Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w wielkiej kropce

Synek kolezanki zniszczyl laptopa- nieprzyjemna sytuacja

Polecane posty

Gość czytac sie niektorych nie da
wychodz z domu, ale to ty sie dostosowuj do spoleczenstwa a nie ono do ciebie. Wszak wiecej chyba jest ludzi zdrowych niz chorych wiec to nie oni a ty musisz sie dostosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 423432523
[zgłoś do usunięcia] czytac sie niektorych nie da wychodz z domu, ale to ty sie dostosowuj do spoleczenstwa a nie ono do ciebie. Wszak wiecej chyba jest ludzi zdrowych niz chorych wiec to nie oni a ty musisz sie dostosowac ty jestes za to tez w zdecydowanej mniejszosci, jesli chodzi o intelekt. wiec dostosuj sie i go podnies sobie. Na szczescie tak glupi ludzie stanowia znikomy procent, i jakos buduje sie autobusy niskopodlogowe dla osob kalekich, z wozkami czy innych niepelnosprawnych. Wyznacza sie specjalne miejsca na parkingach, w autobusach czy tramwajach. Robi sie poodjazdy. I nie wymaga od niepelnospwanych na wozkach zeby z nich wstawali i chodzili jak na normalnego "przystalo", albo autystycznych czy opoznionych w rozwoju zeby zachowywali sie "normalnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WhatTheFuck????
423432523 nastelpna pierdolona mamuska co mysliu ze świat wokół niej się kreci bo ma dziecko choree, jak wspomniałam wspólczuje dziecku za chorobe, ale kurwa szlak by mnie trafił jakbym musiała stawac na głowie bo ty masz chore dziecko i kazdy ma schodzic tobie z drogii, a w dupie, nie ma zmiłuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Wiesz z jeszcze innej strony, to jak sama wiesz ludzie nie maja zbyt duzej wiedzy na temat autyzmu i nie zawsze potrafia od razu rozponac, czy to autyzm, porazenie mozgowe lub jeszcze cos innego, przeciez to nie jest cos o czym sobie tak dla rozrywki czytasz badz sie interesujesz i moglo byc tak, ze chlopak w sumie chcial wstac, schowac ten laptop czy cokolwiek tylko nie chial cie urazic, ze niby kolo "nienormalnego" nie chce siedziec. NIe chce cie pouczac, ani nic ty zajmujesz sie synkiem na codzienn i wiesz jak to wyglada , ale moze na przyszlosc aby unikanac takich "zabawnych" sytuacji i sobie zaoszczedzic nerwow po prostu powiedz o co chodzi i popros by wstal , odsunal sie od dziecka itp. Pomysl jak bys sie poczula gdyby ten ktos zareagowal po chamsku i ciebie i dziecko zwyzywal, przeciez moze sie tak zdarzyc , mysle , ze lepiej mowic , w ten sposob tez powiekszasz wiedze spoleczenstwa na temat autyzmu - male kroczki, ale lepsze to niz nic, Ja tez sie dzis wiecej na ten temat dowiedzialam za co Ci dziekuje i na przyszlosc , gdbyby zaszla taka potrzeba wiedzialabym jak sie zachowac. Fajterka , pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa niedobra pupa-co innego,jesli cos sie stanie naprawde nieumyslnie,a co innego,jak cos sie stanie przez czyjas ewidentna ignorancje-w tym przypadku matki,ktora nie upilnowala dziecka."Nie z jego inicjatywy",czyli "niechcacy" to nie to samo,co "przez czyjas glupote":O Pamietam,ze jak bylam mala,to jak bylismy u kogos,bylam w zasiegu wzroku mojej mamy.Poza tym bylam nauczona,ze pewnych rzeczy nie wolno mi bylo dotykac.Nie lazilam po czyims mieszkaniu samopas i