Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuszek109

O co mu chodziło?!

Polecane posty

Nie był, teraz widzę go jako wyjątkowego nudziarza, chociaż dalej mam z nim kontakt od czasu do czasu. Po prostu nie trafił się wtedy żaden właściwszy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie był, teraz go widzę jako strasznego nudziarza : D ale kontakt mamy do tej pory. Po prostu wtedy nie znalazłam właściwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiscoDiva
staszek dobrze mówi, a Ty znajdź sobie coś do roboty, zamiast do niego wzdychać. mówisz, że się lepi do Ciebie, no halo który facet nie będzie się lepił skoro panna wyraźnie daje do zrozumienia, że jest zainteresowana?? ja takiego nie poznałam jeszcze, a jestem co najmniej 10 lat starsza od Ciebie. trochę dystansu, olej kolesia i zobaczysz jak się sprawy naprawdę mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
O wiadomość przycięło. Pisze jeszcze raz... Nom jak 1.5 roku to musiał być wyjątkowy;) A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
No i znowu:( co jest;/ Falabela: ciąg dalszy: A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
A. najlepsi dokładnie. Można na przerwie przed religią. A. i jak dalej? może takie same imię?;) Nom najgorzej w tej szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze się okaże, że to ten sam : D A nie możesz się z nim umówić w ten długi weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
No mogę. Jak bym mu powiedziała to by przyjechał ale wiem, że może być tak jak zawsze kiedy widzimy się poza szkołą...więc wole nie. więc jaka druga litera imienia?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R : D Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli nie zrobi się czegoś od razu, to potem już w ogóle. Najlepiej byłoby to załatwić poza szkołą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Przemyśle to;) może jutro do niego zadzwonię i powiem mu, że chce się spotkać. A u mojego A druga literka do D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Napisze jutro jak poszła rozmowa a teraz idę spać bo 2 poprzednie noce poświęciłam na naukę. Dobranoc Falabela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Jeszcze nie. Za pół godziny ma po mnie przyjechać, mamy się gdzieś przejechać i porozmawiać. Denerwuje się nie wiem co mu powiedzieć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Widziałam się z nim. Teraz jest jeszcze gorzej chyba... Zapytałam się go czego on chce itd. powiedziałam że ma odpowiedzieć wprost... On mi powiedział, że on na razie nie chce, że on nie jest gotowy na coś tak poważnego. Uważa, że ze mną związek to jest "najpoważniejsza sprawa" dlatego że ja nie jestem dziewczyną na chwile ale na zawsze i jakieś takie bzdury zaczął gadać.... Powiedziałam mu, żebyśmy zostali przyjaciółmi...powiedział mi, że dla niego to jest za mało;/ Falabela co myślisz?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Czekam na Twoje zdanie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez przesady, on nie może wiedzieć czy jesteś dziewczyną na zawsze, za słabo się znacie. Zresztą, gdyby mu tak zależało to już chciałby z Tobą być. Niestety, wydaje mi się, że on kłamie i musisz wybić go sobie z głowy. Możliwe, że kiedy rozstanie się z tamtą dziewczyną, przyjdzie do Ciebie, żeby nie być samemu. A poza tym, nie rozumiem jak może nie chcieć się nagle z Tobą przyjaźnić, skoro do tej pory spokojnie mu to wychodziło. Ale w takim razie koniec znajomości, cięcie. Już wiesz na czym stoisz, szkoda, że na czymś takim. Nie wiem co innego myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
