Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elunia1707

Za mały zarodek?

Polecane posty

Gość Elunia1707

Witam. Wg ostatniej miesiączki (6.IX) jestem w 9 tc.Wg moich obliczeń do zapłodnienia doszło 24.IX i dziś jest to 44 dzień ciąży.Na wczorajszym usg mój gin stwierdził,że pęcherzyk ciążowy jest wielkości 1,8 cm a zarodek ma 4,37 mm.Powiedział, że raczej nic z tej ciąży nie będzie.Serca nie widzi-bo usg jak to w państwowej przychodni kiepskie-ale mam przyjść w piątek 12.XI prywatnie, bo ma lepsze.Jeśli nie usłyszy serca to zabieg. Poradźcie mi proszę,bo już zwariować można.Jak Wasze maleństwa się rozwijały?Może powinnam zmienić lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojloj
u mnie zarodek prawie w 7 tyg mierzyl 1 mm,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojloj
hm jezeli nie widzi serduszka w 9 tyg to faktycznie..moze byc nie zaciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem przeciez usg samo oblicza wielkosc zarodka do wieku ciazy wiec jak dla mnie zmien lekarza moj mial w 8 tyg wg OM 4.5 mm ciaza sie nie utrzymala przestalo bic serduszko ale u mnie po wyniku histo patologicznym okazalo sie za od poczatku nie bylo jak powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia1707
Dzięki za odpowiedź. Mam 33 lata i to moja 3 ciąża.Najmłodsze dziecko ma prawie 10 lat.Tak bardzo się boję, a jednocześnie nie mogę się pogodzić z tym,że lekarze tak książkowo patrzą na rozwój płodu.Do mojego nie dociera,że wiem kiedy było zapłodnienie.To dla niego 9 tydzień i mają być takie a takie wymiary.Mój mąż się na mnie wścieka.Mówi,żebym dała żyć temu dziecku i rosnąć w spokoju.Rzeczywiście, kiedyś nie było tych wszystkich bhcg,usg i in. i jakoś mniej nerwów miały kobiety.Pamiętam ostatnią ciążę-2 usg,kontrola co 1 -1,5 m-ca i zupełnie bezstresowo minęło 9 m-cy.A teraz normalnie jak BIG Brother...A ja już wariuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
nie matw się słoneczko wszystko będzie dobrze zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
mój syn ma 25 lat eh jak bezstesowo przeszłam ciąże bez usg i innych badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
ale najlepsze jest to że lekarz stwierdzał ciąże w 6 tygodniu jak macica była powiększona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia1707
Zastanawiam się,czy nawet jeśli nie pójdę na to usg w piątek i dam "żyć temu dziecku"-jak sugeruje mąż,to nie zaszkodzi to w sytuacji ,jeśli nawet rzeczywiście nic miałoby z tej ciąży nie być.Mętnie troche-ale czy wiecie coś o terminie kiedy trzeba podac ostatecznie środki poronne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunie wyjelas mi to z ust moi chlopcy maja 12 i 8 lat tez nie pamietam takich cyrkow czynnosc serca owszem w 6 miesiacu na ktg nie mowili za duzo tylko ze w porzadku i tyle dzieci zdrowe my szczesliwe a teraz ...ja zaczne sie starac na wiosne znowu juz sie boje jak to bedzie jak zajce ech szkoda gadac bedzie dobrze Kochana odzywaj sie bede czekac na dobre wiesci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dostaniesz srodkow tylko takie na rozwarcie szyjki a zabieg nie jest straszny ja tego samego dnia bylam w domu moj organizm nie chcial poronic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia1707
Mój gin mówił,ze szpital i tabletki i czeka się na krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletki przynajmniej mnie podal do szyjki i owszem zaczyna sie rozwierac moze byc krwawienie ale moj lekarz nie czekal bo to czasem trwa kilkanascie godzin a zabieg i tak wyklerobia zeby sie upewnic ze wszystko wyszlo chcesz moj adres mailowy mozemy tam pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam ktoras z dziewczyn to sie raczej pomyliła zew 7 tyg ciązy jej zarodek miał 1mm bo to byłoby dosc dziwne chyba 1 centymetr... przede wszytskim to sie nie martw idz koniecznie do innego lekrza na usg w tym tygodniu to juz słychac serduszko itd nie rozumiem takich lekarzy wskoro wie ze ma stary sprzęt to od razu powinien powiedziec zeby zgłosic sie natychmiast gdzie indziej a nie kazac przyjsc za jakis czas,doboja mnie brak zrozumienia dla kobiety ktora teraz przez kilka dni bedzie przezywac dramat.ja bym poszła do lekrza na twoim miejscu zeby sie uspokoic i byc pewna czy bede mama czy tym razem nie...powodzenia trzymam kciuki jak zrobiłam test i okazało sie ze jestem w ciązy poszłam tego samego dnia do lekarza na samo usg.lekarz okreslił jaki wymiar i ktoremu tygodniowi to odpowiada a do ginekologa zgłosiłam sie po 2 tygodniach,wiec nie trac nadzieii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia miałam tę samą diagnozę co Ty w publicznej przychodni. Potwierdzałam to prywatnie i następnie 2 razy w szpitalu. Nie zakańczaj tej ciąży aż do 100% pewności. U mnie zabieg przeprowadzono dopiero kiedy nastąpiło krwawienie samoistne. Życzę Ci zdrowego dzieciaka, ale jeśli nastąpi najgorsze to nie czekaj - zagrozisz samej sobie. Tymczasem wierzę że u Ciebie będzie wszystko okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki miki.