nie zrzucalam wszystkiego,co mi w oczy wpadlo i bylo w zasiegu moich rak.Dziecinstwo mialam szczesliwe i ani wlazenie do zamknietych pomieszczen i radosnego zwalania ludziom cennych rzeczy z biurek,ani wysadzanie kibli nie bylo mi di tego potrzebne:D Tak swoja droga,to gratuluje dobrze wychowanego syna.My z bratem tez mielismy za mlodu rozne glupie pomysly,ale rodzice od samego poczatku wpajali nam,ze sa pewne granice,ktorych przekraczac nie wolno i koniec. xxxxxxxyyy-mam wrazenie,ze do niedobrej pupy to nigdy nie dotrze.Tyle osob powiedzialo to samo,a ona nadal swoje,bo dzieci przeciez wszystko robia niechcacy,a to,ze starzy ich nie pilnuja,jak trzeba,to juz pies. kobieta rumcajsa-jak ktos chce sobie w domu,za przeproszeniem,podloge goownem wylozyc,to jego sprawa i nie powinno to nikogo obchodzic.Autorka ma w pokoju kafelki-i co z tego?Nie sa tam przeciez specjalnie po to,zeby przychodzilo jakies dziecko i zrzucalo na nie laptopa:O U mnie detergenty sa w szafce pod zlewem,ktora zabezpieczona jest specjalnym zatrzaskiem i dzieci nie moga niczego otworzyc.MOICH dzieci i jak zakladalam ten nieszczesny zatrzask,to nie myslalam o tym,ze zaraz zleca sie kolezanki z dziecmi,ktorych nie beda pilnowac. U mnie goscie chodza po domu w butach,chyba ze sami chca je zdjac.Moja podloga nie jest swieta:P,a przejechanie po parkiecie mopem po wizycie nie jest ponad moje sily.U znajomych z Chin wszyscy buty sciagaja-taka maja tradycje i trzeba to uszanowac:) fajter-nie jestem pesymistka,ale mysle,ze w tym konkretnym wypadku,zwlaszcza po jakze ujmujacym "spierdalaj",kolezanka nie "nauczy sie" pilnowac swoich dzieci.Jesli nie upilnowala dziecka u autorki,to watpie,zeby zawracala sobie specjalnie tym glowe na codzien.Podobna sytuacja moze sie jeszcze kiedys powtorzyc,ona poplacze,jej maz pozdrowi pokrzywdzonego pieknym;) slowem i na tym sie,niestety,skonczy. 423432523-a ja tam mam gleboko w tyle,kto i jak mieszka:) nie odwiedzam ludzi po to,zeby podniecac sie ich domem albo zeby ich potem obrobic.Po cholere na to tracic czas i slowa:) no ale coz,sporo ludzie lubi zyc zyciem innych i w to wchodzi tez to,jak kto mieszka,jaki ma samochod,ile na koncie itd:O nigdy nie moglam tego pojac i chyba nie pojme;) :P Ze swoja mala mialam kilka podobnych sytuacji,ale zawsze probowalam odwracac jej uwage az do skutku,czy to ksiazka,czy jakas grajaco-spiewajaco-swiecaca-czy-cholera-wi-co-jeszcze zabawka.Jak wiem,ze bedziemy np.w pociagu czy w samolocie,to pakuje do torby ze dwie zabawki,ktore mala bardzo lubi i mam problem z glowy.Zdaje sobie tez sprawe z tego,ze cos,co dla mnie moze byc smieszne,dla kogos innego bedzie denerwujace;) czasami juz nie wraca-dokladnie to samo pomyslalam.Pytanie tylko,co autorka zrobi,jak i ona uslyszy,ze ma "spierdalac i nie zawracac dupy",i jak kolezanka nie bedzie chciala oddac rzeczy.Na temat chamstwa mam takie samo zdanie.Ktos moze nie miec kasy-ok,zdarza sie,ale to,jak ci ludzie sie zachowuja,przechodzi wszelkie granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
423-niepelnosprawne dziecko.No ok,mozna zrozumiec.Nie oznacza to jednak,ze caly swiat bedzie wykazywal sie wyrozumialoscia w kazdej sytuacji dotyczacej Twojego dziecka.Ja mam tylko jedno pytanie:przeprosilas chociaz tego faceta,tak z grzecznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle_no
