Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość integral20

nie mam za co jechać z nim na wczasy

Polecane posty

Gość integral20

ok problem jest taki, mój chłopak jest bogaty, ja jestem normalna, bez szału dostaję ok. 1000zl kieszonkowego na studia z czego większość idzie na dojazdy do tego chłopaka tak 3x w tygodniu, on do mnie nie jeździ bo musi być na miejscu i pilnować dobytku , w sensie firma itd. no ok wszystko mi jedno mogę jeździć ale później przyjdą wakacje, jeszcze nigdzie nie byliśmy razem a ja nie będę miała za co jechać.. czy waszym zdanie w takiej sytuacji powinien za mnie zapłacić? porozmawiam z nim o tym jak przyjdzie czas ale na razie chciałabym poznać wasze zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaniutka do wakacji
to jeszcze kuuuupa czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
już taki charakter że martwię się na zapas.. .zawsze mam wszystko zaplanowane z wyprzedzeniem inaczej nie zasnę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaniutka do wakacji
a co będziesz robić w roku 2023? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuchaalucha
wiesz co...jak ci zaproponuje sam,ze zaplaci to sie oczywiscie zgodz...sama o tym nie mow,powiedz tylko ze nie masz za co jechac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojeeecchaanana
ja bym nie pojechała na wakacje z facetem, jeśli on za wszystko płaci. To może pół wakacji popracujesz, a później będziesz miała na wczasy. Możesz się z nim też dogadać, że on zapłaci większość, albo coś, nie nie wiem, ale na całość bym sięnie zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
pojechana właśnie mi też by było z tym głupio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
pół wakacji jestem na praktykach , drugie pół chciałabym z nim spędzić... zostaje wrzesień ,ale wiadomo że jak wczasy to sierpień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marudzinkkkka
jak zaproponuje to czemu nie. a 1000zl wystarczajaco Ci starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
kompletnie mi z głowy wyleciał sylwester.. napewno wymyśli gdzieś wyjazd i jestem w dupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
marudzinkkkka mówisz że to by było w porządku? że mi zafunduje wczasy ? nigdy nie byłam jeszcze w sytuacji że ktoś za mnie płaci, zwykle to ja zawsze wszystko stawiałam innym.. ( bez skojarzeń :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
bo ja to nawet mogłabym sobie te wczasy darować, nie muszę jechac tylko on będzie chciał.. a ja po prostu chciałabym być z nim.. gorzej jak powie że w takiej sytuacji jedzie sam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
a ile jesteście razem? bo jak krótko, to absolutnie nie, bo jeszcze może to źle zrozumieć, nawet jak sam zaoferuje, że za Ciebie zapłaci...przy dłuższym związku powyżej 2 lat możesz ewentualnie przyjąć pożyczkę na wyjazd, ale też raczej nie to, że on za Ciebie płaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego tysiaca spokojnie
moxzesz co miesiac przyoszczedzic, a jak jeszce bedzie mali, to po prostu pozycz od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
z tego tysiąca to mi zostaje stówa na jedzenie , reszta idzie na paliwo na te dojazdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
bo to prawie 100km w jedną strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
to będzie test, jak pojedzie sam, albo będzie cię na silę przekonywał że za ciebie zapłaci, to przekonasz się, że nie warto z nim być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
a to by było ok gdyby za mnie chciał zapłacić? no bo w sumie to ja się naprawdę dla niego "poświęcam"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
nie napisałaś jak długo jesteście razem, a to jest ważne! po kilku lata związku może bym i się zgodziła żeby za mnie zapłacił, ale tylko jeśli bym wiedziała, że naprawdę ma dużo kasy i to mu nie robi różnicy, no i to robi z czystego serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890099911
wydajesz miesięcznie 900zł na dojazd do niego? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
jesteśmy rok razem.. ma dużo kasy ,raczej by tego nie odczuł... 890099911-- 800coś , prawie 900 wychodzi to zależy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
jak rok, to ja bym nie chciała żeby za mnie płacił...nie wiadomo jak to traktować, nie wiadomo czy nie będzie wypominał, jeszcze zechce zwrot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
nie , on nie z takich, jest bardzo powiedzmy 'uczynny' , nawet za bardzo go ludzie wykorzystują.. ale nie wiem.. dziwnie bym się z tym czuła raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
bez wakacji można się obyć, co innego jak byś potrzebowała na leczenie...no ale Ty go znasz najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
no właśnie, ja nie muszę jechać , ale on tak ma że co roku jeździ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
mi by było głupio, rok to jednak mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
no ale nie martw się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
nie potrafię właśnie.. :( żyje tylko problemami.. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
a może będziesz miała kase na wyjazd ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integral20
taa nie wiem skąd :( haha on coś mówił że chciałby do dubaju...matko mnie na dubaj last minute nie stać , mnie nawet na polskie morze nie stać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×