Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

snoepje

Jestem w szoku...

Polecane posty

Kilka tygodni temu mialam firmowy wypad na weekend. To znaczy co roku organizujemy sobie wlasnie jakis wyjazd gdzies na weekend. W tym roku wypadlo na Prage. A ze pracuje w branzy typowo meskiej, grupa skladala sie z 12 mezczyzn, mnie i jeszcze jednej kolezanki z pracy. Kiedy wrocilam w niedziele wieczorem do domu, bylam po prostu zazenowana i zdagustowana po tym wyjezdzie. A dlaczego? Wiekszosc moich kolegow to mezczyzni w wieku okolo 30 (ja sama mam 26 lat). Prawie kazdy z nich jest juz zonaty (a jesli nie to ma przynajmniej stala partnerke), niektorzy z nich maja juz dzieci. To co widzialam bedac w Pradze przerasta wszelkie pojecie, to co widzialam co wyprawiaja mezczyzni na takich wypadach, kiedy ich zony, dziewczyny wiernie czekaja na ich powrot do domu, po prostu jest, przynajmniej dla mnie, szokujace. Wszyscy spalismy w tym samym hotelu i naocznie widzialam, ze kolega, ktorego zona jest w zaawansowanej ciazy, wchodzil do pokoju hotelowego z jakas kobieta (co tam robili? Nie mam pojecia). Inny kolega z kolei, ktory tak "glosno krzyczy", ze jak On to nie kocha swojej narzeczonej z ktora jest juz kilka lat, na imprezie gdzies w centrum Pragi, zerwal dziewczynie bluzke (tak, ze byla w samym staniku) i zlizal z jej ciala szampana, czy co tam inneego bylo...Jeszcze moge tak wymieniac, kilkanascie, kilkadziesiat przykladow...Jestem po prostu zdegustowana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie są realia-dlatego faceta nie puszcza się samego w delegacje na "wypady firmowe"...Sama została zdradzona przez taki wypad firmowy więc wiem o czym mowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru true tru
faceci to jednak swinie i chamy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poryty łeb
:D ależ mi nowość, to jest wiedza stara jak rodzaj ludzki, tak było, jest i będzie, a kobiety wcale nie są wiele lepsze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojio
Mnie to absolutnie nie dziwi, dlatego zawsze smieje sie lasek, ktore pisza o zaufaniu do swoich misiow i jak to ich maz na pewno ich nigdy nie zdradzil:D I oczywiscie jak to nie mozna generalizowac, nie wszyscy sa tacy sami i inne bzdety tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co Ty nie powiesz?? wstrząsajace to jest, szkoda ze nie widziałas, co robia kobiety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tylko ciekawa, z czego to wynika. Moj maz tez ma czasem meskie wypady ze starymi znajomymi ze studiow. Nigdy nie mialam powodu, zebu mu nie ufac. Ale po tym firmowym weekendzie zapowiedzialam mezowi, ze jesli kiedykolwiek dojada mnie sluchy, ze odstawia rowniez takie cyrki, to nastepna rzecza jaka zrobi, bedie podpisanie aktu rozwodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po tym firmowym weekendzie zapowiedzialam mezowi, ze jesli kiedykolwiek dojada mnie sluchy, ze odstawia rowniez takie cyrki, to nastepna rzecza jaka zrobi, bedie podpisanie aktu rozwodowego. hahahaah, a Ty naprawde wierzysz w to , ze jakis jego kumpel doniesie Ci o tym co wyprawia Twój mąz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhhfhhghg
"Takie są realia-dlatego faceta nie puszcza się samego w delegacje na "wypady firmowe"...Sama została zdradzona przez taki wypad firmowy więc wiem o czym mowa..." I Ty naiwna myślisz, że to go powstrzyma? :D Swoją drogą, w życiu nie weszłabym w zwiazek, gdzie druga osoba czego by mi zabraniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojio
hahahaah, a Ty naprawde wierzysz w to , ze jakis jego kumpel doniesie Ci o tym co wyprawia Twój mąz? Dokladnie, meska solidarnosc w tym wypadku nie jest pustym powiedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko faceci :D Pracowałam kiedyś w jednym z supermarketów. Co roku organizowana jest impreza integracyjna dla pracowników ze wszystkich sklepów z danego miasta ( oczywiście z tej konkretnej firmy). Wcale bym nie szła gdyż nie uznaję imprez firmowych gdzie współmałżonek nie jest zapraszany ( co innego mały wypad na piwko z grupką zaprzyjaźnionych) ale kieropwnik rejonu nakazał -.-. Jedna z zastępców kierownika dawała takie cyrki z jednym z kasjerów, że bajka! Mężatka, dwójka dzieci ( w tym jedno szło wtedy do komunii:/). Żeby było śmieszniej jej mąż zajmował się wieczorami myciem podłogi u nas w sklepie, więc w każdej chwili mógł ktoś mu to wypaplać! Ponieważ zniesmaczyło mnie to i pare innych sytuacji i się dosyć szybko zmyłam ^^ Nie wiem co się działo później z tą panną i nie chce wiedzieć ale to porażka.... Mam wielu znajomych pracujących jako przedstawiciele handlowi :D Od wielu osób słyszałam, że to najbardziej rozwiązła grupa pracowników na różnych tego typu zlotach io imprezach xD Naturalnie nie zrozumcie mnie źle nie uważam, że wszyscy są tacy :) Ale... znaczna wiekszośc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×