kto zdradził i już nigdy tego nie zrobi? Dlaczego żałujecie?

Nie wiem Kamil ale ja na pewno z tego powodu:(

Uważam że jeśli już zdradziłyście to przenigdy nie należy się do tego przyznawać, no chyba że na łożu śmierci. Facet niby wybaczy ale swoje pomyśli. To działa też w drugą stronę

Bo tak jest Kamil,kobiety najczesciej zdradzaja dlatego ,ze brak im czulosci,zainteresowania ze strony partnera.Gdy tego nie maja nie czuja sie atrakcyjne,potrzebne,piekne,kochane i szukaja tego gdzie indziej..

wlansnie, ja Was kobiety rozumiem ale czy gdyyscie naprawde kochaly to zdradziłybyscie?nie wierze w to, jak sie naprawde kocha to sie nie zdradza i nie tlumaczy sie tym ze brakowało czułosci, ja nigdy bym nie zdradziłą,,,

ciekawaola Ja nie mogę się wypowiadać za inne,ale ja miałam tak,że o każde przytulenie,pocałunek,wspólny wieczór,jakiekolwiek adorowanie,miłe słowo musiałam żebrać. A kiedy się tuliłam to byle szybko i zwiewał. Była odrobina czułości kiedy chciał seksu. Zaczęłam się czuć... Boże tego nie da się opisać. Dlaczego nie odeszłam? To proste. Miłość. Później przykre słowa. I pojawił się ktoś kto zaczął mnie adorować,znowu poczułam się kobieta,jak ktoś nie tylko do łóżka,jak ktoś atrakcyjny. Facet był dupkiem ale to inna historia. I tak to trwało parę miesięcy,ja zdradzałam,mój wiedział i biegał za mną,że niby zrozumiał itd ale ja nadal się bałam i trwałam w tej ułudzie uczucia :(

Ja olu też myślałam tak jak ty,ale wydaje mi się,że gdybyś naprawdę była w takiej sytuacji... Człowiek myśli,że dla miłości wytrzyma wszystko ale to brednie. W końcu zaczyna brakować sił:(

zrobilam to bo musialam,teraz juz nigdy tego nie zrobie bo wiem ze mam najwspanialszego faceta na ziemi,zaluje ze to zrobilam,mam nadzieje ze on nigdy sie o tym niedowie ,zabilo by go to,wiem ze zle zrobilam,ale dlugo by mi bylo pisac tutaj co mnie sklonilo do tego

Kobieto pełna bólu - bardzo przypominasz mi mojego męża w tym żalu,on też pokazuje mi na każdym kroku jak bardzo się czuje winny całej tej sytuacji,właściwie chyba z jego strony to jest szczere....tylko w tym rzecz,że cały światopogląd osoby zdradzonej wywraca się do góry nogami i nic już nie jest i nie będzie takie jak było...ale na pocieszenie napiszę ci,że nam to wbrew pozorom bardzo pomogło w odbudowaniu związku i z perspektywy roku-od poznania prawdy przeze mnie o tym co zrobił-dziś mogę stwierdzić właśnie to co napisałam:pomimo całej traumy można żyć razem dalej, mało tego-zdrada pozwoliła nam inaczej spojrzeć na nasz związek i zrozumieć,że nadal się kochamy i chcemy być razem. Poradzę ci tylko : nie dręcz siebie i swojego już bardzo umęczonego ukochanego bo to niczego nie rozwiąże a przysporzy wam jeszcze więcej problemów.Staraj się po prostu małymi krokami udowadniać mu,że jesteś znowu warta zaufania.Życzę wytrwałości.

sorki za tą buźkę :) tak nie miało być

Ja. Ale nie wiem czy nie zrobię tego znowu. Powodem jest oczywiście brak czułosci, okazywania miłosci i zainteresowania. A tamten...patrzył na mnie jak nikt... I myślę ze nie ma co generalizowac, analizować i oceniać. Nigdy się nie wie jakby się postąpiło będąc na czyimś miejscu.

A, no i oczywiście popieram - nigdy nie nalezy się przyznawać!

ręce opadają-> jesteś do mnie negatywnie nastawiona? ;)

do: do was wszystkich - zabawne:)

dobre sobie

A ja zdradziłam i wcale tego nie załuje,jestem szczęśliwa bo spełniłam moje marzenia.To czego nie dał mi maz dostałam od przyjaciela i jestem mu za to wdzieczna.Dla meża jestem tania siła robocza ,gosposia domowa za free.Dla niego byłam kims wiecej,byłam kobieta.Moze mnie nie kochał,ale szanował i traktował jak dame.A maż?? cóz tylko kanapa ,pilot i browar tyle sie dla niego liczy po przyjsciu z pracy.Nie ma miłości,czułosci i zrozumienia.Piotr był inny,kochany,czuły i dobry.Tylko ze co dobre szybko sie konczy,zabrała go choroba i jedyne co mi pozostało to wspomnienia i znicze na jego nagrobku.Dlatego juz wiecej tego nie zrobie bo nie mam z kim.

