BARDZO DŁUGIE WŁOSY, WŁOSY DO PASA - PIELĘGNACJA,OPINIE,PORADY

JAK W TEMACIE- TOPIK POŚWIĘCONY BARDZO DŁUGIM WŁOSOM:) od jak dawna zapuszczacie,jak pielęgnujecie? jaką macie długość, do pasa, a może aż do pupy? wątek dla tych , które zapuszczają, przedłużają- krótko mówiąc dla zwolenniczek długich fryzur;) jakie macie sekrety na temat dbania o czupryne?:) możecie także wypisywać swoje zdanie o takiej długości:)

ja mam włosy niemal do pasa;) czarne;) farbuje co 3 miesiące, a zapuszczałam (od długości do łopatek) ok. 3 lat... uwielbiam włosy do pasa:) są kobiece i nie ma faceta,który nie powiedziałby mi , ze mam przepiękne włosy:)

Cześć :) Ja mam prawie do pasa :) Zapuszczam około 3 lata, ale dość szybko mi rosną. Jak dbam ? W zasadzie myję tylko delikatnymi szamponamiziołowymi albo dla niemowląt. Dodatkowo stosuję sobie Ha-pantoten w tabletkach oczywiście.

ja tez mam praktycznie juz do pasa Zapuiszczam juz ok 2 lat, kolor odnawiam co 1 lub 1.5 ( bo farbuje na rudo a on ma to do tego ze szybko płowieje) i rowniej uwazam moje wlosy za wielki atrybut uwielbiam je, myje codziennie uzywam odzywki Pantene czy jak to tam sie pisze i jedwabiu Dlugie włosy sa mega kobiece i seksowne!! Pozdrawiam laseczki z dlugimi wloskami :)

mialo byc ze kolor odnawiam co 1 lub 1.5 miesiaca :)

nie są kobiece! kojarzą mi się raczej z dziewczynkami,które zapuszczają na siłe włosy do pierwszej komunii z resztą wlosy mają być zdrowe, błyszczące pieknie ufarbowanie- a nie długie na siłe! z takich włosów nie da zrobić się fajnych fryzur,nie pasuje do nich grzywka! ja jestem zdecydowanie na nie! a jak dziewczyna ma cieńkie,rzadkie długie włosy,to już wyjątkowo ohydnie to wygląda... moim zdaniem dużo seksowniejsze są krótkie,drapieżne fryzurki,albo kręcone do ramion

jak macie zdjęcia,wklejajcie, dziewczyny:)

Mój mąż uwielbia moje włosy. Nawet jak tylko chcę trochę podciąć końcówki to panikuje i błaga, żeby nie podcinać za dużo :) dla mnie kótkie fryzury są mało kobiece..... nie podobają mi się. A z moimi długimi mogę robić wszystko - mnóstwo upięć,koków .... chociaż itak najbardziej lubię rozpuszczone.

Moje wlosy sa grube mocne i zdrowe i nie zapuszczam ich jak to powiedzialas " na sile" poprostu lubie ladnie wygladac i lubie dlugie wlosy " zapuszczane na sile" pffff.... :)) da sie tak wogole? bo jakos nie czaje hehehe

a juz zdanie ze z dlugich wlosow nie da sie zrobic fryzury to juz chyba z braku argumentow walnęlas hehehe a jaka fryzure w takim razie zrobisz z krotkich wloskow jezeli z dlugich nie mozna zadnej hahahaha

Bardzo podobają mi się takie włosy ale tylko gdy są gładkie i w miarę gęste. Długość do pasa to dla mnie max. dłuższe już nie są takie fajne. Jestem ciekawa czy stosujecie prostownice i czy nosicie takie równej długości czy stopniowane lub cieniowane?

