nienawidzę Polski, tak bardzo chciałabym stąd wyjechać

Ten kraj jest chory, zarabiamy grosze, a ceny europejskie! Idę do sklepu, koszyk prawie pusty, a płacę 50 zł. Wszystko jest koszmarnie drogie, w Polsce po prostu nie da się żyć :( Ubrania drogie jak nie wiem co, głupie spodnie to wydatek ponad 100 zł, a jakiejś super jakości nie mają, sweterki w cenach od 60 zł w górę, a wystarczy załoyć parę razy i już się kudłacą. O książkach to już nawert nie wspomnę: zwykła powieść kosztuje średnio 30 zł, a podręczniki akademickie kosztują ponad 50 zł, niektóre nawet około 100!!!! Polska polityka jest nieudolna, finanse publiczne leżą i kwiczą, drogi są w takim stanie, że aż strach po nich jeździć. Brakuje nam pieniędzy na refundację niektórych leków, brakuje pieniędzy na badania honorowych dawców szpiku kostnego, a te skurwysyny zastanawiają się, czy refundować in vitro!!! W dupie to mam, ja nie mam zamiaru płacić, za czyjeś in vitro! Jak coś ci dolega, to żeby dostać się na jakieś specjalistyczne badania, musisz czekać w kolejce wiele miesięcy! I nikogo nie obchodzi, czy przypadkiem nie umrzesz międzyczasie. Uniwersytety są na żałosnym poziomie, zero myślenia, samo kucie idiotycznych definicji na pamieć! Mnożą się szkółki prywatne, przez to jest mnóswto bezrobotnych mgr! Nienawidzę tego kraju, po prostu nienawidzę, tutaj się nie da godnie żyć :( Obecnie studiuję w Krakowie, ale tylko wyglądam końca studiów i wyjeżdżam stąd, nie mam zamiaru tutaj dłużej mieszkać :( uczę się 3 języków obcych, żeby mieć łatwiejszy start zagranicą. I wolę pracować na zmywaku, czy na sprzątaniu zagranicą, niż tutaj zapieprzać za marne grosze i zastanawiać się, czy uda mi się przeżyć ten miesiąc za 1200 zł i nie umrzeć z głodu.

wy­pie­rd­al­aj ino MIG-21

no i dobrze robisz. ja wyjechalam zaraz po maturze i bardzo sie z tego ciesze.

ja też cię popieram. wyjeżdżam stąd przy pierwszej lepszej okazji do lepszego świata!!!

wyjezdzam do lepszego swiata, czyli do Pakistanu z moim ukochanym chlopakiem Ahmedem

t nie wina Polski, patriotko od 7 boleści tylko POlskojęzycznego rządu ( bo przecież nie polskiego!) który działa na szkodę kraju :P

tej pieprzonej polskiej mentalności, ale kurva nie mam kasy na wyjjazd bo zarabiam tyle że po opłaceniu za wynajem mieszkania ledwo mi wystarcza na życie, ja już po studiach jestem ale i tak dałam sobie 2 lata na wyjazd, gdziekolwiek byle nie tutaj

ja kocham ten kraj liże dupy polskiem gejom na paradach równości

ta pieprzona polska mentalnośc kazała młodym głosować na POpaprańców, a teraz narzekają, że im źle. Myśleć gówniarze,, a nie łykać slogany polityczne

Masz racje Autorko :). Ja tez wyjechalam i bardzo sie z tego ciesze :). Za nic na swiecie nie wroce do PL. Jestem poza europa i do Polski owszem, ale tylko na wakacje ;).

akurat w Polsce jeebane pedaly nie maja jeszcze duzo do powiedzenia. No ale w raju na zachodzie to juz calkiem inna sprawa, do tego dochodza tolerancyjni muzlumanie i murzyny :D

ale co wy chcecie , by żyło się lepiej trzeba dalej głosować na donalda

A dlaczego nie wyjedziesz teraz? Studiujesz, czyli pełnoletnia jesteś, no to w drogę. Nienawidzisz, ale nie wyjedziesz bo wcześniej chcesz jeszcze trochę z tego znienawidzonego kraju wyssać - darmowe studia. To taka trochę prostytucja - nie kocham ale jestem tutaj dla korzyści materialnych, nie sądzisz?

nigdy nie głosowałam na POpaprańców, więc się odwal, włąsnie dlatego nienawidze Polaczków, większość moich (byłych)znajomych głosowała dlatego zeby zrobić na złość opozycji, to jest CHORE, debile!