to jakies pitolenie :) dysk, jesli jest sprawny, wystarczy podlaczyc do innego kompa i sciagnac dane zadne tam 1700 zl ale co tam, trza naciagac frajerow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem osoba niepelnosprawna i moi rodzice nigdy za moje zachowanie w towarzystwie sie nie wstydzili w czasach kiedy bylam mala.a wracajac do autorki,wejdz z nimi na droge sadowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszard_ochucki
Nakrecacie sie tutaj... Sprawa jest jasna maz autorki watku moze sobie jezdzic gdzie chce... Zaprosili do domu autorka poszla robic kawe i zostawila chalupe wolna do woli. Dzieciak wszedl i rozjebal! i napewno odkupi za 20 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszard_ochucki
I czego sie spodziewal Pani maz jadac do niej. Moze miala mu lache zrobic w ramach przeprosin. Co za jakis nerwus . NAwet zona sie boi z nim pogadac i pieprzy tutaj ze on jest zrownowazony. Zrownowazony czlowiek nie jezdzi po obcyh nie upomina sie o kase za to co zrobilo czyjes dziecko w jego domu. Zaprosili to niech pilnuja bo jeszcze babka mogla cos buchnac podczas robienia kawki. To meza laptop, co za jakies kocopoly. Ja mam wszystko wspolne z zona i nie wazne kto ile w to wlozyl pieniedzy bo serca i czasu sie wto nie wliczy. Koles jezdzi i straszy kobiety.... a wlasna baba sie go boi. PROSTAK I CHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszard_ochucki
Autorko tego watku Twoj maz to prostak i cham i doskonale o tym wiesz. Jak Cie leje to idz na policje. Pomoga Ci. Ja juz napisalem swoja historie, kabel uwalil pies ale do glowy mi nie przyszlo zeby jezdzic i rzucac miesem osobe ktora zaprosilem do domu z zona. Wiecej jej nie zaprosimy . Wyszlo szydlo z worka. A ktos tu napisal ze mozna sadownie, guzik jej mozecie udowodnic. Kosmos jakis. Czlowiek niby na poziomie szuka chyba wrazen od Ciebie babo. Myslal ze bedzie mial darmowy sex ale sie przeliczyl. Skoro mial czelnosc obrazac malzonka to jeszcze po ryju powinien dostac. Moja malzonka tak by sie nie zachowala ale jakby jakis typ przyszedl i ja oczernial to by w ryj dostal przed drzwiami. JESZCE RAZ NAPISZE, MASA TU LUDZI TO PROSTAKI pILNUJ KURWA KOGO ZAPRASZASZ MYSLENIE NIE BOLI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszard_ochucki
I jeszcze jedno do" jestem w wielkiej kropce JAK CIE MAZ NAPIERDALA TO PODAJ MIASTO WYGOGLUJE CI ADRES PORADNI. GOSC NIECH SIE CIESZY ZE W RYJ NIE DOSTAL. NAZMYWAL SIE JAKIS PEDAL W LONDYNIE I TERAZ RZNIE PANA I JEZDZI NAPIERDALAC POLSKIE KOBIETY. PODAJ ADRES TEGO BARANA NAPLUJE MU W MORDE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghrh
Nie bardzo rozumiem skąd u was takie nastawienie że kilkuletnie dziecko nie wysiedzi spokojnie. No jakimś cudem dzieci moje, moich znajomych, rodziny tą sztukę umieją i nie jest ona niemozliwa. po prostu trzeba chcieć wpoić dzieciom pewne zasady a nie tłumaczyć się że to dzieci. Gdy idziemy w kości to nasze dzieci siedzą przy nas i nie biegają, nie szaleją, nie marudzą bo tak najzwyczajniej w świecie są wychowywane a nie chowane. Dziecko musi wiedzieć, że jest czas zabawy, czas nauki, czas spokoju. My mamy dużą