Gość Cana Napisano Listopad 12, 2010 Jest w szkole pewien chlopak, ktory bardzo mi sie podoba. Czesto widze go jak na przerwach chodzi na fajke. Kiedys jak bylam potowarzyszyc kumplom przy fajce(nie palilam) zaczelam sie wyglupiac i wzielam papierosa do buzi i udawalam ze pale, chlopak moich westchnien zagadal do mnie, ale gdy za jakis czas znow poszlam z kumplami na fajke potowarzyszyc im i juz nie mialam papierosa w rece nic nie powiedzial, nawet sie nie spojrzal. Sytuacje kilka razy sie powtarzaly. Mialam fajke w rece gadal, jak jej nie mialam kompletnie nic. Zaczelam zastanawiac sie czemu tak jest i doszlam do wniosku, ze kreca go laski, ktore pala. Znalam kilka jego bylych dziewczyn i co sie okazalo?? wszystkie palily w czasie gdy z nim chodzily. Totalne zalamanie;/. Czy mam zaczac palic, zeby zwrocil na mnie uwage?? czy moze jakies inne sposoby?? poradzcie mi cos, bede wdzieczna;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach