Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Freuline, ale z zdrowie masz, wyprawiac chrzciny juz w sierpniu :). Ja swoja pierwsza lipcowke chrzcilam w pazdzierniku i mialam dla niej taki w przyblizeniu stroik: http://www.trefle.com/a-vendre/enfants-bebe/combinaison-en-velours-la-mode-bebe-vetements-le-bapteme-bab_81956008-loc-france-paris_75056.html Tyle ze moj nie mial stopek, wiec mialam jak cos pewnosc, ze jak przypadkowo data sie przesunie o miesiac czy co, to dzidzia z niego nie wyrosnie na amen :). A druga lipcowke chrzcilam na Boze Narodzenie, to w zimie kwestia stroika odpadla z gory, bylo chrzonych 4 dziecka na raz i zadne w bieli, tylko w zwyklych zimowych kombinezonach czy kurtkach, bo nikt przeciez nie bedzie kupowal specjalnie bialych zimowych okryc na 1 raz, sa i tak piorunsko drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za listę,przygotuję się przynajmniej dokładnie, muszę ttylko przepisać a trochę tego jest :) czyli wezmę zwykłe klapki i drugie zwykłe klapki pod prysznic:) Co do pościeli: Ja zamówiłam piaskowy komplet czyli poszewkę na poduszkę, kołdrę i prześcieradło ten z żyrafą - kolor ładny, bo czytałam właśnie komentarze, że niektórzy pisali, że piaskowy jest wyblakły, moim zdaniem nie jest, jest faktycznie trochę sztywna - o tym też pisali, ale wypiorę, wyprasuję, podobno ma to się zmienić. Zamówiłam jeszcze piaskowy rożek i zieloną pościel do wózka i zielony kolor też mi się podoba, to zamówiłam to z misiem, pomyślałam sobie że z rożka zrobię materacyk do wózka, bo zakładam, że wykorzystam go tylko do wyjścia ze szpitala jeśli miałoby się lato z zeszłego roku powtórzyć ale ogólnie nie stanowi to jakiegoś kompletu, owszem podobne ale zielony sobie i piaskowy sobie. Najgorsze bo najsztywniejsze jest prześcieradło ale ja ogólnie jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamuśka - ja też zamówiłam piaskowy ;-) tyle że ja zamawiałam ochraniacz, poszewkę na kołderkę, poszewkę na poduszkę i torebkę na zabawki. Ale jak piszesz, że wszystko ok, to jestem spokojna. Pościel może być na początek trochę sztywna ale z czasem użytkowania na pewno zmięknie, tak samo jak w przypadku normalnych pościeli bawełnianych. Oby ;-) W każdym razie czekam z niecierpliwością ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, byłam dzisiaj na badaniach- ważę o litr krwi mniej;) Przy okazji wstąpiłam do apteki, oprócz zakupu standardowego zestawu Femibion + Magne B6 dopytałam się pani farmaceutki nt. płynów do kąpieli maluchów. Więc taką uzyskałam informację: pani nie polecała stosowania od samego początku Oilatum, gdyż jak to stwierdziła jest to parafina, do której skóra dziecka się przyzwyczaja, później w razie jakiś problemów skórnych Oilatum (które powinno je leczyć) poprostu nie pomaga. Wiadomo, jeśli dziecko po urodzeniu ma suchą skórę wtedy nie przeczy, ze należy używać Oilatum bądź jego tańszy zamiennik Oilan. Poradziła mi, aby dziecko myć w zwykłym mydle Bambino, lub jeśli już się tak upieram nad bardziej wyszukanymi kosmetykami to jest mydło Oilatum, którym maluszka można namydlić albo na chwile włożyć kostkę mydła do wody. Jeśli skóra noworodka normalna to nie musi się używać żadnych oliwek lub balsamów. Pani stwierdziła, że od razu idzie poznać czy jest potrzebne dodatkowe nawilżenie. No zobaczymy...:) Odnośnie przemywania oczek solą fizjologiczną to na początek kupiłam jałowe gaziki. Pani doradziła mi, że jak maluszek troszke podrośnie to spokojnie można przejść na waciki kosmetyczne. Odnośnie kremów do p0upy: Bepanten jest dość drogi, natomiast mi polecono maść Linomag . Kosztuje ona w aptece Zico niewiele ponad 6 zł za 30g, natomiast Bepanten 100g kosztuje ponad 30 zł. Podobno Linomag jest lepszy. Kupiłam jeden - wypróbuję:) Dla bezpieczeństwa Bepanten też kupię. Nie wiem na ile wiarygodne są te informacje:) więc piszcie