rodzinę, na święta zbiera się ok. 30 osób dorosłych + spora gromadka dzieci. I jakoś problemów nie ma. Dzieci grzecznie się bawią w swoim gronie, nie idą same do innych pomieszczeń i nic nie dewastują. I nikt z tej okazji nie przestawia mebli ani nie ogradza drutem kolczastym cennych przedmiotów. Powtarzam, to jedynie kwestia wychowania, jeśli dziecko wie że nieswoich rzeczy się nie rusza to i tego nie zrobi. To o czym wy piszecie to dla mnie czysta abstrakcja. wydawało mi się że to normalne i naturalne że dzieci podczas jakichś wizyt potrafią się zachować i że nie dochodzi do takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghrh
Gdy idziemy w gości *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
A to, ze dziecko niedobrej pupy wysadzilo sedes w powietrze fajwerkami swiadczy o skarnej bezmyslnosci rodzicow - fajerwerki oraz zapalki i zapalniczki do ich odpalania sa niebezpieczne i moza spowodowac kalectwo lub smierc dziecka odpowiedzialni rodzice nogdy nie dopuszcza do sytuacji w ktorej 3 letnie dziecko wysadza sedes. W takich krajach jak Szwecja czy Wielka Brytania niedobra pupa po takim wypadku (no ktos musial to przeciez naprawiac itd.) zostalaby pociagnieta do odpowiedzialnosci karnej za narazenie na szwank zycia i zdrowia dziecko i jego powazne zaniedbanie. Naprawde nie ma sie czym chwalic, jedynie cieszyc sie, ze dziecku nic sie nie stalo. Szczesliwe dziecinstwo to w duzej mierze tez bezpieczne dziecinstwo i nie zycze tego pupie, ale innym razem podobne niedopatrzenie z jej strony moze byc tragiczne w skutkach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taaajasne-----> a ja po raz kolejny-to w pokoju kladziemy teraz kafelki?Bo laptop sie roztrzaskal o kafelki jesli umiem czytac jeszcze." a dlaczego nie? ja też mam kafelki w jednym pokoju. a jakbym chciała tobym mogła mieć lity beton albo warstwe ołowiu, i nikomu nic do tego :) dodatkowo mam salon otwarty połączony z kuchnią, wiec jak siedzimy sobie w salonie to dziecko do czesci kuchennej jak najbardziej moze wejsc - a tam ma już pełnię okazji do popisu, zaczynając od włączenia piekarnika i poparzenia sie nim koncząc na wypiciu płynu do mycia naczyn schowanego w szafce pod zlewem. i co, tez powinnam na okres wizyty gosci z niesfornym dzieckiem wstawiać drzwi do kuchni czy raczej powinnam liczyc na inteligencję matki i jej umiejętnosc reagowania? :D ja rozumiem ze dziecko moze rozgniesc paluszki, upuscic cos i to rozdeptac, wylać picie itd - OK, to nic takiego, kazdemu sie zdarzy, dorosłemu też. ale jak sie czasem poczyta wlasnie o wsmarowywaniu czekolady w kanapę, wywalaniu wszystkiego z szafek, darciu ksiażek, sciąganiu sprzętów za kable - no to ja przepraszam, ale to juz chyba przegięcie. "dokladnie.Zgadzam sie z wypowiedzia w 100% mieszkam w Anglii od czterech lat" ach tak. emigranci. ZAWSZE lepsi niz "bydło" ktore pozostało w kraju :) to tez typowo polskie myslenie ktorego sie nigdy nie pozbedziecie i ktore was swietnie definiuje. "na jakiez zasadzie mam nie pozwalac, tzn., co mialam zrobic?" cos pewnie sie da, ale w sumie to wystarczyłoby przeprosic właściciela komputera, a nie sie z niego podsmiewac pod nosem. "trzeba bylo telefon schowac to bys nie musiala odmawiac tej czekolady:/" no