Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MiśkoMag

jak dbacie o wasze domy? co ile sprzątacie, czy kupujecie jakieś

Polecane posty

Gość pierwszy lepszy
kota nauczylam nie spac na kanapach ani na lozku; na swoj kojec i tam sypia, ewentualnie na wersalce w pokoju goscinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
wiec ta samo dziwne DLA mnei jest zmiana poscieli raz na tydzuen jelsi kapie się codziennie, włosy tez, izame zmieniam co kika dni 2 w tyg.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Tak, niestety mam na narzucie kłaki, ale dzięki niej mniej mam w pościeli. Wiem, że powinnam ją prać częściej, ale po prostu nie mam nawyku. Mam nadzieję, że nie jest to dla Was wielki problem ;-) Bo dla mnie nie jest 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to po jaka cholerę zmieniasz pościel jak narzutę zostawiasz? kot czy pies zostawia okropny zapach którym przesiąka cały dom a co dopiero narzuta i pościel więc nie pleć glupstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Tak się składa, że mój kot nie zostawia mi w pościeli żadnego zapachu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
dziwna jestes:) :D::D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajaj
toz tu samne kury domowe sie zebraly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kładę narzutę zawsze na tę samą stronę, więc to co kot zostawi (kłaki) nie przylega mi do pościeli. Nie rozumiem naprawdę dlaczego ktoś miałby mieć z tym problem. Śpisz w tej pościeli, że Ci przeszkadza? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
sorry kot nie zostawia zapachu ;) jesli twój zostawia, idz z nim do weta co do psa to się zgadzam, nawet najczystszy pies - ma gruczoły łojowe, inne niz u kota, ma zapach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kukuu - ale jest mi z tym dobrze, narzeczony również nie narzeka, chociaż obowiązkami dzielimy sie po równo ;-) Co do zapachów kota - nie wiem, co z twoim jest nie tak, ale mój również nie pachnie :-O Ale może to dlatego, że jest niewychodzący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie to rzadko sprzatam
tzn raz w tygodniu myje podlogi, odkurzam itd a na codzien staram sie nie gromadzic np garow w zlewie tylko od razu do zmywarki. Pościel rowniez zmieniam co tydzien. Okna myję raz na pół roku, w łazience i w korytarzu myje częściej bo szybciej się brudzą. W szafie mam wiecznie bałagan bo jak raz poukładam to po tygodniu mam znowu bajzel :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
gryczka - a co ile pierzesz dywany? tam tez są kłąki i to cała masa, chodzi sie codzinnie rozumiem , ze odkurzasz na pewno raz na dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
O, ja w szafach też mam bałagan :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mój punkt widzenia być może oparty jest braku zrozumienia ludzi posiadających zwierzęta. Dla mnie to koszmar zbierać kłaki po psie czy kocie.... Jak idę do teściowej ( ma ona dwa psy) to gdzie nie usiądę to sierść!!!!!!!!Koszmar!!!!! Jak wracam to od razu idę do łazienki i całe ubranie ląduje w pralce bo założeni go ponownie to już ponad moje sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy lepszy
ja wole prasowac 3h raz na dwa tygodnie niz codziennie po 10 min; tak jest szybciej, nie trace czasu na czekanie az mi sie zelazko nagrzeje czy na rozkladanie deski i nie mam tego wieczorem na glowie. Rano tylko wyciagam z szafy co chce i gotowe nie mam tez presji ze np pada a ja sobie wyprasowalam biale spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
z moim kotem cos nie tak ??:D:D:D to ty powiedziałas, nie ja mój kot nie ma zapachu :) ZLE PRZECZYTAŁAS :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o kocie było skierowane do nicka kasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a kukuuu - muszę się z toba zgodzić: psy śmierdzą ;-) dlatego m.in. ich nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie mam nigdzie dywanów:-) Tylko gołe panele, a w przedpokoju kafle. Więc odkurzanie wystarczy (chociaż raz na tydzień staram się też myć mopem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
kasia---psy trzeba czesa, wyczesywac siuersc, zbierac sczotka siersc z przedmiotów, pewnie tesciowa tego nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
to jesli mas zgołe podłogi koty z kurzu latają.... odkurzasz codziennie rozumiem no i mycie przynajmniej 3 razy w tygodniu :O inaczej o wiele bardziej widac kurz... DLatego nie wierze ze tak zmieniasz posciel ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na tylee
z reguly zmieniam posciel co +-10 dni raz w tyg szotuje lazienke - siedzenie od toalety 2 razy w tyg. podloge zmywam raz na tydzien raz na 2 tyg myje dokladnie szafki w kuchni, na biezaco tylko przecieram jakies drobne plamki, odkurzanie jest raz w tyg to samo ze scieraniem kurzu, ubrania z suszarki skladam kiedy mi sie chce, to akurat zamkniete jest w drugiej sypilani, takze mi nie przeszkadza:D co do kupowania pierdolek, poniewaz jestesmy po remoncie generalnym i w sumie nie mielismy nic, dokupilam kwiatki doniczkowe , ktorych musze przyznac nigdy wczesniej nie widzialam, sa sliczne oryginalna dluga ramke na zdjecia na kominek, wielka swieczke syntetycza, ktora wieczorem nadaje nastroj;) no i ostatnio w sklepie na wyprzedazy srebrnego posypanego brokatem zrobionego z drutu renifera;) to koniec pierdol i wiecej kupowac nie bede:) no chyba ze choinke;) ale to bedzie musiala byc prawdziwa w doniczce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
sugar - :D ja lubie psy, ale przyznaje ze maja swój zapach ;) nawet te czyste. Zwłaszca jak wróca ze spaceru...:O A kot - pachnie jak czyste ludzkie włosy :) nicc tylko wąchac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kłaki w pościeli znacznie bardziej mi przeszkadzają, niż koty kurzu na podłodze, po której chodzę w kapciach. Ale nie wierz sobie, w ogóle mi to nie przeszkadza :-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
aha, mi własnie najbardzo ej pzreszkadzały by kłąki latające po podłodze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
No to co kto lubi:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
noo ja nie lubie brudu na podłodze :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
ja uwielbiam kupowac pierdółki do chaty ale są coraz droższe i nie zawsze moge sobie pozwolić na wszystko, sprzątam codziennie - ile czasu sie poświęca to pewnie zależy od metrażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii kwiatów - mam w domu świeże cięte, a oprócz tego "parapetowy ogródek ziołowy", który chętnie podgryza mój kot :-P Poza tym żadnych kwiatów, dom to nie las tropikalny ani relikt PRL z wszechobecnymi paprotkami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×