Które mieszkanie wybrać ?

Które waszym zdaniem lepiej kupić mieszkanie ; 3 pokojowe 60 kilka m2 na normalny choć spokojnym osiedlu czy 2 pokoje 50 m2 osiedle mieszkań o podwyższonym standardzie ?

jasne, że 3 pokoje. chyba, żeś snob

oczywiście, że większe, od wysokiego standardu miejsca ci nie przybędzie

Snobką nie jestem ,choć wykończenie w mniejszym bardziej mi się podoba. Dodam,że mam 24 lata i raczej w nabliższych 10lat nie założę rodziny.

a cóz to ten podwyższony standard , może rozwiniesz myśl ? toaleta w mieszkaniu a nie na korytarzu czy jak:p

przejrzyj ogłoszenia dot. zamian mieszkań dużo ludzi zamienia większe na mniejsze może być tak, że kupisz mniejsze i zamienisz od razu na dużo większe niż w opcji 1 pozdrawiam

trudno powiedzieć...nie znamy dokładnie sytuacji, nie wiemy, jak wyglądają te mieszkania, jaka jest różnic a w cenie itp. Musisz sama wybrać. Ja osobiście wolałabym najmniejszy domek, niż największe mieszkanie, ale wiem, że nie każdy podziela moje zdanie i nie każdy lubi przyrode, prace na działce i samodzielne palenie w kominku, czy piecu c.o

Różnica w cenie jest niewielka bo ok 30 tyś złotych, a na domek to narazie mnie nie stać,gdyby mnie było stać nie miałabym takich dylematów. To jest mieszkanie o podwyższonym standardzie Do JC http://otodom.pl/mieszkanie-warszawa-wilanow-51m2-1-pokoj-561000-pln-id7144405.html

Mieszkanie ładne, ale nie zapłaciłabym tej ceny. Na przedmieściach możesz mieć za tą cenę dom z ogródkiem, ale skoro nie planujesz zakładać rodziny, to samej byłoby Ci ciężko utrzymywać dom.

ja na wilanów bym się nie decydowała...lokalizacja fatalna, kiepska komunikacja, wszędzie daleko...

Naprawdę za taką cenę można kupić domek ? W najbliższym czasie nie,ale w przyszłości tak,ale to wtedy będę myśłała co dalej.

wybierz te o podwyzszonym stanardzie. po co ci 3 pokoje, jak nie bedziesz miala dzieci w najblizszym czasie?

na twoim miejscu kupilabym mieszkanie na rynku pierwotnym, przeciez takie sa tansze

aaa czyli o podwyższonym standarcie (niby) to jakies osiedle strzeżone tak? weź nie bądź burak. osiedla strzeżone to najgorsze gówno. nie dośc ze to złudna iluzja bezpieczeństwa to jeszcze nikt nie bedzie chciał do ciebie przychodzić, jak sie bedzie musiał cieciowi tłumaczyć:O

ale mieszkanie bedzie splacac dluzej niz przez najblizsze kilka lat

dla nie żadna rewelacja to mieszkanie... w czym przejawia się ten podwyższony standard? w panelach?

dla mnie...

ja tez rewelacji nie widze,dlatego domyslam sie ze chodzi o gówniane osiedle zamkniete

hmmm warszawa :o to ja już bym wolał się wyprowadzić :p ten kawałek trawnika z ławkami i grillem to raczej żaden podwyższony standard tylko lep na naiwnych.

Niekoniecznie to są osiedla strzeżone, moja sytuacja jest dość skomplikowana,może za jakiś czas przeprowadzę się do innego kraju z chłopakiem bo tam kupił mieszkanie i tam ma zobowiązania zawodowe. Jednak wolałabym mieć zabezpieczenie w postaci swojego mieszkania,a dzieci przed 30 nie planuje. Rozglądam się również za mieszkanie na rynku pierwotnym,są tańsze,ale trzeba więcej w nie zainwestować

lepiej kupić i samemu zrobić remont. po 1 bedziesz mieć jak chcesz a nie jak komus sie podobało, a po 2 wyjdzie taniej. ja w czerwcu kupilam mieszkanie do remontu - dałam smieszna kase i teraz remontuje jak mi sie podoba ;)

To tylko przykładowe mieszkanie, rozważam między Warszawaą a Łodzią ,jeśli Warszawa to raczej mokotów.

no ale jest tam napisane cos o dobrej ochronie i monitoringu... powiem ci, ze ja i mój facet kategorycznie zaniechalismy odwiedzania znajomych mieszkających na takich osiedlach. a poza tym 60 metrów to wcale nie ejst dużo, więc tym bardziej nie chciałabym 50

hehe Łódź pozdrawia ;)

Lódz...super :) AD dlaczego przestaliście odwiedzać znajomych mieszkających na takich osiedlach ?

asda mieszkania szukała poprzez biuro ?

Wybacz moja droga, ale moim zdaniem obrazki religijne ustawione rządkiem na szafie świadczą raczej że mieszka tam osoba bogobojna, a co za tym idzie zapewne starsza... nie wierze, że taka osoba mieszka w wysokim standardzie, to mieszkanie jest koszmarne samo w sobie. Jacuzzi w łazience? przecież to pewnie wanna zwykła z urządzeniem do robinia bąbelków. Mieszkanie 3-pokojowe będzie ci łatwiej wynająć, więcej pieniędzy weźmiesz, szczególnie jeśli chcesz wyjechać.

nie, na wlasną rękę. zajęlo mi to kupę czasu ale nie spieszylo mi sie wiec luz. szukalam na gratce. jedno mi sie strasznie spodobalo, agencja zle zrobila zdjecie okna i bez trudu ustaliłam mieszkanie - i 5 tys w kieszeni zostało ;) ja kupiłam prawie 57 mkw za 200 tyś. wiec to co Ty mi pokazujesz to dla mnie totalna abstrakcja. mieszkanie traktuje jako lokatę kapitału i zabezpieczenie (tak jak ty). pomieszkam trochę i potem wynajme.

bo to uwłaczające godności tłumaczenie się obcemu człowiekowi gdzie idziesz i po co. juz nie mówiąc o tym ze cały czas czujesz na karku monitoring.nie,dziekuje ostatnio widzielismy zabawna scene jak jacys ludzie przyszli w odwiedziny z kwiatami (osiedle zamkniete obok naszego) i sterczeli jak pałki w deszczu dobry kawał czasu bo nie wiedzieli jak wogóle wejśc:D

skaa to mieszkanie to tylko przykład, i to mieszkanie mnie nie interesuje !:) Czy osoba starsza nie może mieszkać w takim mieszkaniu ,albo czy osoba młoda nie może być wierząca ? Ja mam bardzo dużo ikon i traktuje je również jako dzieło sztuki i nie widzę w tym nic złego.