Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nie nie nie nie nie

boze kochany co za wstyd

Polecane posty

Gość vfffvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
AHAHh xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska lampa
O wpadkach z niespodziewanymi okresami w latach młodości wole już nie wspominać ;) Najgorszy był w lecie jak miałam bielusieńkie spodnie i o mojej czerwonej plamie na tyłku dyskretnie poinformowałam mnie wtedy pani w Żabce:P Jezu jaki to był cieeezki powrót do domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żassta
sytuacja na dworcu pks , patrze na godziny odjazdow i nie moge pojac dlaczego autobus jeszcze nie przyjechal wiec pytam sie milego starszego pana czemu go nie ma , on na to ze juz dawno pojechal i sie mna zamartwil i zaczal wypytywac czy ze mna wszystko ok na co ja ,ze mam sie dobrze tylko "wrocilam zza granicy i tam mam godzine do tylu ( o czym zapomnialam)" na to ten pan na cala gebe (widocznie nie doslyszal mnie wczesniej ) " Z AGENCJI PANI WROCILA!!!!!!!!!!!!!!!" oczywiscie pol dworca na mnie sie gapilo a ja nie wiedzialam gdzie mam oczy podziac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macra
Jestem w Niemczech, poszłam z babcią do fizykoterapeuty. Czekam na nią grzecznie w poczekalni. Muszę tu nadmienić że nie umiałam się przyzwyczaić i ciągle jako ich nadal mówiłam po polsku prostu ja (w niem. oczywiście ich - ja, ja - tak):P Wchodzi jakiś facet i się mnie pyta czy ja też czekam na gimnastykę. Odpowiadam mu - Ja? Nain! Facet spojrzał na mnie jak na chorą psychicznie i wyszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shontella
ha ha jesteście the best :D :D :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre bo polskieee
;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaaa
to się człowiekowi humor poprawił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaqaa
Kiedy bylam w wieku nastolatkowym ;-) pogorszyl mi sie wzrok i mialam nosic okulary. Ale bedac pewna, ze w okularach nie bede sie podobac :D nie zakladalam ich. Kiedys spieszylam sie gdzies tam i widzac autobus na przystanku zaczelam biec. Wszyscy juz siedzieli w tym autobusie, kierowca widzac zziajane dziewcze grzecznie poczekal...a ja dobieglam i dopiero wtedy zauwazylam, ze to nie "moj numer". Wiec stanelam i zaczelam czytac roklad jazdy, kierowca odjechal patrac na mnie z dziwna mina, jakby sie w glowe chcial popukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no nie mogę :P człowiek zapomniał właśnie o swoich problemach :D dziewczyny jesteście mega! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie nie
marca hahahaha nie moge:D az sie oplulam ze smiechu ;p jednak zalozenie tego topiku to strzal w 10;) a co mi tam! pojade sobie tym busem ! znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D dobre:) Ja kiedys wyladowalam jakiemus dziadkowi tylkiem na kolanach,jak kierowca autobusu zbyt gwaltownie zahamowal.Dziadek sie ucieszyl,mi przez chwile bylo wstyd i spalilam cegle,ludzie w autobusie mieli powod do smiechu,dziadka przeprosilam i w koncu sama sie z siebie smialam:) zdarza sie i nie ma takich sytuacji co rozpamietywac;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAaaaabbbbaaa
super temat up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
autorko napisz czy dzisiaj tez jechalas tym autobusem... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie nie
jechalam dzisiaj tym samym busem,ten sam kierowca hehe jak tylko mnie zobaczyl szerokoooo sie usmiechnal,kupialm bilet a on mi poiwedzial dobranoc:D hehehe nie bylo tak zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a choj to sem ja
ja podobnie jak Rybka Akwariowa też miałam taką akcje z dziadkiem w ciasnym autobusie, ścisk jak w puszce, co kierowca po hamulcach to ja hyc dziadkowi na kolana i mówie przepraszam ,za którymś razem dziadek mówi" no jak panience tak wygodnie to niech już se panienka zostanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to moglas zostac
juz na kolankach tego dziadka;) autorko rozbawilas mnie po pachy moj maz tez sie bardzo usmial;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×