własnie. eskalacja. wylączyc laptopa, schowac telefon, wyjąć z uszu mp3 bo słuchawki to tez fajna sprawa, schowac książkę czy gazete... a najlepiej od razu wstać i wyjsc jak to zostało zaproponowane :D a jakby wstal i wyszedl toby miala mu za zle że nie chce sie z niepelnosprawnym zadawac, ze przeciez dziecko nie jest zadżumione, ze co to za nieczułe społeczeństwo itd... "A mój synek razem ze swoją kuzynką i kuzynem(dzieciaczkami mojego brata) rozbili u swoich dziadków telewizor oraz tak wszystkie dzieci skakały po łóżkach. I co? nasi rodzice zachowali się przyzwoicie, szczególnie mój tata, powiedział że kupi nowy telewizor i żebyśmy się tym nie przejmowali." ;) ale to u DZIADKÓW. wnuki moich rodziców mogłyby im jak sądzę rozniesc cały dom i nikt by złego słowa nie powiedział. co nie znaczy ze jak pojde do znajomej to bede uwazała ze rozwalenie telewizora to norma :D "dysk, jesli jest sprawny, wystarczy podlaczyc do innego kompa i sciagnac dane" no własnie - JEŚLI jest sprawny :D problem w tym że nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serrnica
ta 423432523 to naprawde stuknieta baba Wszystko rozumiem - ze niepelnosprawne, ze jakos tam dalo rade siegnac do wylacznika - ale ona jako matka ma przeprosic faceta, ze jej dziecko mu przeszkadza. A nie sie glupio smiac. Jakby mi jakies dziecko wylaczylo laptopa, a matka przeprosila, to by bylo po sprawie. Ale zaczela sie glupio smiac, bo to takie zabawne, a ja sie mam nie stawiac, to bym sie mocno wkurwila. Bo taka mamulka po prostu narusza moja nietykalnosc, akceptujac takie akcje u swojego dziecka. Co do chowania detergentow i innych 'niebezspiecznych' rzeczy - ludzie bezdzietni nie maja obowiazku siedziec przed taka wizyta 2 godziny i rozmyslac, co trzeba by jeszcze schowac - bo dla nich to nie jest takie oczywiste. Jak rodzice zabieraja swoje dzieci do znajomych, to niech uwazaja na to, czego te dzieci dotykaja i co biora do ust. To jest ich zadanie, nie gospodarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''kobieta rumcajsa ale kto kladzie kafelki w pokoju'' -nie no juz nie moge. co chwila ktos sie dziwi KTO MA W POKOJU KAFELKI ?! boze, alez wy ludzie jestescie zacofani, naprawde... nie widzieliscie w pomieszczeniach innych od kuchni przedpokoju czy lazienki plytek na podlodze ? u nikogo? no chocby na filmach, w serialach, przeciez tyle tego pokazuja... pozatym czego tu sie czepiac? moj dom i moge sobie nawet na podlodze trawnik posadzic czy basen zrobic z sypialni i nikomu nic do tego jak mam urzadzone mieszkanie. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Dziwne, że te wszystkie mamy, które tu piszą, jakie to śmieszne rzeczy robią innym ludziom ich dzieci i uważają, że mogą wszystko bo są dziećmi albo są niepełnosprawne używają takiego języka..jak ktoś ma inne zdanie to zaraz zbluzgają zwyzywają od buraków idiotek, polskiego bydła..trochę to smutne bo są tu też mamy, które pilnują swoich dzieci i nie uważają je za święte krowy a niestety przez te wszystkie wyżej opisane paniusie mamusie ludzie z dziećmi są postrzegani jak największe zło..ale to przecież nie wynika z faktu posiadania dzieci tylko z charakteru, jak ktoś zawsze patrzył tylko tam gdzie sięga nos tak samo będzie traktował swoje genialne dziecko, któremu pozwoli na wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
