Jutro po raz pierwzy teciowie przychodzą na obiad - proszę o obadanie menu :)

pierdolnięta-kpisz sobie z dziewczyn tu piszących.Żryj sobie co chcesz i nie zawracaj dupy.

zgroza niemam teściów na obiedzie a mam dziś w menu rosołek, kluski slaskie, pieczeń ,surowka z kap,pekinskiej,na deser ciasto cytrynowe ,za poł roku będę prawdziwą teściową dla synowej , jak mnie przyjmnie takim obiadem w niedzielę to chyba zwrróóóócccęęę !!!!!!!!!!!!!

Chyba od tego jest forum żeby sie pytać w razie potrzeby. Nigdy nie robiłam wystawnych obiadów, dlatego mam multum wątpliwości. Daruj sobie te zgryźliwości.

Coś się forum psuje bo nie widze co piszecie :-o

Kurcze no nie widzę ostatniej strony tego tematu, Waszych cennych rad:( Mój mężuś wstał i zagoniłam go do klejenia boćków - takich fajnych ozdób na stół. Później muszę udać się do sąsiadki po płytę Rubika - będzie ładnie przygrywał nam podczas spotkania. Moi teściowie nie mieszkają w Polsce, dlatego myślę, że muzyka polskiego artysty na pewno zostanie przez nich dobrze odebrana.

Jeszcze muszę udać się do Tesco po tą Mortadellę, jak myślicie, ile moze kosztować?

nie zapomnij się umuć i spuść wodę bo już śmierdzi ,,,,,,,,,

Wybacz, ale jak sobie wyobrazilam was i waszych wykwintnych gości zza granicy, wpierdalających mortadele i landrynki, pijących Inkę wśród bocianów, przy akompaniamencie rubika, prawie posikałam się ze śmiechu. Ale udanej imprezy życzę

coś mi sie wydaje że tu patologię mamy ,jak dla nich to za bardzo wykwintnie,

ohydny ten zestaw obiadowy zupa cebulowa a potem naleśniki i druga dupa do srania po tym

Przecież zmieniłam, podam coś innego....Nie bedzie zadnych nalesników ani zupy cebulowej...

a co zapodajesz napisz jeszcze raz proszę

Zupa: -krupnik Danie główne: -makaron spaghetti z sosem neapolitańskim -kotlety z mortadelli -brukselka z bułką tartą Deser: -zdecydowałam się na te landrynki o których ktoś pisał (będą stały przez kilka godzin i będzie można sobie possać w trakcie przyjemnej pogawędki) - kisiel - lody (orzechowe?) z likierem pomarańczowym - kawa inka

tę mortadelę chyba lepiej sobie daruj

TEŻ NIE FAJNE MENUE a robiłaś już ten obiad? narobisz się to wszystko pracochłonne bardzo i może nie wyjść nie lepiej coś łatwiejszego zrobić?

pierdolnięta-podaj wodzianke, na drugie ziemniaki ze słoninką a na deser woda z kranu-dziewczyny dajcie spokój przecież ta wariatka sobie jaja z was robi

racja ! AMEN

Kotleciki z mortadelli to mama zawsze mi robiła w dziciństwie...Więc wiem mniej więcej jak to sie robi, zresztą przepisy sąw internecie... Czasochłonne? W sumie makaron już mam ugotowany, brukselki się gotują, sos mam z knorra, zalanie wodą potrwa może z 5 minnut. Za krupnik zaraz się zabieram, kotleciki zrobię na końcu. Myślę, że spokojnie się wyrobię.

MORTADELA nie wiedziałam że to się jeszcze robi hehe

jak to już masz makaron? ugotowałaś i zapodasz po południu na obiad? ech to ona nie za bardzo będzie dobry

Spokojnie, ugotowałam, ale jak przyjdą goście to zaleje sosem i podgrzeję szybko w mikrofali.

powiedz że sobie jaja robisz? BŁAGAM

po twoim menu to tylko niestrawności mozna dostać.Jeśli to nie prowo to ja współczuję twoim teściom.Są jeszcze pomysły na... t z naprawdę dobre dania powstają a nie wymagają wielkiej sztuki kulinarnej .A ty chcesz podać kotleciki z mortadeli o ludzie:D:O

Jestem jak najbardziej poważna...A co Wam nie pasuje w tym menu?

no idiotka

TO JEST PROWOKACJA nie wierzę, że ktoś może być tak 'mało inteligentny' ...

zrób wodzionkę zapodaj chleba ze smalcem albo z podgardlem słonecznika zakup w łuskach żeby mieli co pochrupać to tyle

Od kiedy to serwowane potrawy świadczą o inteligencji? Zdecydowałam sie na menu włoskie i teraz jest juz za pozno zeby zmieniac. Moim zdaniem jest fajno.

Słonecznik? Wybacz alemoim zdaniem to daremny pomysł

od kiedy krupnik i kotlety z mortadeli to menu kuchni włoskiej?:D:D:D