Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aerobikia

mam problem, wejdzcie bedzie krotko, obiecuje

Polecane posty

Gość aerobikia

mam 22 lata, nigdy nie bylam w zwiazku, tylko przelotne znajomosci. gdy kogos poznaje jets ok, ale gdy zaczynamy sie spotykac, ja zaczynam troche swirowac, normalnie panikuje i chce uciec, byc sama. a z drugiej strony bardzo chcialabym kogos miec. jak tak dalej pojdzie, nigy z nikim nie bede, bede sama. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saoaspk
Boisz się bliskości, odpowiedzialności? Czy czegoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
brak umiejetnosci budowania trwalych zwiazkow i strach przed zaangazowaniem - to tyle chyba. Modna psychoterapia jak najbardziej a tak w ogole nie warto za bardzo sie przejmowac. Wiekszosc zwiazkow i tak sie rozpada, wiec jeden mniej ,czy wiecej.Jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
nie potrafie tego nazwac. jakbym miala w sobie dwie osoby, jedna mowi, ze chce z kims byc, a gdy ten ktos juz sie pojawi, ta druga zabiera glos-czyli nie chce Cie! staram sie z tym walczyc, ale ZAWSZE przychodzi moment, w ktorym zaczynam panikowac, dusic sie wtej relacji i jedynym wyzwoleniem dla mnie jest zerwanie kontaktu. wczesniej tez jestem opryskliwa, niemila, zimna, zeyb tylko miec spokoj:O lubie czuc zainteresownaie facetow, ale tylko do momentu, w ktorym czuje sie jeszcze bezpiecznie. i nie wiem, ale jak mysle sobie o jakimkolwiek kontakcie fizycznym, to jest mi niedobrze:O calowalam sie z facetami, ale byly to bardzo niezobowiazujace relacje i to mi pasowalo, a z dugiej strony czulam sie pozniej "brudna", po prostu zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
a, to sorry:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
no chyba nie masz podwojnej osobowosci , bo to dopiero kicha. Lepiej idz do dobrego psychologa, postawi diagnoze i cos z tym zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
nie, nie mam podwojnej osobowosci:) mysle, ze to lek przed bliskoscia, bo wiele z opisu tej choroby pasuje do mojego zachowania. czasami mysle, ze sobie pordazilam z tym, ze sie taaaaaaaaaak zmienilam, ale pojawia sie facet i ja znow panikuje. nie pojde do psychologa, wiem to. chce sobie pomoc sama, tylko nie wiem jak. przestalam wierzyc w to, ze spotkam kiedys takiego faceta przy ktorym mi to minie. to mit, bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo lęk przed bliskością albo poznajesz osoby , z którymi w głębi serca nie chcesz się wiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
skoro nie chcesz pojsc do psychologa ,to siegnij po literature fachowa.Skoro boisz sie budowac zwiazki , masz lek przed bliskoscia, to sadze, ze nie problem jest w facecie a w Tobie. Moze geneza problemu tkwi w dziecinstwie i bedzie trudno pozniej zbudowac" dom " w sensie psychicznym . Polecam w takim razie literature fachowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
ale ja chyba zawsze znajde jakies ale, a najbardzije interesuja mnie Ci, ktorzy sa niedostepni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scaeresca
aerobikia - a czy to moze wynikac z niskiego poczucia wlasnej wartosci/niskiej samooceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementynka12345
kurcze no... mam tak samo... jak czuje zainteresowanie ze strony facetów, to jestem w siódmym niebie... jak juz zaczyna sie święcić jakiś związek ja zaczynam się oddalać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
nad samoocena pracuje. ale to jest dziwna sprawa, z jednej strony nie wierze w siebie-chcoiaz juz jest lepiej, z drugiej uwazam, ze jestem atrakcyjna i kusze facetow, zeby sie mna zainteresowali, jak zainteresuja-super. jak zaczynaja za bardzo swirowac, to panikuje, uciekam, boje sie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
jestem chora? tak bym chciala byc kiedys w zwiazku, miec super faceta, dzieci. a jak miec dzieci jak z facetami byc nie umiem:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aerobiko, trzeba próbować, powoli łamać swoje bariery. Chyba nie ma innego sposobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
staram sie. ale to jest takie silne, jeju:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zacząć inaczej, szczerze pogadać z tym jakimś "kimsiem", że tak jest, ale chcesz to próbować przemóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
nie moge tego mowic kazdemu facetowi, ktory sie kolo mnie zakreci,a ktorego nie znam dobrze-bo nie znam ch wtedy jeszcze.kiedy mozna sobie pozwolic na takie rozmowy, juz jets jakas wiez miedzy dwojgiem ludzi, ja do tego momentu nie docieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakbyś mniej więcej powiedziała to co w pierwszym poście? Że obawiasz się, trochę panikujesz, ale chciałabyś jednak mimo obaw spróbować choćby wyjść gdzieś razem. Do tego nie trzeba jakiejś szczególnej więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
nie wiem. bede walczyc, nawte jakbym miala sie na poczatku zmuszac, musze poszerzac swoja strefe komfortu, nie ma innej motoedy. dziekuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety nie ma. Może jakiś psycholog zna sposób jak to ułatwić, ale i tak trzeba przemóc się samemu. Nie ma za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Aamelia
Nie zmuszaj sie. To po prostu jeszcze nie jest Twoj czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
jak tak dalej pojdzie, to nigdy nie bedzie to moj czas;) a lata leca, musze nad soba pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Aamelia
Do czego tak bardzo sie spieszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aerobikia
do nczego. po prostu mam 22 lata, a mam widoczny lek przed bliskoscia. a nie chcialabym, zeby tak bylo zawsze i nie wierze w to, ze jak facet edzie odpowiedni, to mi przejdzie. to nie z problemami jets problem, ale ze mna., bo gdyby oni mi nie odpowiadali po blizszym poznaniu itp, a ja nawet spotykac sie z nimi nie chce, tylko uciekam raz dwa trzy! i czuje wielka ulge, gdy urwe taka relacje z facetem.ulge a z drugiej strony porazke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×