę. Być może są takie, które mają większe wanienki. Ja widziałam na żywo te tanie które są na allegro i jeszcze dwa modele w sklepie mothercare z wyższej półki ale wanienka maluśka. Dziewczyny dzięki za informację odnośnie wanienek. Chyba nie będę w takim razie zamawiać na allegro tylko poszukam gdzieś po sklepach, gdzie będzie można dokupić i wanienkę i stelaż, żeby od razu sprawdzić, czy pasuje.

Ale się pustka zrobiła ;-) Widać, że powracali mężczyźni z pracy :D Mój też wrócił, ale ostatnio po powrocie z pracy zjada obiad i znika w garażu bo ma trochę rzeczy do zrobienia i stwierdził, że musi się z nimi szybko uporać, żeby potem jak urodzi się mały mieć dla niego dużo czasu. Dziewczyny, nie wiem czy zaraz nie będziecie się śmiać , ale kilka dni temu z brzuszka doszedł mnie dziwny odgłos coś jak strzelanie kości, albo pstryknięcie paznokciem o paznokieć... usłyszałam to nie tylko ja, ale mój mąż też. Zdarzyło się to wtedy tylko raz... dziś sytuacja się powtórzyła dwukrotnie. Siedzę sobie spokojnie na krześle nagle mały zaczyna się strasznie szybko ruszać i słyszę pstryknięcie. Zastanawia mnie co to było. Ja siedziałam w bezruchu, więc raczej to nie możliwe, żeby to były np. moje zastane stawy ;-) Czkawka małego raczej też nie, bo to pojedyncze pstryknięcie i na tym koniec. Czy zaobserwowałyście coś podobnego u siebie? Podejrzewałabym swoją paranoję ale to nie tylko ja słyszałam ten dźwięk, więc nie możliwe, żeby mi się przesłyszało... Ciekawi mnie to bardzo... szukałam na innych forach.. nie tylko ja słyszę takie dźwięki ale nikt nie umie odpowiedzieć na pytanie co to może być.

Cześć dziewczyny! od zeszłego tygodnia jestem już na L4 i do tej pory miałam wyrzuty sumienia, że poszłam a tu jeszcze 3 miesiące, że w końcu nie codziennie się słabo czułam a dzisiaj musiałam przejść jakieś 2 km na piechotę tam i z powrotem i maskara ale się zmachałam. Musiałam dać samochód do mechanika a jak na złość dziś wizyta u okulisty. Wróciłam z piekącymi, wielkimi stopami, musiałam robić sobie przerwy a wracałam chyba godzinę i zasnęłam jak tylko przyszłam, nie mam już tyle siły a jeszcze ciepło i duszno było. No ale najgorsze u okulisty, dał mi skierowanie na cc, ale okazało się że nie mam tak jak myślałam -11 i -12 a -14 i -12,75. Kurczę trochę się podłamałam. Lewo oko pogorszyło mi się o 3, nie mogę zrobić korekty laserowej i co dalej? Może poprawi mi się coś po porodzie...oby. A co do wózka to póki co zdecydowana jestem na zieloną Tako Captivie Mohican:) mam nadzieję, że już mi się nic nie odmieni, popytam jeszcze u nas w sklepie u przedstawiciela tej firmy czy będą sprowadzać, a jak nie to zamawiam i szukam łóżeczka:)

już tyle razy próbowałam i ciągle jestem pomarańczowa ;(

Przyszła mamuśka - Ja się nie znam kompletnie na wadach wzroku, nigdy nie miałam z tym problemu ale z tego co słyszałam to wielu kobietom w okresie ciąży pogarsza się wzrok a później wszystko wraca do stanu z przed ciąży. Więc może nie ma czym się załamywać? Tak w ogóle to udało mi się znaleść Twoje wcześniejsze wpisy na forum z zaczernionym nikiem spróbuj: przyszła mamuśka :)też lipiec

przed uśmieszkiem zrób spacje i daj też zamiast tez i powinno być

próba :)

zlikwiduj jeszcze spacje przed też

chyba to to :)

Brawo !! Dzięki Ja tamte pisałam z pracy a w domu okazało się, że i pamięć już nie ta :)

Nie ma za co ;-) zdarza się, ja za to ciągle zapominam hasła ;-)

przyszla mamuśka- ja wg okularow mam 3,75 i 1,25, ale wiem ze wada nieco mi sie pogorszyla, choc mowia ze to norma w ciazy ze wzrok sie pogarsza troche. U Ciebie fakt wada duza, dlaczego nie mozesz zrobic korekcji? moja kolezanka miala -11 na jedno oko i miala zabieg. Ja mam wizyte 18maja, zobaczymy co okulista stwierdzi, gin mi powiedziala ze w pierwszej kolejnosci okulista rozpatruje porod sn. Zobaczymy. Mi nadal dokucza bol w plecach jak dluzej posiedze to cos jakby uciska. Jak poloze sie na plecach na wprost to przestaje. Bol okropny.