Jutro po raz pierwzy teciowie przychodzą na obiad - proszę o obadanie menu :)

o rany, koniecznie zrób ten sos musztardowy! i tak jak piszesz, odrobina sera, opanieruj w panierce z orzechów włoskich wymieszanych z syropem miętowym, a podaj gustownie wygarnirowane cząstkami grejpfruta - goście padną z wrażenia!

Przeciez pisałam że ten sos musztardowy do kotletów to był podszyw. Ja chce tylko sera dodać.

ale to znakomity pomysł!

Chyba nie bardzo. Bo na desce ( potrawę podam na desce do krojenia, widziałam w jakimś programie - super patent) będzie makaron, sos neapolitański i te kotleciki. Nie ma tam miejsca na sos musztardowy.

I z tej dechy beda jedli to spagetti?:D

Koniecznie napisz pozniej jak udal sie obiad,czy byly tance z tesciami i czy landrynki zrobily furore!!

najlepiej wszystko do wielkiej miski wrzuć i będą wyjadać palcami

Każdy będzie miał swoją oczywiście :)

no Twój wybór za to patent deską - świetny, już sobie wyobrażam całość! będzie drewniana czy plastikowa? ja widziałam takie interesujące szklane, z motywem np. jeleni na rykowisku - wyobraź sobie: bierzesz makaronu, odstałaniasz kopytko, kotlecik i hop, poroże na wierzchu...

Pewnie, że napiszę!

i zapomniałaś o przystawkach proponuję parówki albo chleb ze smalcem

Wiem, że świetny pomysł. Mówili że to bardzo modne. Deski będa różne, mam 3 drewniane i one będa dla teściów i męża a ja zjem na plastikowej. Musiałam pożyczyć od sąsiadki, bo kto ma w domu 4 deski do krojenia hehe.

Jak ktoś będzie chciał przystawki to w naprawdę widocznym, dobrze oświetlonym miejscu będą stały landrynki. Można się poczęstować. Bo ja już nie mam czasu na jakieś wymyślne przystawki.

same landrynki to trochę ubogo... może chociaż jogurtu na nie chlapnij, bardzo dekoracyjnie będzie

ja bym głosowała za czymś niesłodkim na przystawkę sucha bułka jak parówki zbyt wymyślne ewentualnie po marchewce

ewentualnie śliwki suszone z pieprzem, pycha

O, to jest myśl. Mam takie małe marchewki z MArWitu. Nadadzą się? Tylko co ja mam z nimi zrobić? Postawić w misce na środku stołu? Troche głupio to bedzie wyglądało...

Słuchajcie, mam jeszcze pytanie o kisiel. Czy zrobić go po obiedzie, na ciepło, zostawiając gości samych, czy zrobić teraz i podać zimny?

Otruj jak najszybciej .Pozniej bedzie spokuj

Ale sie denerwuje...Emocje siegają zenitu....:)

Smiej sie bo smiech to zdrowie,tylkodoradz mi prosze przy okazji apropo kisielu...

No nic, nie doczekałam sie odpowiedzi, postanowiłam po obiedzie zostawić ich samych na troszkę i wtedy zrobię kisiel, na ciepło:) Może w trakcie tańców (o ile będą) na chwilę się wymknę,a oni będą tańczyć we trójkę w kółeczku. Och jak będzie fajnie :)

:D

Ok. Ide sie szykować...O 16 zacznie się to wspaniałe, ale równocześnie nerwowe popołudnie z teściami. Mam nadzieje, że będzie im smakowało!!! Trzymajcie kciuki!!! Po wszystkim napisze wszystko co i jak :):):):)

bo myśle ,że sie posrają i może miednice na rzygi-ale głupie babsko ma wyobrażnie

Ale musisz zaraz tak ordynarnie??:O

kazaczoka z teściem

nie zapomnij zapodać dużooooooo papieru toaletowego kochana bo po tym obiedzie masakra będzie

Naladuj parowki do nocnikow I brzegi posmaruj musztarda :) super efekt!!

Powiem szczerze,że cieniutko:D Dam Ci fajną propozycję: 1. Kotlety z piersi kurczaka z serem żółtym = ziemniaczki z koperkiem (rozbijasz kotlet i na jednej npołowie kładziesz sporo sera żółtego i nakładasz drugą stronę,tj.placek po węgiersku). Można też dodatkowo zrobić to z takim farszem jak do zapiekanek czyli:Dusisz pieczarki z cebulą,przyprawiasz i potem mieszasz z serem żółtym.Taką masą nakładasz na kotleta.PRZEPYSZNE!!! Obtaczasz pół na pół w mące i bułce. 2. Do tego sałatka. Sałata lodowa,pomidor i ogórek świeży.Ogórek z pomidorem kroisz w kostkę,mieszasz z sałatą i zalewasz to sosem sałatkowym KNORR"Vinnegrete" Pozdrawiam