Każdy jedynak to skończony drań,samolub i egoista.

Jedynak poprzez wychowanie w samotności nigdy nie miał możliwości sprawdzić, jak to się żyje z innymi normalnymi ludźmi, więc nic go inni ludzie nie obchodzą. P.S.Jedynak (nie mylić z jedynaczką!)

dupa maryny, to tak jak by mowic ze kazda blodyna jest tepa itd

Potwierdzam. Egocentrycy cholerni - zapatrzeni w siebie... Przy czym ja nie mówiłabym "każdy"... może jest kilku, którzy tacy nie są... chociaż ja osobiście żadnego takiego nie znam.

racja większość taka jest, jedynaczki też, takich znam najwięcej, oczywiście nie wszystkie są takie pełne samouwielbienia

znam wielu jedynakow i jedynaczek i musze przyznac ze to prawda ze sa egoistami. po prostu ktos kto nie ma rodzenstwa nie mial jak nauczyc sie pewnych rzeczy. posiadanie brata czy siotry tak naprawde wiele uczy

powiedzic, za kazdy najmlodszy syn ( w dodatku jak ma same siostry() jest rozpieszczony.

ale głupoty pieprzycie

e tam, moj facet jest calkiem normlany. za to mam w bliskim otoczeniu kilka jedynaczek i te to prawdziwie egoistki :P

kocham mojego męża najbardziej na świecie , ale fakt egoista z niego od cholery.

Z jedynaka /80%/ rośnie ponure indywiduum, krańcowo egoistyczne i cyniczne monstrum, kreatura pozbawiona wszelkich ludzkich uczuć, oporna na jakiekolwiek uczucia pod tytułem wdzięczność

w zasadzie nie znam zadnych jedynakow, tylko same jedynaczki, i naprawde wszystkie sa egoistkami. nie mowie ze to jakies potwory , ale jak sie blizej pozna taka osobe to widac ze wychowala sie sama i nie jest nauczona dzielic sie, do tego sa czesto zapatrzone w siebie , bo w domu rodzice skakali tylko wokol niej