Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wswiecie

Rasizm Anglikow do Polakow

Polecane posty

Anglicy są mili, to zależy jaki kto jest. Jednak ogólnie są uprzejmi, czasem nawet do przesady. Jak będziesz w potrzebie na ulicy to prędzej ci Anglik pomoże niż Polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoijo
No wlasnie mamy przyklad jacy sa mili:O Nie ma co sie oszukiwac, plebs brytyjski nie wiedziacyc ile jest 2+2 Polakow nie nawidzi i nimi gardzo, ci z jakims minimalnym wyksztalceniem o obyciem nas po prostu toleruja i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffff27
i dlatego kupilismy mieszkanie o 1/2 droższe tylko po to zeby zamieszkac w bogatej bialej dzielnicy..niestety dom z councila to samo mowi za siebie..powodzenia, na prawde wam współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki myszka miki to ja:
Sa rasistami wobec Polakow , nawet za naszymi plecami chociazby ale niestety Polacy sa jeszcze wiekszymi rasistami i falszerzami. Ciagle slysze: glupi angole, nrzydkie angielki, oblesne ciapaki, smierdzace murzyny i co smieszne puszczalskie polczyny. Traktuja nas jak sobie na to zasluzylismy. Nikt glupi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska teczowa
Sa rasistami wobec Polakow , nawet za naszymi plecami chociazby ale niestety Polacy sa jeszcze wiekszymi rasistami i falszerzami. Ciagle slysze: glupi angole, nrzydkie angielki, oblesne ciapaki, smierdzace murzyny i co smieszne puszczalskie polczyny. Traktuja nas jak sobie na to zasluzylismy. Nikt glupi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska teczowa
Jak to zaluzylismy sobie? :O czym? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie burakami to tak was
traktuja;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rade dla pani, ktora opisywala tgutaj problemy z policja i pobiciem meza, bojka generalnie. Jesli tamten Anglik mieszka w councilowskim domu, powinnas zglosic sprawe do councilu jak najszybciej, nie mowiac nic o calej bijatyce i problemem z policja, tylko wspominajac to, ze chlopak Wam zyc nie daje i ubliza, rzuca kulkami sniegowymi w okna. Oni wysla mu upomnienie. Wiem, bo siostra moja tak miala. Dostala mieszkanie z councilu w ubieglym roku. Jest sama, pracuje a mimo to dostala. Jest najmlodsza w calym budynku. Wszystkie stare sasiadki (lat 55 w gore) uwziely sie na nia, ze drzwiami trzaska i ze pies jej w domu szczeka. Raz ja zaczepily na klatce schodowej i ublizaly, zeby wracala tam skad przybyla. Siostra zglosila sprawe do councilu. Ale nie dzwonila, tylko poszla tam osobiscie. Council zareagowal od razu. Wyslali wszystkim w tymj budynku upomnienia z zagrozeniem utraty mieszkania a takze kary pienieznej. Po kilku dniach cisza. Babki sa mile dla siostry, same ja zaczepiaja, mowia 'dzien dobry' i tak dalej. Zglos gnojka do councilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rade dla pani, ktora opisywala tgutaj problemy z policja i pobiciem meza, bojka generalnie. Jesli tamten Anglik mieszka w councilowskim domu, powinnas zglosic sprawe do councilu jak najszybciej, nie mowiac nic o calej bijatyce i problemem z policja, tylko wspominajac to, ze chlopak Wam zyc nie daje i ubliza, rzuca kulkami sniegowymi w okna. Oni wysla mu upomnienie. Wiem, bo siostra moja tak miala. Dostala mieszkanie z councilu w ubieglym roku. Jest sama, pracuje a mimo to dostala. Jest najmlodsza w calym budynku. Wszystkie stare sasiadki (lat 55 w gore) uwziely sie na nia, ze drzwiami trzaska i ze pies jej w domu szczeka. Raz ja zaczepily na klatce schodowej i ublizaly, zeby wracala tam skad przybyla. Siostra zglosila sprawe do councilu. Ale nie dzwonila, tylko poszla tam osobiscie. Council zareagowal od razu. Wyslali wszystkim w tymj budynku upomnienia z zagrozeniem utraty mieszkania a takze kary pienieznej. Po kilku dniach cisza. Babki sa mile dla siostry, same ja zaczepiaja, mowia 'dzien dobry' i tak dalej. Zglos gnojka do councilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rade dla pani, ktora opisywala tgutaj problemy z policja i pobiciem meza, bojka generalnie. Jesli tamten Anglik mieszka w councilowskim domu, powinnas zglosic sprawe do councilu jak najszybciej, nie mowiac nic o calej bijatyce i problemem z policja, tylko wspominajac to, ze chlopak Wam zyc nie daje i ubliza, rzuca kulkami sniegowymi w okna. Oni wysla mu upomnienie. Wiem, bo siostra moja tak miala. Dostala mieszkanie z councilu w ubieglym roku. Jest sama, pracuje a mimo to dostala. Jest najmlodsza w calym budynku. Wszystkie stare sasiadki (lat 55 w gore) uwziely sie na nia, ze drzwiami trzaska i ze pies jej w domu szczeka. Raz ja zaczepily na klatce schodowej i ublizaly, zeby wracala tam skad przybyla. Siostra zglosila sprawe do councilu. Ale nie dzwonila, tylko poszla tam osobiscie. Council zareagowal od razu. Wyslali wszystkim w tymj budynku upomnienia z zagrozeniem utraty mieszkania a takze kary pienieznej. Po kilku dniach cisza. Babki sa mile dla siostry, same ja zaczepiaja, mowia 'dzien dobry' i tak dalej. Zglos gnojka do councilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
