czy waszym partnerom podoba sie wasz styl ubierania? jesli nie to

o co sie najczesciej czepiaja i jakie zmiany chca wprowadzac?

Mój mąż chyba nie ma jakichś wiekszych wątów, my się obydwoje lubimy ubierać wygodnie, na luzie. Tylko czasem mnie zachęca, żebym od czasu do czasu założyła jakaś sukienkę

A moj ex był na tym punkcie bardziej wyczulony i od niego czesto słyszałam, że życzyłby sobie stringi, pończochy, krótkie spódnice, dekolty, szpilki, czyli wszystko to, czego nosic nie lubię

Mój chciał bym ubierała więcej sukienek, spódniczek i innych bardzo dziewczęcych akcentów, chyba ogólnie wolał takie pomieszanie stylu bardzo kobiecego czyli koronki, dekolty, spódniczki, sukienki, ale w połączeniu ze skórą, glanami. Nienawidził obcasów i koszul i bardzo konserwatywnego ubierania. A ja zawsze miałam problem by ubrać się stosownie do wieku i tak by wyglądało to niezbyt luzacko ale też nie przesadnie elegancko, do dziś nie umiem tego unormować.

moj jedyne co chcialby mi narzucic a co nie podoba mi sie to krotkie koszulki odkryte plecy a tak to raczej w dobra strone chce zmian czyli spodniczki nie zakladanie workowatych ciuchow i trampkow czy adidasow. lubi skorzane spodnie ale lubi tez dresy co mi nie odpowida bo mam kobiecy styl

nkt sie nie wypowie juz???

skórzane i z skóry ekologicznej spodnie, wielu facetów lubi skóre

a gdzie mozna kupic dosyc tanio spodnie z eco skory?

O nic się nie czepia i wszystko mu się podoba:) Ma sie ten styl ;)

najtaniej w Terrnanova , a fajniejsze i drozsze w H&M i BOUTIQUE

:(

spodnice sa super i sukienki tez:)

tez sa sexi

u mnie typowo, każdy z moich facetów chciał żebym miała na sobie jak najmniej :D

moj chcialby zebym sie ubierala bardziej kobieco tzn zakladala czasem spodniczke a ja ciagle z dzinsach chodze:O kupilabym jakies spodniczki ale z kolei butow nie mam, nie moge znalezc nic fajnego co byloby dopasowane do lydki (a te mam chude). i jeszcze podobaja mu sie leginsy:O to mu powiedzialam ze nie bede podazac slepo za moda jak 90% kobiet

ja mam swoj styl ale \akurat leginsy lubie sa wygodne nie lubie sponi na codzien nosze sukiernki i spodnice w tym czuje sie najlepiej a i moj facet polubil ta moja kobieca strone nie lubi gdy zakladam za szerokie swetry

Mój chłopak bardzo lubi mój styl-elegancki i seksowny. Uwielbiam pokazywać nogi, dlatego jeansy już od dawna zalegają w mojej szafie. W zamian stawiam na pełną gamę rajstop albo leginsy. Do tego spódniczki-bombki, tulipany, rozkloszowane- i można zdobywać świat :)Kocham też sukienki, szczególnie te super kobiece podkreślające talię :)

jestem studentką, do tego pracuje, jestem zabiegana- w związku z czym ubieram sie w rzeczy wygodne, raczej bawełniane. A on wolałby abym bardziej sie stroiła - szpili, ponczochy, eleganckie marynarki.

no i do tego chciał zebym nosiła spodenie rurki w środku kozaków - ja tez bym chciała tak się nosic, ale moje łydki są zbyt grube.

Moim facetom (byłym) nie podobał się mój styl ubierania. Chcieli, żeby cały czas chodzić w sukienkach i żebym nie ubierała się cały czas tak samo.

Czy ja wiem? Chyba nie narzeka xD A cały czas praktycznie chodzę raczej dziewczęco - w takim stylu jak tu - https://zoio.pl/odziez-damska, bo własnie z tamtąd kupuję głównie ciuchy XD

Ogólnie mężczyźni aż tak bardzo nie przywiązuje uwagi do tego, co na siebie zakładają i co my - kobiety - na siebie zakładamy. Nie wiem czy mój styl ubierania mu się podoba czy nie. Najważniejsze jest chyba to, żeby przede wszystkim mnie się podobał. Nigdy nie usłyszałam od niego, że tego nie powinnam zakładać czy w tym wyglądam źle, także chyba generalnie nie jest pod tym względem najgorzej. Na pewno jeśli coś powiedziałby na ten temat, to musiałabym to wziąć pod uwagę, aczkolwiek na szczęście chyba podobam mu się w każdym elemencie w garderobie, dlatego pod tym względem mam naprawdę spore pole do popisu