Odchudzać roczną dziewczynkę?

Moja córeczka ma rok. Zamiast się wyciągać w górę, znów nabrała fałdek jak małe niemowlę. Nie jest jeszcze gruba ale w rodzinie zauważono zmianę i trochę się zaczęłam niepokoić. To chyba niedobrze gdy dziecko w tym wieku robi się pulchne? Wycofać Sinlac i zmniejszyć liczbę kaszek dziennie, jak sądzicie? (Problem w tym że moja mała rzadko je (4x dziennie) i nie chce samego mleka, dawałam jej więc mleko podwójnie: kaszki na mleku z mlekiem i dodawałam Sinlac.)

na takie tematy musisz rozmawiac z lekarzem a nie na forum. na forum rozne rzeczy mozna Ci doradzic ale badan nie zrobimy, dziecka nie widzielismy itd. :) poza tym nawet nie napisalas ile dziecko wazy i mierzy. ja mialam zawsze odwrotny problem bo coraz szczuplejszy byl i coraz mniej przybieral. ostatnio przybral wiecej i u nas to jest sukces ze sie lekko zaokraglil wiec zalezy jak lezy ;)

twoje dziecko je tylko mleko i kaszki?? dawaj wiecej warzyw,odstaw ta kaszke na rzecz normalnego jedzenia!!! do picia woda a nie slodzone soki:O

dokladnie wiecej dawaj obiadu i owocow niz kaszki.kaszki powoduja tycie

Po pierwsze ile dziecko waży i mierzy? Rozmawiałaś na ten temat z lekarzem??? Wiesz nie tylko zależy jak często je ,ale również CO. Czy ja dobrze rozumiem Twoje dziecko wcina tylko kaszki i mleko?

Moja córeczka nie pije soków i nie daję jej smakołyków między posiłkami. Dwa razy dziennie pije mleko z kaszą. Dwa pozostałe posiłki to zupa jarzynowa na mięsie i jakiś jogurt lub twarożek z owocami. To wszystko. Ale dawałam przez ostatni miesiąc Sinlac i nagle zauważyłam że mała znów zbliża się wyglądem do ludzika Michelin. Wymiary? Jest około polowy siatki centylowej ale nie to jest chyba najważniejsze. Wizyta u lekarza wypada u nas za miesiąc. Zastanawiam się więc czy zmieniać dietę do tej pory czy tylko obserwować (i tak mamy okazję chodzić na basem więc zaczniemy regularnie).

sinlac robi sie na samej wodzie a nie na mleku. Mała dostawała podwójną ilość składników odżywczych.

moim zdaniem powiedszenie ze jest pulchna na oko to za mało...trzeba małą dokładnie zważyc i sprawdzic w jakim dziecko znajduje sie centylu (siatki centylowe sa na końcu ksiązeczki zdrowia dziecka) i przede wszystki skonsultowac ten wynik z lekarzem!

Wiem, że dostawała podwójna ilość tych składników ale wcześniej skarżyłam się pediatrze że dziecko nie chce pić mleka i pije tylko dwa razy dziennie, i ona potwierdziła że mój sposób jest dobry. Cholera, może obciążyłam dziecku nerki czy wątrobę? W każdym razie miesiąc takiego żywienia wystarczyl żeby dziecko utyło. Sprawdzę tę jej masę ciała. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

a dlaczego w jej menu nie ma owoców? moja zjada gruszkę, banana , jabłko i kiwi w ciągu jednego dnia, obiad -zupa + miesko ale nie zawsze, czasami kaszka , kanapki na kolacje lub sniadanie, jogurt albo serek , ale owoce to dla córki podstawa, muszą być i już.

a chodzi już? bo jak zacznie zapychac na nózkach to troszke zrzuci, cy=hyba ze faktycznie duzo wazy ale fałdki o niczym nie swiadczą.

