Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktosiaaaaaaaaaaakaaa

masturbacja w ciąży

Polecane posty

Gość ktosiaaaaaaaaaaakaaa

nie mogę się powstrzymac, tz tak macie? czy to bezpieczne? jak tego nie zrobie to i tak mam orgazmy we snie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałam,
libido straszne skoczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie nie mam potrzeby, ale słyszałam że często kobiety w ciąży czują większą potrzebe sexu i przeżywają o wiele silniejszy orgazm niż przed ciązą, natomiast są i takie które wogóle ochoty na sex nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam potworną chcicę i embargo na orgazmy :/ i powiem wam ze beznadziejne to jest, męcze sie z tym strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Z tego co wiem masturbacja jest jak najbardziej dozwolona, pod warunkiem, że lekarz nie zakazał orgazmów (np. z powodu tendencji macicy do przedwczesnych skurczy). Teraz jestem już na końcówce (36 tydzień), więc sobie odpuściłam, żeby nie wywołac porodu przed terminem, ale wcześniej, od ok.12 do 32 tygodnia dosyć często mi się zdarzało - bo libido skoczyło bardzo, a mąż wiecznie w pracy albo zmęczony, więc seksu było niewiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etegre
No a ja wlaśnie nie umiałam się powstrzymać i wywołałam poród przed terminem. Po każdym takim orgazmie twardniał mi brzuch nawet na całą noc, aż nad ranem któregoś dnia odeszły mi wody. Poród odbył się w 37 tygodniu a gdyby nie moja głupota, to jeszcze te parę tygodni dziecko mogłoby być w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Chyba właśnie dlatego zaleca się zaprzestać zarówno stosunków jak i masturbacji na około 6 tygodni przed planowanym terminem porodu. Gdzieś tak czytałam ostatnio. Więc już sobie odpuściłam, choć chcica nadal jest :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×