Tak tez mamy zamiar zrobić w piątek!! Troche się boje ze tylko go tym rozwścieczymy no ale nie mozemy stać z założonymi rękoma.Dziś cały dzień była cisza, ale boje się ze to cisza przed burzą...:(Puki co już 2 dzień nie wychodze z syneczkiem na dwór bo najnormalniej na świecie się boję. Ktoś pisał ze Polacy sami sobie zasłużyli na takie ich traktowanie ale nie sądze byśmy zrobili temu chłoptasiowi jakąś krzywdę:( Ja naprawdę od samego początku starałam się być bardzo miła dla sąsiadów i zdaje mi się ze i oni mnie polubili a po tym zdarzeniu mnie unikają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaa
Ja czytalam raz w jakims magazynie, ze sasiedzi ublizali swoim sasiadom (Brytyjczycy Brytyjczykom). NIestety ciagnelo sie to latami, ale kobieta, ktora byla ofiara, spisywala wszystko w dziennczku, z datami, godzinami i co dokladnie powiedzieli/zrobili jej sasiedzi. Starala sie tez zbierac jakiekolwiek dowody. Dopiero wtedy pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czekaj i nie daj sie zastraszyc. Swoje obawy powiedz w councilu. Nie boj sie. Od tego sa zeby Ci pomoc. W sumie nie wierze w to, ze policja mogla Was tak potraktowac. Czy nie bylo tak, ze po tym jak mlody zaczal Was rzucac kulkami, to Twoj maz zareagowal pierwszy i go pobil? Bo nie sadze zeby mlody Anglik tak sobie bez niczego podszedl do twojego meza i go zaczal bic. Policja takze uwzglednilaby takie zachowanie i doczepila sie do mlodego ale tutaj chodzi o pobicie. Mysle, ze mijasz sie z prawda. Sasiedzi to tez ludzie, maja oczy i na pewno staneliby po Waszej stronie gdybyscie byli bez winy. Poza tym dlaczego Twoj maz wdawal sie w bojke z tym mlodym? Nie szlo zadzwonic na policje? Policja rozwiazuje takie sprawy od reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
Jestem w stanie przysiąc ze mój mąż pierwszy go nie uderzył!(zresztą mamy na to 3 świadków) Wyszedł z domu w kapciach nie miał zamiaru się bić chciał grzecznie pogadać, a ten na dzień dobry walnął mojego męża w twarz ten upadł na ulice gdyby sie prędko nie podniósł został by zapewne ''zbutowany'' sąsiad wpadł w furię krzyczał machał łapami więc mąż nie mógł pozwolić by ten zrobil krzywde dziecią które niestety były tego świadkami. Nawet matka (sąsiada) nie była w stanie go uspokoić wyprowadzić z naszej posesji:( Gdy my weszliśmy(a raczej wbiegliśmy) do domu i wiedział ze już nic nie może zrobić zacząl kopać nasze samochody. Bardzo proszę by nie zarzucał mi Pan kłamstwa! Nie życzę takiej sytuacji najgorszemu wrogowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem panem i nie zarzucam klamstwa. Jestem kobieta. Po prostu troszke wydalo mi sie to dziwne, ze tak bez niczego sie rzucil na Twojego meza. Przepraszam, nie chcialam urazic. Dlaczego Twoj maz zamiast wbiec do domu i szybko zadzwonic na policje jeszcze sie z nim bil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie zrzygam
bo laski tego nie odczuja ... nasze polki jebja sie tam ze wszystkimi to kto ma sie do nich czepiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolores_
czego tu Mayor nie rozumiesz? ze koles byl tak naladowany agresja, a moze pod wplywem narkotykow, ze szukal pretekstu by sie z kims poszarpac i ktos kto wyszedl naprzeciw niemu w obronie swojej rodziny i spokoju swietnie sie do tego nadal? oj malo widzialas w takim razie.... a rasistowskie odzywki to tak przy okazji, bo atak musi byc "za cos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
Do MAYOR OF LONDON- On nie pozwolił wejść mężowi do domu bo cały czas go pluł, krzyczał szarpał i zasłaniał wejście do domu.Maż nie miał przy sobie telefonu na ulicy więc sam nie mógł zadzwonić na policje robił to(jak juz pisałam) mój szwagier. Dla nas tak samo jak i dla Pani było to dziwne ze zupełnie bez powodu zostaliśmy zaatakowani. Myżlę ze ten chłopak nie jest normalny, na policji powiedziano mężowi ze pomimo młodego wieku sasiad wielokrotnie miał problemy z policją dlatego skonczyło sie tylko na pouczeniu dla mojego męża, bo inaczrj pewno miał by niezle przechlapane:(Sądze ze każdy facet zareagował by tak samo jak mój mąż nie dał by sie obrażać i pić pod własnym domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edwinn7