Odchudzac dzieca w tym wieku z pewnoscia nie trzeba, teraz bedzie sie coraz wiecej ruszac wiec i mniej bedzie tylo, ale zastanawia mnie podawanie mlecznej kaszki na mleku - tak na moje oko to chuba jednak obciaza dziecku nerki, na wszytkich mleachj mod jest informacja by nie przekraczac ilosci miarek/na wode, bo moze to uszkodzic nerki a ty podajesz dziecku koncentrat. na Sinlacu tez jest wyraznie zaznaczone, by nie podawac z mlekiem, a poza tym jesli dziecko nie jest alergikiem, nie ma problemow z niedowage, nie musi byc chwilowo na diecie bezmlecznej (choroba) to Sinlac jest nieporozumieniem, gdyz nie jest to jakas sobie kaszka tylko produkt dietetyczny stosowany gdy normalne zywienie nie jest mozliwe. dziecko w wieku twojej coreczki nie musi juz pic tyle mleka , mozesz jej np. dawac kaszke na wodzie 2x dziennie plus jakies jogurty , serki (niekoniecznie Danonki).

Jedni jedza mniej, drudzy wiecej, moja starsza corka jako niemowlak jadla z wielkim apetytem, byla wlasnie ludzikiem Michelin, teraz jest szczupla. Osobiscie do 2ch lat bylam cala w faldkach, potem jako typowy niejadek bylam jak patyk, wszystkie ubrania na mnie wisialy. Mi sie wydaje, ze takie male dziecko samo dokladnie reguluje, ile ma zjesc, jak zechcesz dac wiecej, to bedzie plulo i machalo rekoma jak wiatrak, ze juz nie chce. Moja mlodsza ma 16 miesiecy i kaszke na mleku je tylko raz dziennie rano, mleka nie pije w ogole, bo nie, zato je duzo warzyw i owocow. Tez ma 4 posilki dziennie. Jako deser na obiad i podwieczorek przemycam 50-gramowy twarozek, i tyle tego nabialu. Nie jest ani gruba ani chuda. Moja znajoma w ogole odstawila wszelki nabial swojej 2 letniej corce, teraz corka ma 4 lata i ma sie calkiem dobrze. Nie widze sensu wciskania tego mleka, bo "zamalo".

najważniejszy jest stosunek wagi do wzrostu, jeżeli w siatkach centylowych jest mniej wiecej w tym samym miejscu i wagą i wzrostem to wszystko w porządku moja córka była zawsze wagą powyżej 90 centyla, ale wzrostem również, była po prostu duża natomiast gdyby waga była 90 a wzrost 50, to znaczy, że dziecko jest zbyt grube tak w dużym uogólnieniu :)

zresztą dziecko rośnie i jest coraz bardziej ruchliwe, dużo dzieci robi się smuklejszych pomiędzy 1 a 2 rokiem życia

napisalas ze corka jest w polowie siatki i 'ze to nie jest najwazniejsze'. Otoz blad, jest najwazniejsze. Jest kolo 50 centyla tak? to sie nie martw. Odstaw kaszki i ten caly sinlac (bo tego chyba sie uzywa dla niejadkow i na przybranie wagi). Niech dziecko je to co ty, duzo warzyw i owocow. Jak sie bardzo martwisz idz na koncultacje do drugiego lekarza badz dietetyka

Przede wszystkim Sinlac robi się na wodzie a nie na mleku. Dajesz za dużo kaszek. Moja pediatra mówiła że kaszki powinno się dawać dziecku dopiero jak skończy rok bo są bardzo tuczące. Trzeba dziecku dawac owoce jabłka, banany, kiwi, winogrona, brzoskwinie itp. Poza tym więcej warzyw. Dieta dziecka nie może opierać się tylko na mleku i kaszkach. Dużo ruchu na świeżym powietrzu, zabaw.

Jak ja nie cierpie matek ktore przekarmiaja swoje "poieciechy", az mnie krew zalewa gdy widze takie dziecko, widze to po mojej sietrze, ja sie nigdy nie dalam przekarmiac i mam swpokoj z waga i zdrowiem, ona zas do tej pory ma nadwage , a tu wina ze kiedys tak sie myslalo, malutkie,tlusciutkie, slodzutkie, BZDUURA GLOBALNA Nie zdziw sie jak ci cor kiedys jako nastolatka wyzyga do jakiego stanu ja doporwadzuilam, i nie waazne czy to bedzie 2 kg nadwagi czy 10 kg w zwyc, jestes jej matka i nie funduj jej przyszlosci na cale zycie z dietami

Sinlac jest dla dzieci z alergią pokarmową jeśli Twoje dziecko jej nie ma nie dawaj Sinlacu.

kasia-przestan sie bawic w doHtorke. tak samo wiekszpsc zwas-sami lekarze,inzynierzy,docenci