No niby słabo się znamy....teoretycznie. Ale my tyle ze sobą pisaliśmy tyle rozmawialiśmy, że wiemy o sobie wszystko dosłownie (z nim to mogę rozmawiać o wszystkim bez żadnych ograniczeń). Zapewne on kłamie chociaż nie wyobrażam sobie osoby,która umiała by tak kłamać patrząc prosto w oczy... i trzymając za rękę. teraz to już zupełnie wszystko mi się miesza...mam mnóstwo myśli w głowie co do tego o co mu chodzi... Dzisiaj jak się z nim spotkałam to 2 godziny razem siedzieliśmy... i zadzwoniła do niego tamta dziewczyna z którą jest i on do niej:" daj mi k**wa już dzisiaj spokój" strasznie mnie to zaskoczyło bo do mnie nigdy się tak nie odzywał zawsze był miły, uprzejmy itp... Czy mu do tej pory wychodziło..?hmmm... przecież pisałam wcześniej, że on cały czas w szkole zachowuje się w stosunku do mnie nie jak do koleżanki....uśmiecha się, patrzy się tak nawet nie umiem określić tego jak on na mnie patrzy... i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już mam tak namieszane jak Ty. :/ Rozumiem, że dobrze się znacie - ja ze swoim przez 6 miesięcy pisaliśmy codziennie, zazwyczaj od rana do nocy, najkrótsze spotkanie 6h... ale nie miałabym pewności, że to jest TEN JEDYNY. Chociaż ostatnio boję się, że jest możliwość, że tak było. Ale chyba spotkać miłość życia w naszym wieku to mało prawdopodobne, a już zwłaszcza z moim fartem. A Twój A. jest taki pewny. Hm. Miło byłoby myśleć, że rzeczywiście mówi prawdę, ale no mnie jest ciężko w to wierzyć. Ja bym wolała raczej z kimś być, skoro jest dla mnie taki ważny i starać się nie traktować tego tak śmiertelnie poważnie, raczej spontanicznie - co ma być, to będzie, ale TERAZ jesteśmy razem. Nie ma sensu myśleć, że coś jest zbyt poważne, żeby nie mogło zaistnieć akurat teraz. No nie rozumiem gościa kompletnie. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
No ja właśnie też go nie rozumiem. Jeszcze mnie tak przytulił słodko....Ale najpierw zapytał czy może;D Niby mój przyjaciel mówił mi, żebym sobie wszystko poskładała w całość i znajdę wytłumaczenie(zresztą wcześniej o tym pisałam tutaj) ... Ale nie wiem czy naprawdę jest na to jakieś dokładne wytłumaczenie...On niby mi opowiadał o dziewczynie z którą kiedyś był, która bardzo go skrzywdziła...Nie wiem może on się boi, że ja też go skrzywdzę?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, jeśli to jest tym wrażliwego romantyka to mogłabym uwierzyć w to co mówi i wtedy to całe krzywdzenie pasuje. Ale jeśli tak jest, to dlaczego jest z tamtą dziewczyną? A te puzzle z jego słów nie mają sensu. To z tego można ułożyć? "Lecę na Ciebie, to mogłoby być coś poważnego, dlatego jestem z inną, nie chcę się z Tobą przyjaźnić, nie chcę z Tobą być, ale dalej z Tobą rozmawiam, jakbym tego wszystkiego chciał". No zupełny bezsens. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
On zaprosił mnie dzisiaj do kina. Jak myślisz zgodzić się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, z tym kolesiem to totalnie nie wiadomo. Gdybyś nie traktowała go tak poważnie, to bym Ci radziła bawić się ile się da, ale tak to jest duże ryzyko, że będziesz cierpieć. Ale dobra, idź, zobaczymy co z tego wyniknie. Ale staraj się to traktować z dystansem. Zakładając, że jest w miarę porządny to po prostu nie wie czego chce, a jeśli nie jest porządny to to niedługo wyjdzie. Ciężka sytuacja, zero pomysłów co z nim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
no właśnie nie wiem po co on z nią jest traktuje ją jak zabawkę w ogóle z nią czasu nie spędza... I cały czas ma opisy na gg z moim imieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Ok to idę. Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, a ta dziewczyna nie widzi tych opisów? : D Chociaż ogólnie trochę dziecinne takie opisy są, no bo co kogo tak naprawdę obchodzi jego życie prywatne. No i wiesz, żebyś Ty przez to nie wyszła na jakąś kradziejkę chłopaków. ;] Powodzenia, nie martw się i baw się dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Nie wiem czy ona widzi te opisy... też się z niego śmiałam, że jak dziecko a on mi powiedział, że lubi się zachowywać jak dziecko;D I, że jak BĘDZIEMY mieć własne dzieci to się przestanie tak zachowywać;D W kinie było bardzo przyjemnie... Tylko ja ie wiem naprawdę co mam sobie myśleć o tym co czuje... Bo czuje do niego coraz więcej... Mimo, że spędzamy razem tyle czasu czasu to i tak dalej w jego obecności serce bije mi jak szalone ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek109
Falabela czekam na wypowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesteś nim zauroczona, ale im wiecej czasu będziesz z nim spędzać, tym więcej do niego poczujesz. On się musi zdecydować o co mu chodzi. Może zostawi tamtą dziewczynę - a w każdym razie, jeśli Wy się bardziej zbliżycie, będziesz mogła tego od niego zażądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×