Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla-mama-xxx

chemikalia w ciazy

Polecane posty

Gość przyszla-mama-xxx

Mam takie pytanie do ciezarowek lub juz mam. jak sobie radzilyscie jesli chodzi o mycie kuchni lub lazienki? W szczegolnosci chodzi mi o uzycie wszystkich produktow chemicznych do czyszczenia. spotkalam sie wiele razy z powiedzeniem, ze ciezarna nie powinna ich uzywac bo ich zapach moze byc toksyczny dla plodu, z drugiej strony jednak wydaje mi sie ze nie stosowanie ich i zycie w brudzie tez dobre nie jest. jak wy sobie z tym radzicie? dodam iz ja jestem w 20 tc. ciaza na szczescie bez komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaa ma kotaaaa
nawet o tym nie myślałam, jestem w 29 tc ciąży i uzywam wszystkiego tak jak przed...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie. nie inhaluję sie nimi z rozkoszą, ale używam zgodnie z przeznaczeniem. kontakt jest dośc krótki przeciez. a kibelek domestosem myje mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można popadać w skrajności- ja stosowałam wszystkie chemikalia jakie stosuje się w domu- płyn do mycia naczyń, cifa, płyn do mycia toalety itd. Ktoś to zrobić musi a nie mogłam (i nie chciałam) zrzucać wszystkiego na męża. Przecież nie przykładasz sobie butelki pod nos i nie wdychasz tych oparów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja po prostu unikałam środków w sprayu, zrezygnowałam ze wszelkich odświeżaczy powietrza, zapaszków do szafy itd. A bardziej uciążliwe prace z chemikaliami (czyszczenie toalety, wanny) przejął mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj, ja od początku ciaży wszystkie takie czynności normalnie wykonuję - szoruje wszystkimi chemikaliami łazienkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że przyszła-mama-xxx wcale tak mocno nie przesadza. Lekarze przestrzegają, że kontakt z niektórymi chemikaliami zawartymi w środkach czystości może spowodować poronienie lub zniekształcenie płodu. Nie mówię tu oczywiście o środkach takich, jak płyn do mycia naczyń, ale bardziej o różnego rodzaju "odkamieniaczach" do wanien i toalet. Ja w ciąży również miałam dylemat, jak nie zaszkodzić dziecku, a jednocześnie nie dopuścić, żeby mój dom zarósł brudem, ale na szczęście mój ślubny stwierdził, że mam się trzymać z daleka od chemii, bo on sam sobie doskonale poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×