Zdradziłam całkowicie nieświedomie

no to nastepnym razem pomyslisz, co za tępa dzioucha

a czy ja gdzieś napisałam że to była pigułka gwałtu? Ja nie wiem jak mój organizm reaguje na narkotyki bo nigdy nie brałam. I nie mów mi że jestem dorosła i powinnam wiedzieć co robię, Jakoś do tej pory nic takiego nie zrobiłam, nie wiem, wydaje mi się że to o czymś świadczy, no a po tej sytuacji to tylko mi się odechciało w ogóle gdziekolwiek i z kimkolwiek chodzić. Nawet z przyjaciółmi.

piszesz że jestem tępą "dziouchą", a nie znasz mnie. Zero empatii. Jakbyś sam się znalazł w takiej sytuacji to może byś się zastanowił.

nie wiedziałas jak reagujesz na narkotyki, ale wzięłaś, bardz mądre, gratuluje.

podobno o nas też świadczą ludzie jakimi się otaczamy... powiem tak - mi też sie zdarzało szaleć, pić, imprezować, ale zawsze byłam z przyjaciółką ktora mnie pilnowała, a ja pilnowałam jej, nigdy nie pozwoliłyśmy odprowadzać sie do domu jakimś kaprawym znajomym, zawsze ale to zawsze wracałyśmy razem - a więc można?? - jak widać można....więc nie mów więcej jaja Ty jesteś biedna, nieszczęśliwa i poszkodowana - jak dla mnie po prostu głupia... mam nadzieję że to Cie czegoś auczyło na przyszłość...

1. Nie zakłada się takich topików na kafeterii. 2. Po jakiego grzyba błagałaś jego rodziców o przebaczenie??? :O 3. Idź do psychologa.

Ty może przeczytaj wszystkie posty które napisałam, a potem się wypowiedz, bo odnoszę dziwne wrażenie, że w tej chwili widzisz tylko tyle że coś wzięłam. A może nie zdawałam sobie sprawy że coś brałam? Jakoś zawsze chodziłam na imprezy, piłam, i nic się nie działo. I nagle po 24 latach miałam stwierdzić. Dzisiaj nie idę na imprezę ze znajomymi, bo mnie ktoś wykorzysta? Poza tym podkreślałam już nie raz, że nie chodziłam z obcymi ludźmi, zawsze miałam kogoś zaufanego. Skoro do tej pory się nie przejechałam to dlaczego miałam akurat tego dnia się nastawić na to, że się przejadę? I jeśli mi nie współczujesz to Twoja sprawa, ale nie musisz mnie obrażać. Ja i tak przeżywam to wszystko. Ludzie gorsze rzeczy na świecie robią i jakoś żyją normalnie. A mi się raz zdarzyło wziąć coś i traktujesz mnie jakbym co najmniej kogoś zamordowała, albo nie wiem....

napisałaś wyraźnie że kolega zaproponował Ci tabletkę na poprawę humoru i sama ją wzięłaś... może Ty sama czytaj uważnie co piszesz bo się sama już w zeznaniach plączesz :D a może to jest zwykłe prowo :)

"Zawsze, gdy chłopak gdzieś wychodził sam, ja przeważnie siedziałam smutna." to gdzie on lazł? moim zadaniem jedyna twoja wina to że sie naj***łaś jak świnia na tej imprezie. i tyle... mam nadzieje, ze ci sie zycie ułoży i nie rób niczego głuiego typu samobójstwo. Ja jako facet bym ci wybaczył.

po co tłumaczysz się obcym ludziom, którzy mieszają cię z błotem?

Z rodzicami rozmawiałam, żeby im wyjaśnić, jak to wszystko było. Żeby nie myśleli tak jak co niektórzy że nie mam za grosz sumienia. Poza tym uważam, że to był mój obowiązek żeby ich przeprosić, bo mimo wszystko skrzywdziłam ich syna, a należy im się szacunek z mojej strony,

nikogo nie skryzwdyilas, ty jestes ofiara. powinnas byla to zglosic jako gwalt i koles by siedzial.

Jesteś dla niego dziwką ... dla większości facetów jesteś dziwką. Wiesz kiedy on mógłby Tobie wybaczyć? Gdyby zrobił to samo ...

bardzo się zawiodłam w tym momencie, owszem dziękuje tym co rozumieją za słowa otuchy, a tym którzy nie rozumieją to nie życzę aby się znaleźli w podobnej sytuacji, chociaż może wtedy by zrozumieli....

ale za to nie masz szacunku do samej siebie-błagac na kolanach?! Poza tym skoro tak błagałaś, to chyba jednak czułaś sie winna, a teraz cała historyjke dospiewałas, ale kupy sie to nie trzyma i nie dziwie sie,ze twoj były chłopak nie kupuje takich bredni.