Tiffi sprawy nie odpuszczaj bo ten męt poczuje się bezkarny.Zorientuj się czy nie ma wyroku w zawieszeniu itp.A panowie policjanci nie są tacy bezkarni .Pomijając zeznania świadków popełnili uchybienie w procedurach . A co do spraw ogólnych .Polacy i tzw Brytyjczycy należą do jednej rasy -białej w ang.nowomowie"kaukaskiej'.więc o rasiźmie nie ma co mówić - i to właśnie niektórzy angole wykorzystują w celu obrażania naszych .Jak coś napulta na czarnego to mogą go skarżyć za rasizm na Polaka -nie... Ale definiując dokładnie to są uprzedzenia etniczne . Oczywiście Anglicy i Polacy jednak się wyglądem różnią przebywając w tych zbiorowościach można w wielu wypadkach odróżnić jednych od drugich nawet jak nie powiedzą ani słowa.Typ anglosasko-celtycki i słowiański jednak ma swoje różnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
Edwinn7 ja juz nie wiem co robić:( strasznie się boję zaczynać z Policją!!Codziennie rozmawiamy z męzem na ten temat i do końca nie wiemy co zrobić:(:(Napewno zgłosimy sprawe do councilu(ale dopiero w piątek bo dopiero wtedy mąż ma wolne)Nie wiem tylko z skąd miała bym sie dowiedzieć o tym czy on ma wyrok w zawieszeniu, przecież policja nie poda mi takich inf. a na ulicy nikt z nami nie rozmawia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie mieszkasz, w jakim miesc
W jakim miescie tiffi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
DERBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
No to nie ma się co dziwić. Tak to jest jak się kupuje tani dom w councilowskiej okolicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiffi-bum
Nie sądze by była to wina okolicy.... Ludzie mieszkający w domamch councilowskich sa ok tu poprostu trafił się jeden ewenement :( Moi znajimi kupili wolno stojący dom w bardzo renomowanej dzielnicy i tez mają to samo. Jeszcze nie doszło tam do bijatyki ale sadze ze to kwestia czasu wkońcu któras strona nie wytrzyma :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiscie spotkalam sie z dyskryminacja ale przez tzw pania Ciapata. Jak zaczynalam moja prace w UK. Zawsze brala polaków do najciezszych robót, zamiast podawac im ciezkie przedmioty rzucala do nich, narzucala najszybsze tempo pracy, kazala sobie ustawiac ciezkie kartony jeden na drugim, zeby sama sie nie musiala schylac. I zaden polak ani nie pisnal a ta kobieta do teraz wykorzystuje polaków. Teraz juz pracuje 'wyzej' i jak przechodze sie po hali widze, ze jak pracuje z nia murzyn lub Anglik wszystko jest ok, tempo pracy powolne, zadnego dzwigania, a jak polacy,zawsze wymysli im jakas syzyfowa prace i tempo mordercze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze dziewczyny mayor i zdz o wypowiedzenie odnosnie mojego wpisu. Co sadzicie. Czy jest to tzw dyskryminacja w bialych rekawiczkach i nic sie z tym nie da zrobic, czy mozna to gdzies zglosic, ze polacy maja ciezsza prace, no i przede wszystkim musza pracowac bardzo szybko. Jest jakas norma do wyrobienia ale nie mozna jej az tak podciagac dla polakow, zeby musieli biegac po hali, podczas gdy kolezanka z Afryki siedzi sobie na palecie i pije kawe, oczywiscie od czasu do czasu, podrywa sie udajac pracowita, gdy idzie manager

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
anglicy sa rasistami i spotkalam sie z tym nie raz chociaz bylam w anglii tylko rok! nei dosc, ze dzieciaki angielskie obrzucaly moj dom kamieniami (za nic, za to ze jestesmy polakami), nad morzem tez sic! od dzieciakow slyszalam, ze mamy wracac tam skad przyjechalismy, a byly to dzieciaki moze z 11-12 letnie, strach pomyslec co bedzie pozniej! kierowca chcial mnei wyrzucic z autobusu, bo sprzedal mi zly bilet, a ja go wzielam nie sprawdzajac;/ przykre to ale zarowno dzieciaki, jak i starzy angole nienawidza polakow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka wszystkich na kafe
Ja się nie spotkałam z rasizmem od Anglików (może dlatego że mieszkam w Londynie i są już przyzwyczajeni i żyją z masa emigrantów) Z najgorszym gownem spotkałam się od Polaków :( z agresywnościa spotykam się codziennie. Nie ufam Polakom bo miałam bardzo przykry przypadek z nimi związany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
w mojej małej miejscowości na targu handlował czarnoskóry chłopak , dwie starsze panie stanęły obok niego , jedna mówi do drugiej """ jaki ładny murzyn """ hahahha a on w śmiech bo oczywiście mówił po Polsku . wszyscy chcieli u niego kupować , a no bo go żal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×