pojdz do lekarza za 3 tygodnie, za miesiac, ludzie, po co wy robicie tak wczesnie badania??? Ja w obydwu ciaZACH BYLAM NA USG DOPIERO W 12 TC, wszystko bylo okey, dzieci zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka) tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g tydzień 10 - długość 31-42 mm (śliwka węgierka). Waga 5g (tyle co ząbek czosnku) tydzień 11 - długość 44-60 mm (jak kurze jajo). Waga 8g (płaska łyżeczka cukru) tydzień 12 - długość ok. 61 mm. Waga 9-13g (tyle, ile cukierek) tydzień 13 - długość 65-78 mm (jak brzoskwinia) . Waga 14-20g ( tyle co dorodna rzodkiewka) tydzień 14 - długość 80-103 mm (pomarańcza). Waga 25g (to waga moreli) tydzień 15 - długość 93-113 mm. Waga 50g (tyle co kromka chleba) tydzień 16 - długość 108-116mm. Waga 80g (tyle, co poł kubeczka jogurtu) tydzień 17 - długość 11-12 cm (tyle co nasza dłoń). Waga 100g tydzień 18 - długość 12,5-14 cm (a wyprostowane 25 cm). Waga 150g (to waga kolby kukurydzy) tydzień 19 - długość 13-15 cm. Waga 200g tydzień 20 - długość 14-15 cm. Waga 260g (jak dojrzałe awokado) tydzień 21 - długość ok. 18 cm (jak duży banan). Waga 300g (jak 2 nektarynki) tydzień 22 - długość ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki) tydzień 23 - długość ok. 20 cm. Waga 450g tydzień 24 - długość ok. 21 cm. Waga 530g tydzień 25 - długość ok. 22 cm. Waga 700g tydzień 26 - długość ok. 23 cm. Waga 850g tydzień 27 - długość ok. 24 cm. Waga 1000g tydzień 28 - długość ok. 25 cm. Waga 1100g tydzień 29 - długość ok. 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami, ok. 37 cm). Waga 1250g tydzień 30 - długość ok. 27 cm. Waga 1400g tydzień 31 - długość ok. 28 cm Waga 1600g tydzień 32 - długość ok. 29 cm(z wyprostowanymi nóżkami 41 cm). . Waga 1800g tydzień 33 - długość ok. 30 cm. Waga 2000g tydzień 34 - długość ok. 32 cm. Waga 2250g tydzień 35 - długość ok. 33 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 45 cm). Waga 2550g tydzień 36 - długość ok. 33 cm. Waga 2750g tydzień 37 - długość ok. 35 cm (z wyprostowanymi nózkami - 47 cm). Waga 2950g tydzień 38 - długość ok. 35 cm. Waga 3100g tydzień 39 - długość ok. 36 cm. Waga 3250g tydzień 40 - długość z wyprostowanymi nóżkami ok. 48-51 cm. Waga 3500 -.... ale pzeciez nie zawsze tak jest ja w 8 tyg mialam 17mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojloj
lolita1980 - nie to nie pomylka;) u mnie zarodek w 6 tyg i 6dniu mial wlasnie 1 mm, i tez byla wielka panika z mojej strony, lekarka przekonywala ze jest ok, chociaz serduszko bylo widoczne, aczkolwiek nie slyszalne, usg bylo robione na bardzo dobrym sprzecie, dodatkowo w 3d, obecnie ten zarodek wazy prawie 3 kg i jest wieksza niz byc powinna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprawdopodobne co piszesz,tzn nie to ze nie wierze ale jest to dla mnie zaskoczenie u mnie w 7 tyg 9mm czyli prawie 1cm a tu takie minimini malenstwo ,ciesze się ze takie sytuacje maja miejsce bo to tylko uswiadami mi ze kazda z nas jest inna i nie ma co sie sugerowac,dlatego proponowałam autorce zeby jak najszybciej zgłosiła sie do innego lekarza .pozdrwiam ciebie i twoje 3kg szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojloj
dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia1707
Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi.Jutro zapiszę się do innego lekarza. Jeśli wszystko się wyjaśni to napisze. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mie podobnie
zarodek w 7tc miał 0,6mm i serduszko pięknie biło. Natomiast w 10 tc miał już 2,5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mie podobnie
przepraszam, popatrzyłam teraz na USG i w 7tc zarodek miał 0,60cm, czyli 6 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mały nie za mały