swoje uwagi do nich;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zaczynam troszkę wariować lub delikatniej powiedziwszy zaczynam się stresować...Piszecie o pakowaniu torby do szpitala, a ja jestem w czarnej d..., 2 koszule mam, jakiś stary szlafrok, klapki pod prysznic jakieś plastikowe są, drugie z odkrytymi palcami też. A gdzie reszta...;( Śmiać mi się chce, bo moja siostra ma termin na 14 czerwca (równiutko miesiąc przede mną:)) i też jeszcze się nie spakowała. Za nią też się stresuję;) Chyba muszę ją zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie. Na szczęście nie było żadnego zastępstwa i przyjęła mnie niby moja pani doktor:)ale i tak mi sapali, że zapisana nie byłam i w ogóle...zagadałam do pani doktor, że chciałabym już do końca chodzic do niej prywatnie, żeby już z tym cyrkiem się nie męczyc, ale on apowidziała, że spokojnie mnie zapisze na nfz, żebym płacic nie musiała a te baby se mogą gadac:) bałam się co wymaca z tą moją szyjką, bo ostatnio już była bardzo skrócona i myślałam, że już mnie wyśle po krążek, ale powiedziała, że mam dużo wypoczywac, a jeszcze lepiej jak będę dużo leżec. A najgorsze jest to, że mam już do końca ciąży spac z pupą do góry leżąc na boku jednym albo drugim... że niby zamiast poduszkę pod głową mam dac pod pupę, ale i tak sobie tego nie wyobrażam, bo leżac na brzuchu może by się tak dało, ale na boku???nie wiem, ale będę próbawac, choc ciężko widzę to moje zasypianie:o na następną wizytę mam przyjśc z wynikami morfologii i glukozy:/50g i coś tam jeszcze miałam wpisane...mam też brac 2x dziennie nospe. powiedziała tez, że mam załatwic dentystę i jego wpis do karty ciąży oraz że mam iśc jeszcze do lekarki ogólnej żeby zbadac moje serducho i też tam ma mi zrobic wpis. Mówiłam jej też, że mam wadę wzroku, ale nie wiem jaką, bo dawno temu nosiłam okulary, więc powiedziała, że jak będę u ogólnego to żeby mi dała skierowanie. mam do Was pytanie: czy wszystkie będziecie na początku używały specjanego proszku do prania dla bobasków, czy zwykły może byc, bo nie mam pojęcia... jak będzie uczulone to na pewno, ale jak nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chyba po nocach spac nie mogla, zebym miesiac przed porodem nie miec nic spakowanego i przygotowanego. Zeby ta wszystka harowka z przygotowaniem tych wszystkich sprzetow, ciuchow i ciuszkow do uzytku - myciem, praniem i prasowaniem mialaby nagle spasc na mego biednego meza, w dodatku do dwojki maluchow. I zeby zamiast byc ze mna na porodowce musialby biegac po aptekach i sklepach... Kasia, ja wlasnie jestem w trakcie prania wszystkiego w proszku, ktory uzywam do calej rodziny - jest to hipoalergiczna wersja normalnego proszku. Dwojce poprzednich dzieciakow tez pralam wszystko w tym proszku. Tyle ze dla noworodka stosuje podwojne plukanie, dlatego kazda tura prania rzeczy dla dzidzi jest cholernie dluga. Mialam plyn do prania dla bobaskow, ale mial on tak intensywny zapach, ze nawet mi to przeszkadzalo, a nie wiem, czy dzidzia tez nie wolalaby uniknac tak intensywnego zapachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widzę że lipcóweczki znów tempa nabrały i się temat kręci, obecnie jestem na stronie 183, ale już biorę się za czytanie, a wtedy coś więcej do was napiszę Nie było mnie tyle czasu bo czułam się różnie raz lepiej raz gorzej, teraz jest dobrze. Jestem już po 2 zjazdach szkoły rodzenia i bardzo sobie te zajęcia chwalę. Raz byłam sama raz z mężem. Dziś kupiliśmy wózek kolor czarno żółty tyle że za 3w1 zapłaciliśmy 850zł : http://www.bajka.net/index.php?p3435,wozek-seka-carlo-lux-kola-pompowane oraz łóżeczko http://www.bewis.pl/index.php?products=product&prod_id=1384 w cenie takiej jak na stronie, a do tego materacyk piankowo - gryczany i przewijak nakładany na łóżeczko coś w tym stylu http://allegro.pl/nadstawka-przewijak-na-lozeczko-rozne-kolory-i1566127879.