Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

XliloX

żłobek - proszę o opinię mamy

Polecane posty

zwracam się z prośbą do mam, które posłały swoje maluchy do żłobka - czy możecie napisać, ile prawdy jest w różnych negatywnych opiniach o żłobkach? tzn. czy wasze dzieci faktycznie dużo chorowały, płakały przed wyjściem z domu itp.? czy może byłyście zadowolone z opieki, a wasze dzieci lubiły swoje żłobki? będę wdzięczna, jeśli podzielicie się swoim doświadczeniem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem mamą 13mc córeczki i powiem ci że nigdy bym nie dalabym jej do żlłobka.chyba by mi serce pękło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za głos, ale ja pytam właśnie te mamy, które MAJĄ doświadczenia związane ze żłobkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lori 26Ox
wiesz tu zawsze nie na temat sie odezwa. zalozysz temat: czy z moim dzieckiem wszystko jest ok bo ma 2,5 roku i nie mowi, to sie odezwa mamy z glosami typu: moja corka zaczela zdania skladac jak miala 1,5 roku. i co to ma dorzeczy? no ale juz Ci pisze na tenat... Sasiadki coreczka od 1,5 roku zycia chodzi do zlobka, dzis ma 5 lat i od momentu pojscia do zlobka rozwijala sie duzo szybciej niz jej rowiesnicy ktorzy siedzieli w domu z mamami, w zlobku szybciutko z nocnika zaczela korzystac, rozgadala sie ze hej, zadowolona chodzila zawsze do zlobka.. poprostu dziecko lepiej sie rozwijalo niz tylko z mama w 4 scianach. taka moja opinia jak porownuje ja z tamtego okresu a mojego synka 2 letniego co tylko ze mna caly czas jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****mamusia***
ja swoją wtedy 12 miesięczną posłałam do przedszkola prywatnego. W grupie były właśnie takie maluchy. Bardzo mile wspominamy ten okres. Bardzo lubiła tam zostawać, panie były cudowne, 3 na 10 dzieci. To tam nauczyła się bardzo szybko robić na nocnik. Zapewne takie przedszkole prywatne różni się od państwowego żłobka. Ale moja córa w wieku 2,5 roku poszła do państwowego przedszkola z grupą przedszkolną. Ona przyjęła się dobrze, ale pamiętam, że prze jakiś miesiąc wiele dzieciaczków popłakiwało, przy odchodzeniu rodziców. Ale przeżyli i mająsię dobrze, a są już w średniakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie mam, ale będę miała, bo raczej po macierzyńskim wrócę do pracy na 1/2 etatu- przynajmniej na dzień dzisiejszy tak mi się wydaje :) sama niedawno badałam sytuację i koleżanki mają raczej pozytywne zdanie, ale dotyczyło to prywatnych klubów malucha, bo w moim mieście państwowy żłobek zdobyć to cud. Najbardziej mnie zdziwiło to, że koleżanki nie narzekają na płacz, histerię itd. Może dlatego, że większość z tych dzieci było bardzo szybko oddawanych do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
wysłałam dziecko ja miało półtora roku, chodził co drugi dzień, faktycznie chorował (ale nie ciężko - zapalenie spojówek, trochę biegunek i przeziębień), ale przeważnie chodził chętnie i bez płaczu - jai to ma wpływ na rozwój na razie jeszcze ciężko ocenić, ale ponieważ moje dziecko jest bardzo towarzyskie, więc na pewno mu to lepeij zrobiło niż siedzenie ze mną w domu:) dopóki nie spróbujesz to się nie dowiesz - czasem to zależy od przedszkola, syn mój też nie przepada za jedną opiekunką i marudzi jak ją widzi a ma zostać, ale coż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja poszła jak miała 1,5 roku przez dwa miesiące płakała, nie spała tam, była rozdrażniona, jak jechaliśmy do żłobka to płakała że nie chce itp. Chorowała co chwilę więc zabraliśmy ją i pilnuje jej od tego czasu opiekunka. Od marca idzie do przedszkola ale jest już 1,5 roku starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli a razie wychodzi na to, że jest całkiem dobrze :) to pocieszające. wychodzi na to, że żłobek bywa cięższym przeżyciem dla mamy, niż dla dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****mamusia***