Wcale nie głosowałam na POpaprańców, jestem przeciwko tej nieudolnej partii, która ma nasz naród w dupie, ma w dupie nasze życie, byle tylko sobie do kieszeni napchać :O i co mamy dzięki naszemu rządowi? Podniesienie podatku vat, wprowadzenie vatu na ksiązki, drugi keirunek studiów płatny :O żeby jeszcze bardziej ogłupić społeczeństwo, bo debilami łatwiej manipulować

nie wyjeżdżaj będzie lepiej, coraz lużniej się robi , więcej polaczków ginie w katastrofach więcej bydła polaczkowego zdycha na raka

no to gratuluje inteligentnego towarzystwa :D

Nie wyjadę teraz, bo jestem w trakcie studiów, które bardzo dużo mnie kosztują (jestem na państwowej uczelni, ale życie w Krakowie jest drogie), a przerwanie ich byłoby głupotą i zmarnowaniem wielu tysięcy złotych. Planuję na ostatnim roku wyjechać na Erasmusa do Francji, albo UK i już potem tam zostać, szukać pracy, ułożyć sobie życie tam..a do Polski wracac tylko na wakacje albo święta

To juz nawet nie chodzi o to, kto rzadzi w tym bagnie. Chodzi o polska mentalnosc - brak radosci, wieczne narzekanie (na wszystko co sie rusza). Nie cierpie takiego stosunku do zycia.

co z tego że zdychają na raka jak zdążą sie rozmnożyć a ich potomstwo niestety jest utrzymywane z naszych podatków

chore to jest sranie do własnego gniazda... "polaczków" nienawidzisz? A ty kim jesteś? Polskojęzyczną qrwą korzystającą z darmowej edukacji? Studijuj sobie w Londynie, tylko najpierw na ten luksus zarób :P

Nie wyjadę teraz, bo jestem w trakcie studiów, które bardzo dużo mnie kosztują (jestem na państwowej uczelni, Nas, jako podatników twoje studia kosztuję więcej niż ciebie qrewko. Wolałabym za te pieniadze podnieść poziom opieki medycznej :P

Hah :) a za rzadow Kaczynskiego to zlotoweczki wisialy na drzewkach :D Nie przesadzajcie :-O

Racja operacja i bardzo dobrze, ze te osoby "nienawidzace" wlasnej ojczyzny wyjezdzaja, bo to glownie one sa stereotypowymi Polakami, ktorzy wiecznie narzekaja i maja kompleksy

Nigdzie nie napisałam, że nienawidzę Polaków. Nienawidzę Polski jako państwa, jej polityki, administracji i sposobu jej funkcjonowania. Nie chodziło mi o naród.

kiedyś myślałem podobnie jak Ty. wyjechałem od razu po studiach do norwegii, znalazłem dobrą pracę... dziś tęsknie za tym chorym krajem jak cholera. za przyjaciółmi, rodziną, pogodą, jedzeniem i wieloma innymi rzeczami. dobre strony docenia sie dopiero gdy ich zabraknie. gdyby nie to, że kocham góry i dzika przyrode wróciłbym juz dawno. skandynawskie laski piją na potęgę i nie maja nawet odrobiny ciepła jak polskie dziewczyny. faceci sa zimni jak klimat i żeby sie z kimś zaprzyjaźnić trzeba go znać chyba z 50 lat. w innych krajach znajesz inne minusy życia i szybko się przekonasz, że kasa to nie wszystko. da sie zresztą znaleźć w polsce dobrą pracę. mi udało się jeszcze podczas studiów zarabiać ponad 2 tys bez żadnych znajomości na prowincji. dla chcącego nic trudnego. pozdrawiam

Ja skonczylam studia i mieszkam za granica. Pracuje fizycznie i mam dosc! I powiem ci szczerze, ze wolalabym klepac biede, jezdzic dziurawymi drogami i chodzic w zniszczonych sweterkach ale byc miedzy swoimi. Za granica czuje sie obco, nie umiem sie dopasowac do tych ludzi, do tego kraju. Inny swiat. Mam tutaj zostac jeszcze 3 lata, potem wracamy z mezem do Polski.

http://www.wprost.pl/ar/?O=110176 autorko jesli w Polsce jest drogo to sobie to poczytaj .

a jednak korzystasz ze sposobu funkcjonowania: łykasz darmowa edukację i spadasz po studiach :O Uwierz, że nigdzie nie jest rózowo...a Polskę moga zmienić tylko Polacy. Na przykład wysyłając na eksport tatucia promujacego nepotyzm i jego córeczkę Mayę na poczatek...a potem resztę tego nieudolnego rzadu

http://www.eksporter.gov.pl/Informacja/Informacja.aspx?Id=19821 to jest link dla kazdego przegranca zyciowego ktory twierdzi ze w Polsce jest drogo ...