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wanienki u używałam zwykłej- byłam po cesarce więc kąpielą zajmował się mój mąż:D Ja bałam się nawet pomyśleć o kąpieli takiego maleństwa:D Laktator miałam ręczny aventu- średnio go wspominam ale ja miałam bardzo mało pokarmu. Tyłek małemu smarowałam nieśmiertelnym Linomagiem chociaż zapach nie urzeka...potem przeszłam na bepanthen bo nadawał się też do sutków i nie drażnił mnie zapachowo. Ubrania swoje i dziecka prałam w specjalnym proszku lovela czy jakoś tak-ładnie delikatnie pachnie i nie trzeba dwa razy płukać. Do szpitala biorę crocsy bo nadają się i do chodzenia i pod prysznic a później łatwo wyszorować. Torbę mam w planach spakować po weekendzie tzn zrobić listę bo nic do torby jeszcze nie kupiłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widzę że lipcóweczki znów tempa nabrały i się temat kręci, obecnie jestem na stronie 183, ale już biorę się za czytanie, a wtedy coś więcej do was napiszę Nie było mnie tyle czasu bo czułam się różnie raz lepiej raz gorzej, teraz jest dobrze. Jestem już po 2 zjazdach szkoły rodzenia i bardzo sobie te zajęcia chwalę. Raz byłam sama raz z mężem. Dziś kupiliśmy wózek kolor czarno żółty tyle że za 3w1 zapłaciliśmy 850zł : http://www.bajka.net/index.php?p3435,wozek-seka-carlo-lux-kola-pompowane oraz łóżeczko http://www.bewis.pl/index.php?products=product&prod_id=1384 w cenie takiej jak na stronie, a do tego materacyk piankowo - gryczany i przewijak nakładany na łóżeczko coś w tym stylu http://allegro.pl/nadstawka-przewijak-na-lozeczko-rozne-kolory-i1566127879.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia508- ja zakupiłam dla małej proszek do prania Lovela. Jest też Jelp oraz Dzidziuś. Ale z tego co słyszałam Dzidziuś lubi uczulić. Ja na początek nie zamierzam ryzykować, choć niestety Lovela nie należy do najtańszych. Ja zrobiłam polowanie na okazję i kupiłam 5kg za 39,90zł. Natomiast 1,8kg bez żadnych promocji kosztuje ok. 22 zł. Uznałam, że proszku też dużo schodzi i o wiele bardziej opłaci się kupować duże opakowania- niestety nie we wszystkich sklepach takie można dostać. Ja chyba bałabym się (na początek) prać ubranka w zwykłym proszku. Jak mała podrośnie (ok.4- 5 m-cy) to będę starała się wprowadzać inne , już "normalne" proszki- wiadomo określane jako "sensitive" bądź hipoalergiczne. Też długo zastanawiałam się nad tą kwestią. Może inne Lipcóweczki wypowiedzą się w czym będą prać ubranka swoich maluchów. Ja też chętnie poczytam, bo nie konieczne upieram się przy Loveli;) Ela1974 to nie jest tak, że moja siostra nie ma zakupionych rzeczy dla niej i dla maluszka. Poprostu nie jest jeszcze spakowana. Natomiast ubranka są już uprane i jutro moja siostra będzie sobie je spokojnie prasować... Jeśli chodzi o samo spakowanie to zmuszę ją:) aby zrobiła to do końca przyszłego tygodnia. Calla- wózek mi się bardzo podoba:) zresztą łóżeczko też. Ja dzisiaj zamierzałam oglądnąć wózek jaki sobie upatrzyłam i okazało się, że sklep stacjonarny został zlikwidowany i można tylko zamawiać prze internet. J jako niedowiarek chciałam sobie go zobaczyć na żywo;( Taki mi się podoba i cena też: http://www.krolestwodziecka.com/polaris-c-75_148_149.htmltylko jeszcze nie jestem zdecydowana odnośnie koloru. Co ogólnie o nim myślicie? Oczarowana- nie jestem pewna ale chyba Ty pisałaś, że oglądałaś wózki w Królestwie Dziecka przy ul. Beliny Prażmowskiego w Krakowie...Pytam, ponieważ może oglądałaś również model, który mnie interesuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytałam do momentu motywu pogotowia dentystycznego, otóż w Polsce jest coś takiego bo miałam "przyjemność" tam zawitać jakiś czas przed ciążą, o godz 23 w nocy, a jest czynne całą dobę jak zwykłe pogotowie tylko wiadomo w nagłych przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atenko - ogólnie oglądałam wszystkie modele, które mieli na stanie ale tak w 100 % skupiłam się głównie na wózkach Tako ;-) Niemniej reszcie też się przyjrzałam. Przypomnij mi, tylko który wózek Ci się podoba to Ci napiszę swoje spostrzeżenia. Generalnie, polecam przejechać się na miejsce, bo Pan który sprzedaje te wózki zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Zaprezentował dokładnie wybrane przeze mnie modele tak, że generalnie rozwiał wszystkie moje wątpliwości. Można z nim nawet negocjować ceny ;-) Tylko, z tego co mówił sprzedawca, od maja sklep będzie prowadził sprzedaż wyłącznie internetową więc ostatnia okazja, aby zobaczyć wózeczek na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena - Już wiem ;-) Wózeczek wizualnie przypadł nam do gustu, z tym, że mąż czepiał się amortyzatorów i kół, które stwierdził, że raczej są nie na nasze wiejskie warunki ;-) W porównaniu z wózkami na szerszych kołach prowadził się tak średnio. W każdym razie na pewno był bardzo leciutki stelaż i składał się do baaaardzo małych rozmiarów ;-) O ile dobrze pamiętam to ten wózeczek nie ma skrętnych przednich kół, ale nie chcę Cię wprowadzać w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena - kurcze to szkoda, że nie zdążyłaś, ja to w ogóle nie wiem, dlaczego w większości sklepów nie mają wystawionych chociaż po jednym modelu z różnych firm. We wszystkich hurtowniach i sklepach oferują, że mogą ściągnąć każdy wózek na zamówienie, tylko jak kupować w ciemno jak się nawet raz na oczy nie widziało wózka... mi ze zdjęć strasznie podobał się implast - bolder sd ecoline ale oczywiście nigdzie w Krakowie nie można go zobaczyć na żywo a kosztuje sobie trochę więc stwierdziłam, że ryzykować nie będę. Tak w ogóle to w Hucie na ulicy Centralnej jest hurtownia akcesoriów niemowlęcych http://www.free-trade.cracow.pl/wozki.html i pamiętam, że w zeszłym roku jak kupowałam tam krzesełko do karmienia na prezent to było wystawionych mnóstwo wózków Polskich firm nie wiem jak teraz, w każdym razie możesz sobie przedzwonić i zapytać, czy mają akurat wózki Krasnal. Z tego co wiem to druga siedzibę mają na Kingi koło Limanowskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana- bardzo dziękuję za informacje:) To prawda z tego co się dowiedziałam na miejscu w sklepie to "krasnal" nie ma skrętnych kół. ;( Dziękuję również za namiary na hurtownię, pewnie się tam wybierzemy;) Szkoda tylko, że nie mają dokładniejszej strony www. Ale nie mamy tam daleko więc podjechać nigdy nie zaszkodzi;) Dobrej nocki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prania ciuszkow to ja mialam na poczatku dla synka lovelle ale niestety wysypało go w kropeczki ;-) i stwierdzilam ze bez sensu tyle kasy placic skoro okazalo sie ze vizir sensitive i płyn lenor sensitive swietnie sobie poradziły w tej kwesti i akurat mojego smyka nie uczulały i do dzis piore mu ciuszki w sensitivie zreszta jak wszystkim domownikom , wiec teraz tez tak zrobie . co do masci to linomag jest swietny na odparzenia ale nie do codzienniej pielegnacji pupki . bo jak sie malucha przyzwyczaji do tych wszystkich masci , sudokremu to pozniej jak go odparzy to dupa blada nie ma czym zaleczyc . ja niczym nie nawilzalam mu dodatkowo skory , oprocz do kapieli jak go mylam jonhsonem chyba tak sie pisze hihihihi tym na noc taki fioletowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela ciesze sie ze udalo mi sie wstrzelic z lista i nawet tobie sie przydała ;-) ja zamierzam pokupowac wszytko i naszykowac torbe do konca maja , czerwiec odpoczywam od zakupow i szykuje sie do porodu hiihhiih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline dokladnie podziwiam ze bedziesz miala juz sile na sierpniowe chrzciny ja wyobrazam sobie je dopiero we wrzesniu wsumie to licze na to ze do konca czerwca sie rozpakuje hihihi tzn urodze ;-) co do ubranek sa sliczne to fakt ale ja wiem czy takie duze wszytko zalezy od wielkosci urodzonego dziecka , moj synus byl duzy urodzil sie 24 lutego a chrzcilam go jakos na swieta w kwietniu to mial juz rozmiar 68 , ale on sie juz duzy urodzil . freuline spokojnie sa tez ubranka dla dziewczyni i chłopca w rzozmiarze 62 wiec to sa malutkie ubranka wystarczy wejsc w inne przedmioty tego uzytkownika http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-firmy-krasnal-62-b006-chrzest-i1569245233.