Dostalam w prezencie uzywany wozek. I co teraz?

Naprawde nie mam pojecia dlaczego kuzynka meza wpadla na tak glupi pomysl by nam przytargac ten wozek. Wozila w nim dwojke swoich dzieci, nie prosilismy jej o wozek ani nikogo, sama chcialam wybrac. Tym bardziej ze rodzina doskonale wie ze zle nam sie nie powodzi. Wozek dostalismy w zasadzie bez zadnego uprzedzenia, po prostu pewnego dnia kuzynka wraz z mezem zapowiedzieli ze wpadna z niespodzianka. I ta nieszczesna niespodzianka okazal sie wozek. Doceniam gest, ale wozek jak dla mnie jest brzydki, w jaskrawych kolarach, w ogole nie w moim guscie no i juz uzywany. Z kuzynka meza mamy nawet dobry kontakt i bedzie wiedziala czy uzywam tego wozka czy nie. Chcialabym jakos zgrabnie wyjsc z tej niezrecznej sytuacji. Gdy nam go przywiezli to bylam w szoku a mimo to i tak powiedzialam ze dziekuje ale nie trzeba, ze mamy juz upatrzony. Niestety kuzynka stwierdzila ze skoro stoi w rodzinie wozek to po co nowy i zaczela go zachwalac. To dosc glupia byla sytuacja, ale wozek zostal, bo za zadne skarby kuzynka nie rozumiala ze nie chcemy prezentu. I mam problem teraz bo nie wiem jak sie zachowac.

Po prostu kup wózek jaki chcesz i używaj nowego a jak bedzie się pytac czemu nie używasz jej wózka to powiedz że ją uprzedzałaś że wózek już macie umówiony i np. opłacony i że jak chce to swój może zabrac. I po sprawie.

to kup jaki chcesz jak się juz urodzi dziecko a kuzynce powiedz, że dziecko w tym jej wózku płacze, albo że sie boi tych kolorów:p i ogólnie że nie chce w nim jeździć albo zapytaj kuzynkę czy możesz go podarować komuś innemu (wymyśl kogoś potrzebującego) i usuń gdzieś ten wózek a sama kup

ale masz problem :o jak masz za duzo kasy i chcesz wydac kilka tysiecy na nowy wózek tylko po to, by był w innym kolorze, to powiedz kuzynce wprost, innego wyjscia nie ma. sorry, ale na matke z dzieckiem i tak sie nie patrzy jak na obiekt seksualny, takze oprócz ciebie nikt na kolor wózka nie bedzie patrzył :o

Trochę głupio zachowała się ta Twoja kuzynka, bo postawiła Cię w bardzo niezręcznej sytuacji. Zapewne chciała dobrze, ale nie pomyślała, że Ty chcesz mieć inny wózek, nowy, inne kolory itp... Nie wiem jak ja sama bym się zachowała w takiej sytuacji...

iwona Ty pochodzisz z krotoszyna??

a co ma do tego obiekt seksualny? Nie bardzo rozumiem, wozek ma byc dla dziecka i dla mnie a nie dla gapiow. Wlasnie sie tak zastanawiam czy to bedzie w porzadku jak kupie nowy i wtedy jej podziekuje za ten wozek. Myslalam by moze teraz na dniach jej znowu jakos o tym napomknac. Tylko ze ona jest swiecie przekonana ze jestesmy szczesliwi z poeodu tego podarunku.

a czemu pytasz?

sory nie wiedziała jak miałam ci to powiedziec , ale zaskoczyłaś mnie wóżkiem , a ja mam już zamówiony na allegro czy gdzieś indziej i dziekujesz za pomoc i może on przyda się innemu bobasowi

a ten wozek jest zniszczony? zepsuty? starodawny jakis? czy normalny tylko o ten kolor chodzi? ja nie rozumiem fenomenu kupowania nowych wozkow i wydawania ponad 2000 na cos co pare miesiecy sluzy :O no nie rozumiem :O

Powiedz,że dostałaś w prezencie od kogoś innego nowy, np od mamy, od kolegów z pracy itp, i lepiej się prowadzi a tamten jej oddaj.

szkoda kasy. Użyj wózka jako gondolkę przez te 3,4 miesiące, a później kupicie sobie superową spacerówkę.

ja też dostałam wózek, po bratanku męża, wózek ma ponad 8 lat, całkiem niezły stan, ale landara, ciężkie to. Ale jestem wdzięczna o zaoszczędziło mi to wydawanie pieniędzy na 8 miesięcy, po zimie kupię sobie nową spacerówkę, lekka rozkładaną na płasko.

Albo sprzedaj na all.., kup sobie nowy a powiedz,że tamten ukradli;) :)

nie moge powiedziec, ze mamy juz zakupiony wozek bo wtedy palnelam ze jeszcze nie mamy zamowionego tylko upatrzony. Bylam w szoku i dlatego tak powiedzialam. Wozek nie jest specjalnie zniszczony, ale widac ze troche przezyl, tapicerka jest troche pobrudzona no i kolor jaskrawo zielono-zolty, a ja nie znosze zoltego i w ogole takich razacych kolorow. Zreszta chcialam sama kupic wozek a nie dostac jakikolwiek i zostac postawiona przed faktem dokonanym. Naprawde doceniam gest, ale jak dla mnie wozek jest paskudny. Moze by sie przydal komus naprawde potrzebujacemu, ale mi sie po prostu nie podoba w ogole

nie no wozka nie sprzedam, a z kradzieza to malo prawdopodobne bo niby gdzie by mieli nam go ukrasc? zreszta watpie by ktos sie na taki wozek polakomil