Wczoraj spędziliśmy fajnie wieczór i usłyszałam,że gdyby zakochał się czy zauroczył w innej nie miałby sił stłamsić tego w sobie:( Że boi się,że by odszedł i mnie zranił. Jezu jestem załamana:( Czy on chciał mi coś przez to powiedzieć konkretnego? Pytałam czy ma kogoś albo czy chce kogoś poznać. Powiedział,że nie ale... Tak się boję:( Ryczałam całą noc.

Jak zdradzać a jak wykryć zdradę? http://www.realnysukces.pl/udany-zwiazek/8-oblicza-zdrady.html

to faktycznie fajny wieczor marsz do psychologa i faceta tez umow

Ja zdradzilam (zawsze szczery wtedy bardzo mi pomogles) i predzej strzele sobie w leb niz zrobie to jeszcze raz. Brak czulosci itd. podobne problemy. A dzis jestesmy przykladem dla wszystkich umeczonych zdrada ze mozna przez to przejsc zwyciesko. Nasz zwiazek jest lepszy, pelniejszy no i mamy dziecko:) Oczywiscie nie wiem co przyniesie przyszlosc, czy moj ma mnie nie zdradzi ale ta niepewnosc to moja pokuta. jestesny szczesliwi.

bardzo wam gratuluje

Zawsze szczery Było fajnie,piwko,filmik,śmiech...później zaczęliśmy troszkę rozmawiać,powiedział,że nie ma do mnie żalu i już mi wybaczył bo inaczej nie rozmawialibyśmy już teraz,że wie jak było,ale i tutaj powiedział właśnie to:( Tak jak ne nie nie nie to nie uważam,że strach,że mi się odwdzięczy to moja pokuta ale po tych słowach poczułam jakby próbował mi powiedzieć,że CHCE znaleźć sobie kogoś innego...

pytanie zasadnicze ile czasu minelo odkad on wie o twojej zdradzie?

Wiedział już w trakcie,nie mieszkaliśmy wtedy razem. Biegał za mną,chciał żebym wróciła,wybaczyła mu,mówił,że wszystko zrozumiał. Od kiedy znowu mieszkamy razem minęło 3 miesiące.

Ja zdradziłam. Tak jak wy z powodu braku czułości,ciepła,jakiejś małej adoracji. Rozdwojenie jaźni to świetne określenie,złamanie swoich zasad wiele kosztuje,a ból zostanie już na zawsze. Sama siebie zniszczyłam. Szkoda,że faceci nie rozumieją,że brak czułości czasem doprowadza nas do granic:(

ZAPRASZAM WSZYSTKICH SERDECZNIE STAWIAM KARTY TAROTA W KAŻDEJ SFERZE UCZUĆ BARDZO DUŻA SPRAWDZALNOŚĆ POTRZEBUJESZ PORADY? MASZ DYLEMATY ? CHCESZ WIEDZIEĆ KIEDY WYDARZY SIĘ COŚ NA CO OD DAWNA CZEKASZ? PROBLEMY UCZUCIOWE? ZAPRASZAM TAKŻE NA WRÓŻBĘ ROCZNA, OPIS KAŻDEJ SFERY UCZUĆ, ZDROWIA, FINANSÓW, WRÓŻBA ROCZNA 15ZŁ. 1 PYTANIE 2 ZŁ. KRZYŻ CELTYCKI 7ZŁ PYTANIA BEZ LIMITU W 1 WIADOMOŚCI 13ZŁ SEANS 50MIN GG 15ZŁ E-MAIL anna_anielaa65@wp.pl< br /> GG 28042901

Wczoraj ze mną spał w nocy. Pierwszy raz od dawna:) Chciał się kochać. W końcu i tak do tego nie doszło bo do późna oglądaliśmy filmy i byliśmy padnięci... Ale chciał:) Cały dzień był super,miły,bardziej czuły. Starał się,ja też. Zaświeciła mi znowu malutka iskierka nadziei:)

A nie boicie się, że po zdradzie Was spotka to samo ze strony zdradzonego partnera? (jeśli oczywiście wie)

Jak już pisałam wyżej ja i jeszcze jedna dziewczyna to nasza pokuta. A jeśli zdradzi? Sama powiedziałam mu,że to zrozumiem. Należy mi się.

póki co dzień mija dobrze,nie ma żadnych zgrzytów. Ja też staram się zmienić dla niego na lepsze... Chyba będę musiała traktować ten temat jak pamiętnik. No cóż,może to nie taki zły pomysł:)

Kochaliśmy się:) Jestem taka happy. Przez chwilę myślałam,że może wczoraj tak tylko ściemniał z seksem,a dzisiaj znowu chciał:)