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lipcóweczki :) Balbina jesteśmy jednomyślne odnośnie Twojego posta o proszku i kosmetykach. Ja też od początku prałam ubranka dla dziecka w vizirze. To proszek łagodny dla skóry i fajnie dopierający ubrania. Płukałam w Lenorze lub Silanie (te białe). Myślę że bez sensu jest prać rzeczy dziecka w proszku dla dzieci skoro na co dzień przytula sie do naszych ubrań, kładziemy go do naszego łóżka i kontakt z "dorosłym " proszkiem jest nieunikniony. Oczywiście inaczej wygląda sprawa z alergikami ale to juz jest wtedy kwestia bardzo indywidualna. Dupcię małemu tez smarowałam Linomagiem. Zapach taki sobie (ale i tak przecież zawartość pieluszki nie pachnie urzekająco :) )ale środek fajny i skuteczny. Jest w postaci kremu i maści. Kremik do częstego smarowania, a maść gdy coś sie dzieje. Ja jeszcze nie mam tez torby bo mam jeszcze dokładnie 3 miesiące do terminu. Kilka rzeczy z listy kupiłam i leżą sobie w szafeczce. zabiorę się pewnie za nie na początku lipca. Jeśli moge jeszcze coś doradzić to dorzucę do torby jeszcze dwie rzeczy: krem na brodawki i czopki glicerynowe :) Na początku miałam tak pogryzione cycuchy że aż mi sie rany robiły. Młody był od pierwszego dnia takim głodomorkiem a ja nie miałam od razu pokarmu. Po cesarce laktacja tak na fest ruszyła dopiero ok 2,5 doby po porodzie a do tego czasu ciągnął i się "wyżywał" na moim biuście. Jedna pielęgniarka załątwiła mi wtedy krem który uratował mi życie. Zaraz poszukam go bo widziałam go na allegro. Mam. To przypadkowa aukcja z tym kremem. http://allegro.pl/purelan-100-7g-na-bolace-brodawki-medela-mk-i1588303628.html Dodatkowy plus to to że nie trzeba go zmywać i można go stosować na spierzchnięte po porodzie usta. A czopki to podpowiedź "weteranek" z którymi leżałam na sali :) Jakiś czas po porodzie pada ulubione pytanie : Stolec był? Jak nie to straszą lewatywą. A tu strach przed jednym i drugim. Strach iść do kibelka i przycisnąć i strach żeby sami interweniowali. Czopki działąją łagodnie i można (oczywiście po cichu) spróbować z nimi. Tylko problem z tym ż eone powinny byc przechowywane w lodówce a latem w naszej torbie pewnie im będzie za ciepło :) Chyba będzie trzeba kupić i ktoś je dowiezie. A może wcale nie będą potrzebne? Jeszcze nie myślę o chrzcinach. Sama nie wiem jak to wszystko pójdzie. w sierpniu wchodzi nam ekipa która będzie budowała nam dom. Zobaczymy jak to wszystko poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jestem dzisiaj troche zagoniona więc chwilka z Wami i uciekam:) Dziękuję za info dotyczące środków do prania dla maluchów. Przyznam się szczerze że nie brałam pod uwagę zwykłych proszków...Wiadomo- reklama (sugerowanie ich cudownej mocy) specjalnych proszków itp. działa bardzo dobrze na niedoświadczone mamy. Myślę, że ja zrobię tak, iż do ok. 3 m-ca życia będę używała loveli, jelp-a lub dzidziusia a później będę starała się przechodzić na Vizir-a. Jeśli chodzi o płukanie to słyszałam że wiele mam nie używa żadnych płynów, natomiast stosują dodatkowe płukanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dziewczyny a tak się właśnie zaczęłam zastanawiać...co myślicie o kupnie spacerówki, która by się mogła całkowicie na płasko rozłożyć zamiast gondoli i spacerówki? Niby podjęłam już decyzję co do wózka ale tak sobie myślę, że jeśli