Twój chłopak jest człowiekiem dobrym, ale na szczęście dumnym. Jak go kochasz powinnaś mu życzyć lepszej od siebie osoby.

eh... skoro macie mieszać ją z błotem to sobie darujcie... pisze tu bo jest jej ciężko a wy ją jeszcze dołujecie... jak dzieci w przedszkolu... Mnie ciągle zastanawia gdzie i co on robił jak wychodził bez ciebie...

Kurde, ale błagać o przebaczenie na kolanach? To jego skrzywdziłaś, a nie ich. Już bym zrozumiała, gdybyś poszła tam z intencją przekonania ich do swojej racji, żeby stanęli po twojej stronie, ale to rzucanie się na kolana... Dziewczyno, wylewanie tej historii na forum nic pozytywnego ci nie da.

zglosic gwalt? autorka malo opisalo jak do tego doszlo,wlasicwie nic nie napisala i wcale nie jest powiedziane, ze nie wiedziala co robi, pewnie nie zrobila tego celowo, ale moze bylo jej wszystko jedno... pigulka gwaltu to nie byla na pewno, jego skladem jest srodek nasenny i po niej nic kompletnie sie nie pamieta, zreszta jest juz wycofany

Dziwką? hmm, nie kojarzę żebym brała i miała z tego jakieś profity. Chyba Ci się definicje pomyliły.

zglosic gwalt? autorka malo opisalo jak do tego doszlo,wlasicwie nic nie napisala i wcale nie jest powiedziane, ze nie wiedziala co robi, pewnie nie zrobila tego celowo, ale moze w polaczeniu a lkoholem bylo jej wszystko jedno... pigulka gwaltu to nie byla na pewno, jego skladem jest srodek nasenny i po niej nic kompletnie sie nie pamieta

"a tym którzy nie rozumieją to nie życzę aby się znaleźli w podobnej sytuacji, chociaż może wtedy by zrozumieli...." Ja obstawiam że się napierdoliłaś jak dzik, miałaś chcicę i się przespałaś z kolegą bo akurat był pod ręką a teraz wymyślasz rzewne historyjki... a Twojemu facetowi się nie dziwię... Gwałt kojarzy mi się z przemocą, a w Twoim przypadku wg mnie przemocy nie było a jedynie stan upojenia alkoholowego który doprowadził do Twojej zdrady i koniec.

zglosic gwalt? autorka malo opisalo jak do tego doszlo,wlasicwie nic nie napisala i wcale nie jest powiedziane, ze nie wiedziala co robi, pewnie nie zrobila tego celowo, ale moze w polaczeniu a lkoholem bylo jej wszystko jedno... pigulka gwaltu to nie byla na pewno, jego skladem jest srodek nasenny i po niej nic kompletnie sie nie pamieta

Nakręcasz się tą chorą dyskusją, zamiast skupić się na dojściu do siebie i pozbieraniu się emocjonalnym. Tracisz tu cenny czas, no ale... nie moja sprawa. Oprócz tego, że sama sobie doladowujesz, to jeszcze z jakims uporem maniaka zbierasz niepochlebne opinie obcych osób na swój temat.

DLa mężczyzny, jeśli jego kobieta go zdradza, jest na równi z dziwkami. Dlatego sądzę, że taką masz u niego rangę. Daj mu żyć i znaleźć lepszą od siebie.

Te kolana to była przenośnia. Po prostu chciałam to wyjaśnić i przeprosić na nieodpowiedzialne zachowanie. Może dla jakiejś innej "dziwki" albo "szmaty" to byłoby uchybienie godności....

zglosic gwalt? autorka malo opisalo jak do tego doszlo,wlasicwie nic nie napisala i wcale nie jest powiedziane, ze nie wiedziala co robi, pewnie nie zrobila tego celowo, ale moze w polaczeniu a lkoholem bylo jej wszystko jedno... pigulka gwaltu to nie byla na pewno, jego skladem jest srodek nasenny i po niej nic kompletnie sie nie pamieta

wiesz, dobrą jestes aktorką, ale widac ,że ściemniasz, sorry

Żałuję że tutaj napisałam. Nie znacie mnie i nie wiece jaka jestem. Ci co mnie znają szanują nadal, nikt za dziwkę mnie nie miał, i nie ma. Nawet mój chłopak.

Stalingrad generalizujesz... Ja na miejscu tego typa bym pobił tego typa i spędzał więcej czasu z nią... bo jakby sam nie wychodził to ona by też sama na imprezy nie chodziłą bo by była z nim