Opuchlizna

Jestem w 35 tc i od jakiegoś tyg. dopadły mnie ciążowe dolegliwości. Dłonie mam jak drwal,wiecznie opuchnięte,że czasem ich nie mogę zgiąć, stopy mam jak poduszkowce, śródstopie boli mnie podczas chodzenia. Czy jest jakiś sposób na zmniejszenie tych dolegliwości?

A rano jak wstajesz też jesteś opuchnięta? Bo jeśli non stop jesteś spuchnięta możesz mieć zatrucie ciążowe a jeśli wstajesz rano i jest ok a dopiero puchniesz w ciągu dnia no to tak w ciąży jest.

Największą opuchliznę mam rano i wieczorem.

radze jeszcze dzis do lekarza zagladnac i sprawdzaj cisnienie

Proponuje zmierzyć ciśnienie. Moja przyjaciółka tak miała zaczęła puchnąć nie mogła stopy w buty włożyć. Zmierzyła ciśnienie bardzo wysokie. Poszła do lekarza to lekarka już jej nie puściła leżała w szpitalu i zbijali jej ciśnienie najdłużej jak się dało żeby dziecko najdłużej jak się da było w brzuchu. Dziecku raczej nic nie grozi matce za to wylew. Jeśli masz dobre ciśnienie to widocznie już tak będziesz miała. Ja na twoim miejscu poszłabym do lekarza. Zdrówka życzę!

Jak masz opuchliznę rano i do tego wysokie ciśnienie, to pędem do lekarza!!!! Idź do apteki na bezpłatny pomiar ciśnienia, jeśli nie masz możliwości zrobienia tego w domu. Dodatkowym objawem zatrucia ciążowego jest białko w moczu, ale tego nie sprawdzisz sama.

http://www.we-dwoje.pl/zatrucie;ciazowe,artykul,3526.html

Zatrucie ciążowe przebiega w dwóch etapach: 1. Stan przedrzucawkowy - oznacza rozwój nadciśnienia tętniczego z białkomoczem, obrzękami lub tylko ostatnimi dwoma objawami. Objawy: * Nadciśnienie tętnicze (niebezpieczne jest ciśnienie od 140/90 mmHg wzwyż). * Białkomocz (zbyt duża obecność białka w moczu, niebezpieczny poziom to powyżej 0,5 g/l białka w moczu). * Obrzęki. U kobiet ciężarnych tzw. puchnięcie nóg nie jest patologią, jeśli ustępuje po nocnym wypoczynku. Niepokojące są obrzęki uogólnione, są obecne rano, po przespanej nocy i oprócz kończyn dolnych obejmują kończyny górne, twarz, brzuch. 2. Rzucawka - zespół objawów stanu przedrzucawkowego połączony z napadami drgawek Objawy świadczące o zbliżającej się rzucawce: * silne bóle głowy, zawroty głowy, ogólny niepokój, zaburzenia świadomości * zaburzenia widzenia: mroczki przed oczyma, upośledzenie widzenia, widzenie za mgłą, podwójne widzenie * objawy ze strony żołądka: nudności, bóle żołądka, wymioty Im szybciej gestoza zostanie wykryta, tym łatwiej ją leczyć. Dlatego tak ważne są comiesięczne wizyty u lekarza, przeprowadzanie badań laboratoryjnych, ważenie się i mierzenie ciśnienia. Ciężarna u której podejrzewa się zatrucie ciążowe jest kierowana do szpitala, gdzie przeprowadza się dokładne badania. Zaleca się bezwzględne leżenie. Po podaniu leków stan chorej poprawia się zazwyczaj po kilku dniach i najczęściej wraca ona do domu. Jeśli ciśnienie nadal jest wysokie a stan ciężarnej nie poprawia się, musi ona pozostać w szpitalu. Gdy ciąża jest zaawansowana, najczęściej zaleca się jej wcześniejsze zakończenie za pomocą cięcia cesarskiego. Przed zatruciem ciążowym można się bronić, stosując specjalną dietę niskosodową (ograniczenie spożycia soli zapobiega nadciśnieniu) i wysokobiałkową (uzupełnia niedobory). Źródłem białka są wszystkie sery, fasola, groch (odpowiednio dobrane przyprawy, np. majeranek, zapobiegają wzdęciom), chude mięso. Wszelkie produkty stabilizowane (konserwy) dodatkowo zatruwają organizm i niekorzystnie wpływają na pracę nerek.

ciśnienie mam w normie, a nawet czasem za niskie. Codziennie je mierze w domu. Przeważnie ciśnienia waha sie w granicach 120/65. W poniedziałek idę na kontrolę to porozmawiam z lekarzem. Najchętniej nogi włożyłabym do zimnej wody,ale zaraz dopadła by mnie infekcja pęcherza.

to ciśnienie masz dobre. ale porozmawiaj z lekarzem na wizycie o tym.

Idz do przychodni i zrob sobie badanie moczu; jeśli nie będzie białka w moczu a ciśnienie jak piszesz masz ok, to nie powinnas się zamartwiać, choć oczywiście skontaktuj się z lekarzem. Ja tak mam od jakiś trzech tygodni (obecnie końcówka 33tc) - puchnę niemiłosiernie i w nocy nie bardzo to schodzi, do tego mam wysokie ciśnienie - zrobiłam badanie moczu - białka nie było ale i tak panikowałam dopóki nie poszłam do lekarza, sprawdził wszystko, okazało się że taki mam urok :) więc zamiast od razu panikować jutro z samego rana zawieź mocz do analizy (nawet prywatnie, koszt jakies 10 zł) i po odebraniu wyników zadzwoń do gina :) A poza tym jesteś już na finiszu więc nic dziwnego że trzymasz wodę w organizmie i puchniesz :) pozdrawiam