Co jak wasz facet woli inny styl ubierania niz wy reprezentujecie?

A czyli jak faceci to wzrokowcy to nie ma się czym przejmować, bo każdy lubi jak jego laska nosi szpilki i jest ubrana jak sekretarka. Czyli i tak nie znajdę innego?

raczej nie :D

A to dobrze, przynajmniej się skupię na nauce :]

masz racje :)

widocznie uważa,że masz boskie ciało i niepotrzebnie zakrywasz je legginsami i długimi swetrami:) chciałby sie po prostu Toba pochwalić:)

Teraz współczuje wszytskim facetom, których kobiety nie chodzą na szpilakch, łącznie ze swoim faceci to wzrokowcy - o kurde, to co by bylo jakbym byla brzydka, niech sp***ala. Jakby byl przekonany o mojej urodzie to by nie musial tego nikomu udowadniac, ale widocznie bez szpilek się niezbyt prezentuję :] i on wtedy czuję się bidak nikim

:P :P

Autorko, twój facet jest niedojrzały, po prostu. Partner czy partnerka nie są po to, żeby się nimi chwalić. Muszę się zgodzić z Creamem - legginsy i baleriny faktycznie są obrzydliwe :P To znaczy ujdą jeszcze 7-10-latce, w tym wieku chyba nawet nosiłam jakieś legginsy z królem lwem :D

No juz wiem dlaczego on tak ma - jest niedowartosciowany :] tylko teraz skoro on nic za to nie moze, to mam go rzucac bo ma kompleksy? ;/

je**c te leginnsy

:D:D

Legginsy to takie damskie kalesony :D :P Nie przystoi damie łazić w kalesonach :D

ale filozofie wymyslacie :] leginnsy sa wygodne, zwlaszcza na dlugą podróż autem :D

jak kocha to zaakceptuje jak ty kochasz to czasami zrobisz ustępstwo jak sie nie podoba to niech spada banany nigeryjczykom prostować