ja mam leciutko cieniowane, prostownicy uzywam od wielkiego dzwonu, raz na kilka miesiecy mi sie zdarzy To juz czasciej krece je na papiloty

czesc:) ja w najdłuższym;p miejscu mam włosy do pasa;) mam mocno postopniowane i wycieniowane, ponieważ mam bardzo,bardzo,bardzo gęste i grube włosy:) dodatkowo byłam na trwałym prostowaniu,aby były gładkie:) dbam o nie bardzo- ale za to myje tylko 2 razy w tygodniu nie farbuje... zapuszczałam od 2 lat:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e140a5d82cb04f4.html

ja mam włosy tak przed tyłek . i jestem zmuszona mieć długie włosy bo są nie naturalnie grube i gęste.jeszcze nie spotkałam żeby ktoś miał takie włosy jak ja serio ;p gdybym miała krótkie to wygladałabym jak lwica ;/// jak ide do fryzjera to tez wszyscy się zachwycają... owszem widziałam grube i gęste włosy,ale ja mam na prawdę nie spotykane. po za tym uważam,że długie włosy są mega kobiece .oszpecające są te cienkie chude włosy na siłe zapuszczane.Nie dodają kompletnie urody

ja mam włosy tak przed tyłek . i jestem zmuszona mieć długie włosy bo są nie naturalnie grube i gęste.jeszcze nie spotkałam żeby ktoś miał takie włosy jak ja serio ;p gdybym miała krótkie to wygladałabym jak lwica ;/// jak ide do fryzjera to tez wszyscy się zachwycają... owszem widziałam grube i gęste włosy,ale ja mam na prawdę nie spotykane. po za tym uważam,że długie włosy są mega kobiece .oszpecające są te cienkie chude włosy na siłe zapuszczane.Nie dodają kompletnie urody

te kudły

hypnose__ przepiękne masz te włoski, takie fale do pupci;) miodzio wystopniowane;) ale mało się błyszcza,polecam nabłyszczacz

Ja mam długie, gęste, grube, proste włosy sięgające kilka cm przed kość ogonową. Są obcięte w delikatny trójkąt, nieznacznie cieniowane. Z długości do brody (sic!) zapuszczałam 2,5 roku. Noszę głównie rozpuszczone. Pielęgnuję je w następujący sposób: -mycie co 2 dni szamponami ziołowymi -raz w tygodniu nakładam na włosy (cała długość) maskę Kallos Placenta -również raz w tygodniu olejuję włosy olejkiem kokosowym (od długości mniej więcej do ucha nakładam olejek, zakładam na włosy folię spożywczą, podgrzewam suszarką, na to ręcznik i co najmniej godzinka siedzenia w ten sposób, potem do umycia) -normalnie po każdym innym myciu nakładam jakąś szybką odżywkę, na 3-5 minut -codziennie zabezpieczam końcówki serum z avonu -łykam skrzypowitę i drożdże, piję pokrzywę, zdrowo się odżywiam -czeszę je szczotką z naturalnego włosia (dzik bodajże) Nigdy w życiu nie powiedziałabym, że wyglądam z tymi moimi włosami dziecinnie... Może gdybym była drobną, niską, zahukaną kobietką, ale że jestem dość wysoka i zgrabna - no way. Nie ma faceta, który by tych moich kłaków nie skomplementował. Ogólnie uważam, że dodają mi z 10 punktów do seksapilu :)

hypnosse sama je obcinalas ze taki krzywe są?:D

powiem wam z e takie do stanika lub troche za cycki sa fajne ale takie dlugie to juz przesada:O wygladaja niechlujnienie i nieestetycznie

Marika pokaż fote:) Ja miałam włosy długie do bioder ale je podcięłam 15 cm, bo takie długie nie wyglądają zbyt poważnie przed 30stką, mogę się pochwalić długimi, gęstymi naturalnie blond włosami, których nie muszę farbować:P Moja siostra też ma takie jasne blond jak ja

Włosy ładne,zdrowe, gęste do pasa-tak dodają atrakcyjności, dłuższe-odejmują:) hypnosse___ nie masz się czym chwalić:) te włosy są tylko długie nic poza tym.Nic specjalnego:)

