brzuch mnie ciągnie w dół...poradzcie

poradzcie jestem w 19tc.od wczoraj do bólów krzyza doszedł ten brzuch ,mam wrazenie jakby mnie ciągło w dół i bolace pachwiny....co to moze byc ??

czujesz bóle w pachwinach, a jakieś mrowienie czy drętwienie też? Ja też uważam, że powinnaś jak najszybciej skontaktować się ze swoim lekarzem.

ojej wystraszyłas mnie ,mam jutro wizyte rano u ginekologa ,po prostu nie wiem co robic...

czuje dretwinie ud...

weź nospe

jedz do szpitala

wiązadła macicy, normalka.

jak nic zlego sie nie bedzie dzialo zostawia cie na obserwacje i jutro wypuszcza jak nie to dostaniesz leki rozkurczowe

niestety nie ma sznas zeby mnie juto wypuscili bo zatrzymuja na 3 doby ,mam dosc spory brzuch jak na 19tydzien i moze rzeczywiscie tam sie wszystko rozszerza i dlatego tak mam ,chciałabym wytrzymac do jutra lekarza mam w przychodni przyszpitalnej wiec moze mi zrobia usg i nie bede musiała w szpitalu byc

ból pachwin to zupełnie normalna sprawa - rozciąganie więzadeł, macicy.. większość kobietek to przechodzi, szczególnie, że masz spory brzuch, jak mówisz.. bardziej niepokojące może być ciagniecie w dol, ale to tez prawdopodobnie od powiekszania się domku dziecka.. spokojnie pcozekaj do jutrzejszej wizyty i nie martw sie :) moze lyknij no-spe, wez magnez

drętwienie nóg w ciąży nie jest niczym dobrym, więc dla dobra Twojego i dziecka lepiej jedź do szpitala!

musisz sama zadecydowac. Ja pojechalam do szpitalu z bolami krzyzowymi i twardnieniem brzucha z tym ze bole nie byle bardzo dokuczliwe poprostu czulam ze cos jest nie tak i powinnam jechac ze wzgledu na dobro dziecka. Lepiej dmuchac na zimne.

a jak nic ci nie jest, nie masz rozwarcia, skroconej szyjki, twardego brzucha nie zatrzymaja cie. I wez nospe

dzieki wezme nospe i zobaczymy czy cos pomoze,jak nie to moze podjade do szpitala mam kawałeczek

i od kilku tyg też mam bóle w krzyżu, szczególnie jak w dzień się narobię, nasprzątam, sporo nachodzę. Pod wieczór plecy bolą i ciągnie w pachwinach. To normalny objaw. W poprzedniej ciąży miałam tak samo. Będzie tylko gorzej. Musisz się uzbroić w cierpliwość. Jeśli brzuch Ci nie twardnieje, nie masz skurczy, nie plamisz to nie ma powodu do obaw. Ciąża tylko na obrazku wygląda pięknie, a kto ją nazwał "stanem błogosławionym" był chyba lekko wstawiony.

dobrze powiedziane bo wiesz co ,naprawde ja sie czuje fatalnie ciagle mi cos jest jak nie krawiaki to cisnienie teraz to,moze jestem przewrazliwiona ,nie jestem z tym co płacza o byle co...

taz to przechodzilam najpierw w 6tc, potem w 19 - myslalam ze umre - wez nospe - a do lekarza tez idz