masz rację, wydaje się że to większy stres dla mamy niż dla dziecka. Przeszłam to z dwójką Nie martw się wszytko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaFilipa..
Moj synek chodzi do zlobka od lipca (mial wtedy 12,5mca) i dopiero teraz jest pierwszy raz chory, wiec nie moge powioedziec, ze czesto choruje, a to akurat chorowitek jest. Rozwija sie super, nie placze jak go zostawiam. Ja osobiscie polecam, choc kazdy mi odradzal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza bardzo przeżyła żłobek... i psychicznie i zdrowotnie... w sumie chodziła do niego 4 miesiące a tak naprawdę nie chodziła, bo chorowała... za to teraz jak poszła do przedszkola nie choruje wcale i jest szcześliwa... więc tearz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że zlobek do czegoś się przydał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lori 26Ox
Gfk Ale skonczylam na temat ihihin :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herballllll
moja córka chodzi odkąd skończyła 14 mies. teraz ma 3 lata. ubiegły rok tj. 2009/2010 chorowała sporo ale sobie poradziliśmy jakoś- mimo,że nie mamy zupełnie nikogo do pomocy-dziadkowie z obydwu stron nie żyją. braliśmy zwolnienia z mężem na zmianę. nie było też tego jakoś mega dużo. przez lato było spokojnie (też chodziła na wakacjach przez 1 miesiąc). od września była 1 raz chora- zap. oskrzeli. ale jest lepiej niż w ubiegłym roku bo w tamty do tej pory od września była 5 razy chora. dobrze się rozwija- wcześnie porzuciła pieluchę, szybciej nauczyła się sama jeść, ładnie mówi, chodzi z przyjemnością do żłobka, na samym początku rano kwękała ale to tylko przez 2 tygodnie. nie jest źle. w weekendy kiedy nadrabiam trochę zaległości w sprawach domowych i mam mniej czasu dla niej to sama mówi,że chce iść do dzieci do żłobka, co można w domu robić tylko z mamą? ja polecam żłobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herballllll
jeśli chodzi o opiekę to jestem zadowolona bo o tym,że wszystko jest ok. świadczy to,że moje dziecko chętnie chodzi do żłobka. dla mnie bardzo ważne jest to,że nie jestem od nikogo zależna w opiece, koszt to 180 zł z wyżywieniem. wcześniej 2 razy miałam nianię- ale 2 razy źle trafiłam i nigdy nie chcę wracać do niani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maluch
zaczal zlobek w wieku niecalych 7 miesiecy,byl tam z przerwami na chorowanie do 11 miesiaca. Zdecydowalam ze nie moze byc caly czas na antybiotykach bo inne dzieci przychodzily bardzo chore i wciaz go zarazaly :o (tutaj chore dziecko moze byc w przedszkolu) Teraz jest w domu z tata a ja pracuje, raz w tygodniu chodzimy do klubu malucha zeby mial kontakt z rowiesnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona :)
Ja wszystkim mamom maluszków z Warszawy i okolic szczerze polecam żłobek Dolina Elfów ( http://dolinaelfow.pl/) Bogata oferta edukacyjna, zjaęcia plastyczne, język angielski, elementy ćwiczenia ruchu według Weroniki Sherborne to tylko niektóre z atutów żłobka. Wszystkim mamom, które obawiają się zostawiać maluszki pod opieką ( bądź co bądź obcych) polecam ofertę doliny elfów. Jeśli jesteś z innego miasta porównaj ofertę może trafisz na coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollaaa
nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie polecam Dolinę Elfów ( podobnie jak pani powyżej) Jest to świetna placówka - syn chodzi tam od września tego roku i powiem szczerze że gorzej przechodziłam to ja niż dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×