Wyjazd jako au pair na 3 czy 6 miesięcy?

NIe wiem sama. 3 miesiące to krótki czas- czy znajdzie sie taka rodzina ktora potrzebuje au pair na 3 miesiace? a z drugiej strony pół roku to bardzo długo- sama nie wiem czy dam rade :/ tak czy siak moze ten polroczny wyjazd bedzie proba czy dalabym rade zostac tam na dluzej (bo chcialabym po au pair znalezc tam inna prace) ale co innego jak sie o tym mowi bedac jeszcze w Polsce a co innego jak sie juz tam pojedzie. nie wiem co zrobic :/

nie wiem czy znajdziesz taką rodzinę, bo dziecko co dopiero się do Ciebie przyzwyczai a już będzie trzeba szykać nowej niani. Pół roku to długo??

A nie jest? :) zdecydowałam się na pół roku tak czy siak.

raczej sie martw o to, czy zdazysz w tak krotkim czasie nauczyc sie jezyka...

ja pracowałam jako au pair w irlandii, i ci powiem przerypana praca, nie dosc ze masz na głowie dzieci to twoje kompetencje zwiekszaja się do bycia sprzataczka, kucharka i bog wie co jeszcze, Ja bym sie na to druhi raz nie zdecydowała...

Co do języka- spoko, podstawy znam, bo mam licencj. z anglika. Co do samej pracy, byłam już au pair w wakacje, fajna przygoda, i tak samo myślałam jak Ty że drugi raz się nie zdecyduję ale jak trzeba to trzeba.

jakbym znalazła jakiegoś czarnoskórego to mogę jechać nawet na rok

nawet tutaj sa podszywy?

podszywa sie wszedzie:D a pozatym au pair ma malenkie kieszonkowe, na waciki mi nie stykało:D:D

eeee.... ile zarabiałaś wtedy jak byłaś? ja przyznam że też nie zarobiłam nic ale jak się zwiedza, szwęda po knajpach i się kupuje za dużo rzeczy to tak już jest :/ przynajmniej było wtedy. Ale jak się przyjeżdża to na poczatek najwazniejszy dach nad glowa zeby miec gdzie przekimac :)

to nie rozumiem skad ten dylemat na 3 czy 6 mcy, sama bylas to wiesz jak to jest???

wiem wiem bylam 2 miesiace, ale mi chodzi zeby sprobowac zostac na dluzej troche, byc na pcozatku tylko au pair... ale decydujac sie na 3 miesieczny wyjazd mam mniej czasu na ograniecie wszystkiego i nizsze kieszonkowe niz po 6 miesiecznym, a chodzi tez o uzbieranie kilku funtow na wynajem jakiegos pokoju co nie?

100 euro to kieszonkowe na tydzien::D:D:D