NAGIE ZDJĘCIA BYŁYCH.

Wiem - nie powinnam, wiem, to chamskie i w ogóle poniżające. Zostałam sama w domu, przegrzebałam komputer. Odnalazłam kilkadziesiąt folderó ze zdjęciami mojego partnera, z różnych okresów Jego życia. Wśród nich zdjęcia byłych partnerek. Nagie również. Patrzyłam na datę edytowania - to przed tym jak zaczęliśmy być razem. Powiedziałam Mu, że oglądałam zdjęcia, bo się nudziłam, ale nie powiedziałam jakie. On odpowiedział, że to stare czasy i nie powinnam tego robić, żeby sobie nie podnosić ciśnienia. Zdjęcia nagie usunęłam nie mówiąc Mu o tym. Moje pytanie - powiedzieć, nie powiedzieć, zrobić afere za zdjęcia? Może to tylko pamiątki, może nie pamięta, że tam są takie. Ma tam około 1000 zdjęć różnej treści - więc nie tylko nagie. Nagich jest może około 10.

Ale Ty jestes stuknięta.

Kultura wypowiedzi wśród mężczyzn rządzi.

Ja też bym tak zrobiła na Twoim miejscu.

Po ch*j mu nagie zdjęcia jego byłych? Chory chłopak, czy jak? Dobrze zrobiłaś, powiedz wprost, oglądałam Twoje zdjęcia, dużo masz ciekawych, a te z twoimi byłym usunęłam, bo już są ci przecież do niczego niepotrzebne, prawda? Teraz umieścisz tu moje :P

Ja sądzę, że nie powinnaś sama tego robić, ale mogłaś np. powiedzieć jemu, że chciałabyś by pozbył się tych nagich zdjęć swoich byłych dziewczyn, że sobie tego nie życzysz. I ciekawe czy sam by skasował, bo jeśli nie.. no to wiadomo jak by to o nim świadczylo nie powinny go obchodzic inne panienki i bez problemu to skasowac, a teraz sie juz nie dowiesz czy trzymal to bo zapomnial, ze to ma czy dlatego ze lubil sobie popatrzec na nie. A jesli bez problemu by je skasowal to znaczyloby ze jest fer wobec Ciebie

nie wiem dlaczego facet nie zabezpiecza swoich danych przed Tobą, ale na pocieszenie- te pliki da się odzyskać, a moze sam ma gdzies ich kopie

Tzn. nie usunełam wszystkich z jego byłymi - a tylko te rozbierane. Nie wiem czy staż razem - 7 miesiecy mnie do tego upowaznia. Riozmawiałam z Jego siostra a moja przyjaciolka - Ona twierdzi ze tyle na ile Go zna to dla Niego to zwyczajne pamiatki i zapewne zapomnial ich usunac, leza sobie bo leza. Powiedziec, ze usunelam?

Kopie są na pewno, zwłaszcza, że jest imformatykiem. Więc wolałam sama powiedzieć. Po co - mnie nie pytajcie.

nie mow wypieraj sie tego ze ty to robilas nie prynawaj sie.

Jeśli ktoś wchodzi tu tylko po to aby mnie obrazić, to może sobie darować - nie robi to na mnie wrażenia.

tylko obfite murzyńskie pyty robią na mnie jakiekolwiek wrażenie.

normalnie tragedia, faceci tak mają, lubią mieć takie pamiątki i sobie czasem strzepać przy nich

Powiedz. Jego wina że ich nie zabezpieczył. Kuźwa nagie zdjęcia byłych ma w kompie, a zostawia swoją aktualną dziewczynę sam na sam z własnym komputerem. Mój facet jakby zobaczył że mam w lapku nagie zdjęcia byłych czy byłego to lapek wylądowałby za oknem i wcale bym się nie zdziwiła. Na ch*j mi zdjęcia byłych, nie jestem debilką!

bo kobiety są inaczej skonstruowane, ale za to chodzą sie stukać ze swoimi byłymi

zdjeciami bylej hehe i wcale nie mam wyrzutow sumienia ani nic :P

nagie fotki moze miec:) w szufladzie:) Pamiatka:) czemu ma niszczyc:)? ja bym poprosiła czy moge obejrzec z ciekawosci;) a na kompie nasze:)

Masz szczęście ze to nie mi usunęłaś rzeczy z kompa. Gdybyś mi to zrobiła to bym ci tak w ryj zajebał ze kręciłabyś się do Bożego Narodzenia i nie wiedziała co się dzieje. Nie dotyka się prywatnych danych drugiej osoby. Życzę ci aby wszystkie twoje najważniejsze prywatne dane wyparowały z dysku głupia szmato.

Kapitan Bomba, co taki burak jak ty może mieć ciekawego w kompie. Idź zrób kupę lepiej, a nie się tu udzielasz.

dziewczyny, nauczcie się w końcu - to, że jesteście z kimś przez 2 miesiące, 20 miesięcy, 2 lata, 20 lat nie oznacza, że tworzycie jeden organizm, że wszystkie wasze rzeczy są wspólne, że macie prawo zaglądać, gdzie tylko zechcecie i wyrzucać, co wam się nie podoba. wkurzyłabym się na miejscu faceta. sama trzymam mnóstwo rzeczy na dysku i nie kasuję ich, bo mam do nich sentyment, nie wiąże się z tym nic głębszego. z drugiej strony, trzymając takie zdjęcia postępuje nie fair wobec Ciebie. tylko teraz może wykorzystać to, że je skasowałaś przeciwko Tobie i obrazić się, nie wysłuchując Twoich (słusznych) racji. do tego pokazałaś mu, że nie masz dystansu do sprawy i zachwianą samoocenę, brawo.

Hmm, coś tu nie halo, gubisz się. Piszesz że masz do zdjęć sentyment. Sentyment ma się do rzeczy, osób itp. z którymi wiążą się jakieś szczególne wspomnienia. Ja k***a dziękuję żeby mój facet miał sentyment do nagich ciał swoich byłych. I w życiu nie uważam że to co moje to i jego czy na odwrót! Uważam jednak, że są pewne granice, których do ch**a się nie przekracza. Gołe byłe laski?????????????????? O co kaman?

trzymam na dysku zdjęcia faceta, który ze mną kręcił (przez internet!) jakieś 2-3 lata temu. dzisiaj nie mam z nim żadnego kontaktu. po co mi one? sama nie wiem... nie zajmują dużo miejsca, więc niech tam sobie będą. założę się, że facet nie chce kasować swojej przeszłości, więc wciąż trzyma te zdjęcia. pewnie nawet tam nie zagląda. albo kasujesz wszystko, albo nic, takie informatyczne zboczenie.

http://zdjecia-na-nk.blogspot.com/2011/06/zdjecia-dziewczyn-z-naszej-klasy.html

no i przy czym on sobie teraz będzie konia walił.

Taaak ale jest roznica miedzy ogladaniem fotek bylej (w ubraniu) a ogladaniu jej cipy (pewnie z sentymentem ? :D ).

Matko, jakby mój facet grzebał mi w kompie i usuwał zdjęcia, już by leciał do drzwi z odciskiem mego buta na dupie...

niektóre baby to jednak głupie, potem sie dziwią ze chłop ja rzuca