Mnie się właśnie marzy długość do cyca tzn. trochę za, by móc je seksownie zakrywać. Włosy rosną mi szybko, ale lubię chodzić do fryzjera i je farbować więc trochę się jeszcze naczekam. Na razie mam dłuższe niż do ramion, a taka długość jest trochę do bani, bo wcale się nie układają, na dodatek zachciało mi się stopniowania.

l)

moje się kończą przed tyłkiem, są proste, bardzo gęste, zdrowe, lśniące, nie rozdwajają się - ale nie zapuszczałam na siłę, mam długie od dawna, regularnie podcinam i to sporo, bo szybko rosną. chyba włosy to największy prezent od natury jaki dostałam. miałam grzywkę, stopniowane, różne kolory - i jakoś zawsze wyglądały ok, wszystko pasowało. zresztą grzywek i tak nie lubię, wolę fryzury kobiece, a nie dziewczęce, więc nawet jeśli komuś nie pasuje - nie moja strata:) dużo czasu poświęcam włosom, bo muszą być zdrowe i lśniące i może dlatego faktycznie moje politowanie wzbudzają cienkie długie włosiny zapuszczane na siłę. no ale co kto lubi. im kobieta wygląda gorzej, tym lepiej dla mnie. dla mnie marylin monroe miała idealna fryzurkę dla kobiet o średnio pięknych włosach - krótka, a zalotna i bardzo kobieca. a te wszystkie fryzury "drapieżne" - mocno powycinane, sterczące kojarzą mi się z ryczącymi czterdziestkami lub bazarowymi pustostanami. pasują do nich ćwieki, lateks i inne mało kobiece i niedelikatnie dodatki.

dziwny przypadek - chciałabym Cię spotkać, bo ja też podobno takim przypadkiem jestem. zeby zrobic kucyk musze zwiazac je co najmniej dwiema grubymi gumkamki a i tak z czasem sie rozleci. fryzjerke mam juz stala, bo to jedyne wyjscie dla mnie- wiekszosc fryzjerow nie chciala "marnowac 4 godzin na takie wlosy bo w tym czasie to mam 10 klientek zrobionych a nie jedna", a mam jedna stala, ktora uprzedzam wczesniej i jakos daje rade. codziennie ktos mnie zaczepia pytajac o wlosy, a najwiecej osob pyta o peruki :)

Bardzo mi sie nie podobaja tak dlugie wlosy - do pasa. Lubie dlugie, ale tak do cyckow, nie wiecej. Do pasa tez mi sie kojarza z dziewczynkami komunijnymi. I z takim nastawieniem- mam co bozia dala, nic nie zmieniam, nic nie chce wyprobowac. Jakas taka zapyzialosc

jak Wy to robicie, ze Wam tak szybko włosy rosną? moje też szybko..ale wypadają :( mam na wysokości łopatek (sprawdziłam wykręcając sobie rękę auć!) zapuszczam już wieki całe nie podcinam i kur..nie chcą rosnąć moje są rzadkie takie trzy na krzyż, w dodatku ulizane , wiec codziennie nakręcam na wałki z żelem takim wszystkorobiącym i wszystkomającym myję co 2 dzień, czeszę szerokim grzebieniem, suszę naturalnie, używam maski i balsamu shaumy takie żółte opakowanie, szampony ofkors ziołowe (polskie) ja nie rozumieć, pieprzona genetyka eee idę sobie stąd bo się nie kwalifikuję ;)

a co myślicie o włosach tej dziewczyny? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4033a65179d91505.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/937fbae851863681.html

sweet- wymagają sporego nawilżenia i podcięcia, przesuszone są, a te drugie bym skróciła i zmieniła fryzurę bo przy tęgiej kobiecie dają efekt baby ze wsi, a włosy są ładne, mają fajny kolor.