To oddaj i powiedz, ze ktoś z twojej rodziny kupił Wam wózek np twoi rodzice albo rodzeństwo. Tylko najpierw szybko kup ten upatrzony i wtajemnicz rodziców jakby co żeby mówili ze to oni kupili. Powiedz kuzynce ze doceniasz gest ale rodzicom by bylo przykro ze ich wnusio/ wnusia nie korzysta z wózka który dziadkowie kupili :P

Mnie tez wciskali stare wózki jak byłam w ciąży, powiedziałam, że nie chce i już, to moje 1 dziecko i chce sama iść do sklepu wybrać i kupić, powiedzieli ok-no problem. Ale jak raz byłam u znajomych i zobaczyłam ich wózek-powiedziałam-super jest, biorę, pakujcie mi do auta i nie było problemu. Nie potrafisz szczerze powiedzieć,że nie chcesz używki i już?

ja na twoim miejscu powiedziała bym jak najszybciej że zamierzasz kupić nowy wózek,żeby pózniej nie było obrazy

chyba tak i zrobie, powiem ze rodzice kupili nam wozek. Bardzo niezrecznie sie czuje, bo kuzynka myslala ze jestemy wniebowzieci i strasznie to swoje "cudo" zachwalala. Tylko ze dla mnie ten wozek jest okropny i nie chce go.

jaka paniusia z ciebvie, bo kolor nie te i uywany tojz ojggo dzieciaka w nim nie powozisz? zlosna jestes, lepiej bys za ta kase pieluch nakupila niz chala nowymwozkim szpanowac. diota

podobnie z ubrankami bylo, kuzynka juz dawno mi chciala wcisnac po swoim dziecku, ale wtedy powiedzialam ze mam juz skompletowana wyprawke. Gdyby mi powiedziala ze chce dac wozek to tez by inaczej bylo, a tak przyjechala i go przywiozla, z zaskoczenia.

z jednej strony Cie rozumiem bo pierwsze dziecko, chcesz miec to co upatrzylas, co sie Tobie podoba. z drugiej strony powiem Ci jako osoba ktora ma juz dziecko ze wozek to wozek i nie wazne jaki tak naprawde. z doswiadczenia uwazam ze ten pierwszy wozek to w ogole bez roznicy jaki ( a juz zwlaszcza gondola to moze byc i uzywana byle przejezdzic te poczatkowe miesiace). dla mnie wazny byl wybor lekkiej spacerowki. kupilam taki z jakiego bylam zadowolona, leciutki, zwrotny, wygodny dla dziecka. niestety te wozki wielofunkcyjne sa wg mnie za ciezkie i jako spacerowka srednio sie sprawdzaja zwlaszcza jak trzeba je wkladac do bagaznika lub znosic po jakis schodach. tzn. sprawdzaja sie napewno ale dla mnie wygodniejszy jest parasolkowy ktory skladam jedna reka i jedna reka wrzucam do bagaznika. ale jak bardzo Ci sie nie podoba i jestes pewna ze nie chcesz go uzywac nawet na poczatku chociazby gondoli to powiedz kuzynce ze bardzo jej dziekujesz i doceniasz ten gest ale wybralas juz wozek i wplacilas zadatek czy cos w tym stylu jej powiedz. przepros ze od razu jej nie powiedzialas ale powiedz ze bylas zaskoczona i nie chcialas jej urazic. kilka razy wspomnij ze jestes jej bardzo wdzieczna ze pomyslala o Tobie. jak jest normalna to nie powinna sie obrazic

a tak poprostu. Przeszłość

nie paniusia ze mnie tylko podobnie jak nie ubieram sie w byle co i w kolory ktorych nie znosze tak i nie chce by moje dziecko bylo ubrane w kolory brzydkie dla mnie czy tez bym musiala brzydkim dla mnie wozkiem jezdzic z nim. To moje pierwsze dziecko i chyba mam prawo sama sie cieszyc z zakupow i wybierac to co mi sie podoba. Nie widze w tym zadnego szpanu

bedziesz krecic z wymówkami tym bardziej głupio to wyjdzie po prostu powiedz wprost ze serdecznie dziekujesz i doceniasz gest ale chcesz kupic wózek tak sobie zaplanowałas , zapytaj czy masz go zwrócic czy oddac komus kto chciałby taki wózeczek , jesli jestescie w dobrym kontakcie nie sadze zeby to był powód aby sie obrazic

ja wiem ze wozek to nic strasznie waznego, ale naprawde mam alergie na takie barwy no i tych plam z tapicerki tez sie nie da zapracac, a nie chce czuc sie zmuszona do jezdzenia tym wozkiem skoro moge kupic inny, w bardziej stonowanych kolorach i czysty

posluchaj teraz tak mowisz i krecisz zadartym noskiem z kolory ci nie pasuja, ale jak dziecko sie pojwi to zaobaczysz jak kasa bedzie wam sprzed nosa uciekac. docen ze chce ci dac ubranka i wez je, bo niedlugo juz nie bedzie kasy na to czy na tamto, zaczniesz liczyc kazda zlotwke.

a jesli dzieciak ci sie zrzyga w nowy wozek to tez bedzie juz brudny i co wtedy.

jezu no to grzecznie podziekuj i jej powiedz ze go nie chcesz bo chcesz kupic nowy, upatrzony..bla bla bla ilez jeszcze ci tu mamy pisac??????????????