są takie spacerówki to może jest to jakieś rozwiązanie? Ja cały czas się boję, że w gondoli przy upałach mały się będzie pocił i nie będzie miał swobodnego dostępu powietrza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co sądzicie o wózkach tego typu: http://allegro.pl/tiny-world-spacerowka-gondola-fotel-easy-way-3w1-i1573621752.html?source=oo http://allegro.pl/nowosc-wozek-wielofunkcyjny-zoom-11-kolorow-i1570778934.html?source=oo http://allegro.pl/wozek-verso-wyprzedaz-titi-i1580516506.html?source=oo http://allegro.pl/wozki-gondola-spacer-coneco-v3-wyprzedaz-i1575328298.html?source=oo Znajoma zastanawia się nad wyborem któregoś z tych. Jeśli chodzi o proszek to ja kupiłam Dzidziuś to najmniejsze opakowanie na próbę i jeśli okaże się dobry to będę kupować większymi paczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukałam trochę o 2 wózkach,czyli tym tiny world za 750 i coneco za 490, ogólnie jakaś dziwna sprawa, ten tiny world spodobał mi się dlatego zaczęłam szukać opinii i piszą w nich rożnie, generalnie nie są polecane 3 kołowe - ale wszędzie piszą o cenie 1200 zł, niestety na allegro sprzedaje tylko ten sprzedawca, podobnie z tym coneco V3, te są na allegro, ale wersja 2 w 1 to 900 zł no i nie wiem właśnie co myśleć, może taka promocja a może to podróba? Facet od coneco nie ma za dobrej renomy. Nęci mnie cena ale chyba przestanę szukać i zostanę przy tym co już prawie postanowiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smętarz dla zwierzaków
zmazy nocne mam atena jak tam twoje krocze calla ja ci sprzedam wozek na martwice przyszla mamuska anogi mi sie spalily po przeczytaniu twojego wpisu kubolinka gdzie sie zjumalas tym fetorem balbina brzuchomuwco mialam potezne sransko oczarowana jak tam twoja pipsia ogolona omka faceciku co ty pitolisz ja ci dam moja torbe ela jestes zywym trupem bezprzewodowym kasia ty gombczasta kaflarko freuline masz chorobe orgazmice ziemista wzywa cie {czesc}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla mamuska, moja starsza lipcowka wyrosla spokojnie bez zadnej gondoli, na prawde dla lipcowych dzieciaczkow gondola to taki sobie bajer, jak jest to dobrze, a jak nie ma to wcale nie jest potrzebna, do pazdziernika, kiedy zacznie wiac zimny wiatr, dzieci juz beda duze i mocne, i wcale nie beda potrzebowac juz takiego szczelnego opatulenia ze wszystkich stron. No to mamy wizyte bota. NIe sadzilam, ze na kafe takowe sa, ale jak widac sa. Nie odzywajcie sie wcale, przeciez widac, ze to nie czlowiek toto pisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane co do wozkow ktore zostały pokazane do oceny . wiec tak moim zdaniem jak dla mnie po : 1.trzykolowki wogole odpadaja 2. siedzneia kubełkowe rowniez dla mnie spacerowka musi rozkladac sie do pelnego lezenia by dzidzius sie wyspal na spacerze jak nalezy a nie taki pogiety . 3. Miałam Coneco V3 dla pierwszego synusia ktory uzywalam 2,5 mesiaca i go sprzedalam , bynajmniej na moje drogi do dupy za male przednie kolka zle sie prowadzilo po wybojach, wiec sie pozbylam . 4. wymienilam odrazu na spacerowke w pelni rozkladana taka http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sportster-ii-nowy-model-wozki-tako-i1588754373.html wozek nazywany prze zemnie czołg nie do zdarcia hihihihihih nie przeszkadzaly mu dziury , wyboje błoto itd fantastycznie sie sprawdzil na wakacjach zarowno w gorach jak i nad morzem , w miescie i na wsi . rewelacja zadowolona jestem na 100% i zaluje ze musze sprzedac hihihihihi bo musialam kupic malemu teraz zwykla parasolke abym mogla chowac dwa do bagaznika i wogole nie potrafie sie przyzwyczaic jak dla mnie mega nie wygodne wozki , ale no coz małe i malo miejsca zajmuja . o taki http://allegro.pl/wozek-i1524815146.html i mozna do niego dokupic taki wklad dla niemowlakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×