Jakaś dziewczyna zaprosi mnie na Sylwestra? Jest taka odważna?

Jak chcesz, mogę wpaść do Piły. Sprawdziłem rozkład.

ja nie lubię ukrainców ale na to nałożyły się stosunki rodzinne. Rodzina pochodzi z kresów i po dziś dzień sympatią ich nie darzą.

Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle

poważnie?

hehe bo miał to coś że dziewczyna przestaje myśleć.

http://www.youtube.com/watch?v=ySzHOkjhgDU&feature=player_embedded

Wiadomo że przystojni mogą wszystko a brzydale nie mogą nic

moja rodzina też pochodzi z kresów... a konkretniej dziadek... jego ojciec został rozstrzelany, bo nie chciał być w jakieś tajnej grupie.. a dziadek uciekł...

Tak. Wiem, że muszę dojechać do pewnego miasta (raczej wyjadę z domu). A stamtąd do Piły łatwo dojechać.

Ja nie znoszę Niemców, czuję przypływ adrenaliny gdy słyszę mowę Goethego.

właściwie to nie miał niczego nadzwyczajnego.. do dzisiaj wielu znajomych pyta, co ja w nim widziałam.. a ja naprawdę nie mam pojęcia.. ja chyba mam taką nadprzyrodzoną zdolność pakowania się w związek z palantami..

ojj Niemców też nie lubię, ale często tam jeżdzę na zakupy.

http://www.youtube.com/watch?v=EEBpyB3k9Uc&feature=related

oo trójmiasto blisko mnie. A jakie konkretnie miasto ? mam 18 lat :)

siedziałem kilka lat z 3 sam a potem to nie moglem się opędzić od zaprosin

w mojej rodzinie jedna osoba przeżyła Syberię potem dołączyła do armii polskiej w ZSRR i zawędrował aż do Berlina. Czasami coś opowiadał jak było ale raczej to był zamknięty człowiek. Dziadka brat zginął na okręcie podwodnym. Pradziadek był na liście do zabicia dla UPA. Ukrywali rodzinę żydowską.

18 latka na lep jeb las ? stara cie z domu wypie rdoli głupcze jeden

ja akurat mieszkam przy samej granicy (Szczecin) rower i jedziesz do niemców;)

kapselko.. to pewnie dumny jesteś, ze swoich korzeni... ja nie za bardzo moge, bo bracia dziadka zrobili raczej złą reputację mojemu nazwisku... zdarza się ;) a II wojną światową bardzo się interesuję.. przeczytałam już masę książek.. bardzo mnie to interesuje

dsds dlaczego miałaby mnie z domu wywalic?

Kaspelko ja 3 grudnia będę w Berlinie, to wpadnij rowerem ;)

bo ja wiem czy tak dobrze robili. W wyniku wojny z bogatych ludzi stali się biedakami.

a co ty bedziesz burdel z domu kur a robic ? chyba ze stara nie lepsza

dobra lecę oglądać film pod tytułem Jutro będzie futro.

Mogę zapytać o imię?

kasa nie jest najważniejsza... dobrzy ludzie byli, a takich dzisiaj nam brakuje niestety..

ta a potem za tą dobroć Syberia a po wojnie ukrywanie się.

takie czasy byli.. ja podziwiam tych ludzi za odwagę.. cholera.. przez to forum tyle lekcji mi zostało do zrobienia..

Liczy się kasa ale ja chcę mieć tyle co dla siebie

Stalingrad wpadasz do tej Piły?