A co tutaj pisze ryszard_ochucki jest poniżej wszelkiej krytyki..chyba to forum powinno mieć jakiegoś moderatora, który wychwyci takiego chama, który tylko przeklinać potrafi a nic nie wnosi do wątku swoją wulgarnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
A poza tym na początku fajnie się czytało ten wątek, ludzie wymieniali się poglądami i nikt nie rzucał mięsem ale od kiedy dołączyło tutaj kilka osób, które tylko przeklinają i wyzywają ludzi z innymi poglądami już mi się nie chce czytać tego wszystkiego. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, opadlo mi wszystko jak czytam tej osoby- 423432523 wypowiedzi... mysli ze ma niepelnosprawne dziecko i wszystko mu wolno. gdybym ja byla na miejscu tego faceta, i jakikolwiek bachor by mi dotykal laptopa i wciskal cos a jego matka nie reagowala tylko glupio i bezczelnie sie smiala zrobilabym jej taka awanture ze by jej bylo wstyd przy wszystkich ze nie umie zachowywac sie i pilnowac dziecka przy ludziach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie po to pracuje
zeby dzieci kolezanki mi niszczyly rzeczy.Taka matka a pozniej dziecko jesli nie maja do swoich rzeczy szacunku to niech w domu maja wszystko zniszczone nic mi do tego.Ale jesli ktos niszczy moja wlasnosc to niech za to placi.Glupota kosztuje. Co do mieszkan KAZDY MA PRAWO miec w domu co chce.Ja np w sypialni ktora JEST DLA MNIE a nie dla gosci mam kaprys wysmarowac podloge psim gownem i co?Dziecko kolezanki ktore nie bylo zapraszane do tej sypialni weszlo i pobrudzilo swoje nowe spodnie to jest moja wina?Niektorzy sa poprostu tutaj smieszni.Matka MUSI pilnowac swoje dziecko i odpowiadac za ew.szkody to jest WYCHOWANIE i KULTURA.A co do wypowiedzi ze na zachodzie ...Na zachodzie ludzie dbaja o swoje i o czyjes i nawet ze ich stac na zmiane nawet co miesiac nie znaczy to ze ktos ma niszczyc bo inne osobe stac to niech kupi sobie nowe:O co za glupota.Tylko w PL LUDZIOM SIE NALEZY.Jak nie umiecie wychowac i przypilnowac swoich dzieci to niech zostaja w domu i WASZE mieszkania demoluja a nie czyjes.To tyle w temacie Co do autorki mysle ze mimowszystko powinnas sie skontaktowac jeszcze raz z kolezanka i sprobowac zalatwic te sprawe polubownie bo po zachowaniu jej meza (ponizej krytyki)mozna wywnioskowac ze moze on nie wie o sytuacj lub wie inna wersje zdarzen.Napisz autorko czy cos nowego sie zdarzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
No i prosze dzis moglam sie na wlasne oczy przekonac, ze jak sie chce i jest sie odpowiedzialnym rodzicem to nad niepelnosprawnym dzieckiem tez mozna zapanowac. Bylismy w Tesco z dziecmi, mala sobie szla z koszyczkiem, miejsce dosc ciasne i maly tlok - naprzeciwko nas szedl ojciec z ok. 8 letnia dziewczynka z zespolem Downa - dziewczynka zamachnela sie aby uderzyc moja coreczke w glowe, ojciec dziewczynki w pore ja powstrzymal, gdyz nie puscil dziecka samopas na zasadzie chore - chowaj sie kto moze , tylko trzymall ja caly czas za reke zdajac sobie sprawe, ze moze zachowac sie nieobliczalnie. I nie mial powodu by potem sie smiac jak to jego corka haha uderzyla badz przewrocila 1,5 roczne dziecko, no przeciez