podobają wam się te kozaczki??

"Bardzo ładne, wyróżniające się. Ja bym kupiła.Komu się nie podobają, jest po prostu zwykłym szarakiem, co boi się modnie i oryginalnie ubrać dziecko i tylko szarzyznę wybiera." dla Ciebie różowe buty to oryginalność? juz pisałam - przejezdzałam ostatnio kolo szkoly po zakonczeniu jakiejs lekicji - ze szkoly wysypaly sie dzieci... wszystkie dziewczynki rozowe czapki, szaliki, rekawiczki, kurteczki, buty, plecaki... po prostu żal patrzec... róz to nie jest oryginalność.

Zresztą o gustach się nie dyskutuje. Ja właśnie lubię ludzi, co kupią coś bardziej rzucającego się w oczy. Nie rozumiem tych, co jak zobaczą kilka różowych piórek i sporo ozdób, to zaraz im się to wieśniackie i za bardzo ozdobione wydaje. Szare i mało krzykliwe rzeczy toną w tłumie, nie widać ich. I może być to nawet Deichmann czy H&M, czy coś innego, to i tak dupiasto będzie to wyglądać. Dziecko może mieć własnie kolory, obrazki. To pasuje do dziecka.

Taajasne, bo właśnie po to jest dzieciństwo, by tonąć w różu, kolorach i obrazkach.A nie stylizować dzieciaka na modnisia, co chodzi tylko w szarych koszulkach i dżinsach z reserved i ciemnych butach na wzór kozaków dla dorosłego faceta czy kobiety.

to znaczy ,że dziecko ma byc kiczowato ubrane? od kiedy buty dla dziecka mają byc wesołe zawsze myślałam ,że powinny byc wygodne.... cóż masz racje malareczko są gusta i guściki ale według mnie właśnie takie ubieranie dzieci nie jest wcale oznaką żadnego gustu, raczej totalnym bezguściem... co do mody to może przejrzyj jakieś katalogi bo musi byc ci ciężko z tym tematem

No dlatego mówię, nie ma co kłócić się o gusta, bo wszystko jest ładne, tylko nie każdemu się podoba. To, co Ty nazwiesz mamo de gustownym, ja nazwę szarym i nijakim, a to co Ty nazwiesz bezguściem, ja nazwę ładnym i oryginalnym. Tak samo autorka lepiej niech nie pyta tutaj, tylko kupi to, co jej się podoba.

Kiczowatą siebie bym nie nazwała, tylko odważną. Nie boję się koloru, unikam szarości. A do kiczu i różowej landrynki w złotych kozaczkach mi daleeeeko. Ładnie lubię się ubrać, faceci się za mną oglądają, niejedna znajoma zapyta czasem, gdzie może np. kupić taki płaszcz, jak ja niedawno kupiłam, bo się jej bardzo podoba. Wózek dla dziecka też wszyscy podziwiają, jaki ładny wybrałam, obcy ludzie na spacerze z dzieckiem wołają, "fajny mały mercedes", więc nie każ mi tu katalogów przeglądać i nie mów, że u mnie z tym ciężko.

jak ktoś gustuje w bardziej szarym, zwykłym i uważa to za stylowe, jego sprawa.Jak ktoś woli coś bardziej wyrazistego, jego sprawa. I nie ma co się kłócic. Ja bym kupiła dziewczynce takie buciki, róż, futerko i obrazek to nie jest kicz dla małej dziewczynki, jedynie dla starszej dziewczyny czy kobiety, to wiadomo, że to kicz wtedy.Tyle w temacie.

więc jest tylko szary i różowy wg ciebie? jak nie kupie butów z różowym futrem i cekinami tylko zwykłe, kolorowe kozaczki dziecku to juz jestem nijaka?

Brzydkie nie są choć trochę "przesadzone" jak dla mnie (dużo tych ozdobników) - no ale u dzieci niemal wszystko przejdzie ;)

mnie sie nie podobaja. Moglyby byc rozowe,ale bez tych "dodatkow". Na szczescie mam syna :)

osobiscie wolalbym takie: http://www.clarks.co.uk/find/department-is-girls/producttype-is-boots/category-is-undefined/mcrages-is-age02d24months/product-is-20341579

No wiadomo, nie musi być cekinów i nie wiadomo czego, by było ładne. Jest mnóstwo kolorów, więc się ich nie bójmy. Dziewczynkę można w masę innych kolorów ubrać.

ale niestety regula w naszym pieksznym kraju jest na przebieranie dzieci, a nie ubieranie ich.

http://trendz.pl/files/imagecache/sklep/foty_sklep/17/5790_1.jpg http://www.tomiko.pl/files//collargo-kozaki-rozm.-21-col020.jpg http://www.tomiko.pl/files//collargo-kozaki-rozm.-25-col007.jpg Proszę, mi akurat mniej więcej z różowopodobnych podobają się takie. http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-25288-Bartek-44184-05G.html Tu czerwone. http://allegro.pl/kozaki-kozaczki-mst-zima-2010-dzieci-r24-15cm-i1281600095.html I takie.

oprócz tych ostatnich wszystkie są ładne ale ja mojej poprostu takich nie kupuje lubie jak ma na nogach butki w stonowanych kolorach które nie brudzą sie łatwo

To też fakt, swoją drogą wygląd, a swoją , żeby za bardzo nie brudziły się w chlapie i błocie. Ja nie mam dziewczynki, więc u mnie róż też odpada. Z chłopakiem wiadomo,nie wyskoczy się z kwiatkami i różowym piórem.I trochę tego mi brak w ubieraniu syna, bo głównie tylko niebieskie i niebieskie.

no coz, co kto lubi... mi sie buty, ktore pokazala autorka wcale nie podobaja, mam alergie na roz, poza tym na zime bardzo niepraktyczne bo brudzace; osobiscie corce kupilam czarne skorzane kozaczki, maja malutkie misiate biale futerko u gory cholewki

A najlepsze, że autorki chyba już dawno nie ma, a my wciąż rozprawiamy o jej kozakach :-)

do malareczkaaa - wiesz, dla chlopcow przeciez masz sporo innych kolorow - moze byc braz, czerwony,granatowy,zielony, szary,pomaranczowy,bezowy. Rozne kombinacje odcieni :) Moj ma kurtke ciemnozielona do tego sztruksowe ogrodniczki w dwoch odcieniach ciemnozielonozielonego, plus brazowe skorzane buty

czesc dziewczyny Szukacie bucików na specjalne okazje?? Zajrzyjcie do mnie: http://szafa.pl/profil/ewaewelina/sprzedaje_lub_wymieniam Buciki Mirabel w cenach: 27-50 zł BUTY NOWE!!! Zapraszam