kiki miki: ludzie, po co wy robicie tak wczesnie badania??? Ja w obydwu ciaZACH BYLAM NA USG DOPIERO W 12 TC, wszystko bylo okey, dzieci zdrowe... A może po to, aby wcześnie można było zareagować w razie komplikacji? W PRAWIDŁOWEJ ciąży to sobie możesz robić USG w 12 tygodniu, ja jestem w 8 i miałam dwa razy robione. Miałam zamiar iść do gina właściwie dopiero koło 7 tygodnia, żeby już mógł potwierdzić, ale z pewnych powodów poszłam wcześniej i dzięki temu mam utrzymaną ciążę (jak na razie). Gdybym jeszcze trochę poczekała, już byłoby po ptakach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Niestety nie udalo się utrzymać ciąży.Akcja serca nie pojawila się,pęcherzyk żółtkowy zwyrodniał.Wczoraj miałam zabieg.Krwawić zaczęłam samoistnie już w niedzielę. Za 3 miesiące będziemy z mężem próbować ponownie. Pozdrawiam i dziękuję Wam za odzew-Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojloj
Eluniua przytulam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhz
Witam wszystkie zmartwione mamy. Wiosną ubiegłego roku przeżywałam to co Panie (nie piszę o szczegółach, bo każdy, kto to przeżył lub przeżywa wie z jakim bólem i nerwami to się wiąże).Też wchodziłam na różne fora, szukałam informacji, pocieszenia...uspokojenia. Pojutrze będą 1 urodziny mojej Marysi :) Każdego dnia, gdy patrzę na nią, wiem, że miałam szczęście. Nie byłabym uczciwa pisząc "wszystko będzie dobrze", bo tego nie wiem, ale mój przypadek dowodzi, że jest nadzieja- widocznie czasami dzidziuś rośnie później. Trzymam kciuki za wszystkie Panie mające podobny problem ! Ps. Nadmienię też, że w tamtym roku dużo siły dały mi Panie piszące podobne informacje jak ja dzisiaj, za co im wszystkim wirtualnie dzisiaj bardzo dziękuję.....i przekazuję (mam nadzieję) dobre słowo dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona 29
muszę się wygadać bo inaczej zwariuje, wczoraj wyszłam ze szpitala wg miesiączki jestem w 8 tyg ciąży, trafiłam do szpitala z powodów bólów brzucha, lekarz zrobił mi usg i stwierdził, brak czynności serca,powiedział, żebym nie robiła sobie żadnych nadziei,na drugi dzień miałam powtórzone badanie i to samo lekarz zapytał się czy wyrażam zgodę na założenie tabletki, nie wyraziłam i chciałam poczekać, w niedzielę w szpitalu usg zrobił mi inny lekarz i powiedział że wg niego po usg wielkość zarodka odpowiada 5-6 tydz ciąży i zapadł wyrok jeżeli w ciągu 10 dni nie zobaczą akcji serca to będą musieli zrobić mi zabieg.... przezywam koszmar, to moje pierwsze upragnione i wyczekiwane dziecko, boje się :"(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Współczuję Ci, wiem, co przeżywasz. Musisz poczekać te 10 dni, czasami owulację się przesuwa i ciąża może być młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaaaa
Specjalnie wchodzę na to forum, bo sama przez to przechodziłam. Lekarz z państwowej przychodni zmierzył zarodek i był o 2 tygodnie młodszy. Na początku się uspokajałam, potem zaczęłam czytać fora, które z jednej strony pocieszały, że to normalne, a z drugiej czytałam historie o tym, że jednak źle się rozwijało dziecko i dochodziło do poronienia. Ogólnie mój stan psychiczny się mocno pogorszył - miałam najgorsze wizje - oczywiście wszystko co najgorsze przydarzy się własnie mi. Na szczęście mąż, widząc mój stan, upierał się, żeby zrobić USG prywatne. Wyszlo, że zarodek jest nie o 2 tygodnie młodszy, ale o tydzień, ale przy okazji pani powiedziała, że tamto zdjęcie usg z państwowej przychodni było tak fatalnie zrobione, że jakoś w ogóle od boku i nie widać na nim było całego zarodka. Piszę to po to, żeby uspokoić wszystkie mamy. Szczególnie jesli robiły usg państwowo, bo tam lekarz nie poświęcił mi nawet minuty na to, żeby wyjaśnić cokolwiek. Wtedy to był 8 tydzień. Teraz jestem już w 11 i maluszek jest już duzy, ale nie był mierzony, pani na wizycie prywatnej powiedziała, że wszystko jest dobrze i to mi wystarczy! Zadne centymetry już mi nie są potrzebne. I nie powinny być od samego poczatku, żałuję, że tak późno to zrozumiałam. Pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×