jest chora i to go usprawiedliwia i zwalnia od wszelkiej odpowiedzialnosci - haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co do autorki mysle ze mimowszystko powinnas sie skontaktowac jeszcze raz z kolezanka i sprobowac zalatwic te sprawe polubownie bo po zachowaniu jej meza (ponizej krytyki)mozna wywnioskowac ze moze on nie wie o sytuacj lub wie inna wersje zdarzen.Napisz autorko czy cos nowego sie zdarzylo" podejrzewam że nic z tego nie bedzie. autorka jest stratna o wózek, ciuszki, laptopa - i koleżankę. chociaz to ostatnie na zdrowie jej wyjdzie. przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollarka
Ja bym wyslala kolezance maila - ze trudno ja ostatnio zastac, a powinnyscie ustalic, co zrobic w sprawie laptopa. Moze ona nie ma kasy, moze nie widzi mozliwosci, ale jest wam dluzna przynajmniej tyle, zeby stanac twarza w twarz, powiedziec - przepraszam, ze tak wyszlo i wyjsc z jakas propozycja. A nie schowac glowe w piasek. Co to w ogole jest za zachowanie? A tak w ogole - poznalas sie na niej, nie ma potrzeby utrzymywania z nia juz kontaktow. Szkoda czasu na tak niehonorowa i tchorzliwa osobe. Moglabys zaproponowac zwrot ubran i wozka, zebys to mogla sprzedac na poczet naprawylaptopa, ale to juz jest cos, co sama musisz zdecydowac - czy wolisz machnac reka i wyjsc z tego bez zadnej plamy , czy pozostawic po sobie niesmak. Tak czy siak, racja jest stuprocentowo po twojej stronie. Nie wiem,co to w ogole za pierdolenie o tych podlogach - niby dlaczego nie mialabys miec plytek w pokoju? czy to jest ustawowo zabronione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ryszard ochucki
ryszard ochucki jestes burak i cham jakich malo. Uspokoj sie idioto bo ci zylka w dupie peknie. Po twoich postach widac ze nie masz zadnego poziomu. "Masa ludzi to prostaki" DOKLADNIE ,JEST TAK JAK MOWISZ POPATRZ NA SIEBIE jestes ksiazkowym przykladem prostaka buraka!!! SLOMA CI Z BUTOW WYLAZI a po drugie zainwestowal bys w szkole bo czytac ze zozumieniem tez nie potrafisz, wylapujesz jakies tam kawalki i komentujesz ani to skladu ani ladu.Przeczytaj temat od poczatku, ale pewnie, zanim bys poskladal wszystkie literki w calosc to pewnie ze 3 dni by zajelo zrozumienie tekstu. hehe a skad ta doskonala wiedza o zmywakach czyzbys zylakow dostal od stania przy nich??? "Moze miala mu lache zrobic w ramach przeprosin..""Myslal ze bedzie mial darmowy sex ale sie przeliczyl" hehe widze ze w twoim otoczeniu to chyba norma jest, znasz z autopsji hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrteeetwwt
A to, ze dziecko niedobrej pupy wysadzilo sedes w powietrze fajwerkami swiadczy o skarnej bezmyslnosci rodzicow - fajerwerki oraz zapalki i zapalniczki do ich odpalania sa niebezpieczne i moza spowodowac kalectwo lub smierc dziecka odpowiedzialni rodzice nogdy nie dopuszcza do sytuacji w ktorej 3 letnie dziecko wysadza sedes. 13 letnie nie 3- letnie .... Co do laptopa i domagania sie za niego zwrotu pieniedzy to po prostu wyszlo prostactwo. Tez uwazam jezdzenie do kogos i domaganie sie zwrotu kasy za chory pomysl. Przeciezto byla do cholery jakas znajoma a nie mleczarka. Jesli nie ma pieniedzy to z czego ma zwrocic? ZAlosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×