Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tuki tuki taaak

Niania - złodziejka z polecenia teściów

Polecane posty

Gość tuki tuki taaak

Szukałam niani do dziecka ale jak się okazało osób chętnych brak. Teściowie postanowili nam pomóc. Teściowej przyjaciółki córka szukała pracy no i nam ja poleciła. Nie minęły 2 tygodnie a zaczęły w domu ginąć różne rzeczy... A to słoiczek przypraw, a to z zamrażalki kawałek schabu, a to z łazienki krem do rąk. W końcu nie wytrzymałam i zapytałam się niani czy coś o tym wie. Bez żadnego skrępowania powiedziała że sobie to "pożyczyła" bo jej akurat było potrzebne do jej domu i kiedyś tam mi to odkupi. No ok, powiedziała, że jednak wolę aby takich samowolek mi w domu nie urządzała i jeśli coś jej jest potrzebne to niech najpierw zapyta się mnie. Przez jakieś 3 tyg. był spokój. Ale znów się zaczęło - wyparowały tym razem kieliszki i nowy komplet pościeli. Zapytałam jej wprost czy jest biedna, uboga czy jak. odpowiedziała, ze nie, po prostu nie ma kiedy iść na zakupy i nie cierpi sklepów więc w tan sposób realizuję swoje zakupy, a przynajmniej ich część. Później wysyła męza do sklepu i te rzeczy odkupuję, czasami. Szalą goryczy była obrączka męża. Mój mąż ma taka pracę że ze względów bezpieczeństwa ni może jej nosić więc zdejmuję ją jak wychodzi do pracy i zakłada po powrocie. Ostatnio wrócił i obraczki już nie było. Jak się okazało niania opyliła ją w jakimś komisie za 100zł bo brakowało jej kasy na sukienkę która już zakupiła na sylwestra. Pracę u nas zakończyła. ALE! Teściowa nie może tego przeżyć bo to w końcu córka jej przyjaciółki! Przychodzi i nas prosi, a wręcz błaga abyśmy tej złodziejki nie wyrzucali bo zakończy się jej przyjaźń, itd. Ja już mam normalnie dość... I żałuję ogromnie że zdecydowałam się na opiekunkę, chyba lepszym wyborem było by przedszkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz tesciowej ze za zlodziejke to dziekujesz no jak mozna pracowac u kogos i jeszcze krasc , to zywnosc kosmetyki nawet posciel :O Jak tesciowa tak ubolewa niech sama ja przyjmie . Dobrze zrobilas znajdz inna nianie bo az wierzyc sie nie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tej obraczce juz nie wspomne niech sobie ja sama przyjmie a jak sie boi utraty przyjacioki - nie no rece opadaja :O Powiedz glosno ze ONA JEST ZLODZIEJKA A TACY LUDZIE NIE MAJA U CIEBIE CZEGO SZUKAC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam tez o tej obraczce ale cos nie widze daj spokoj kobieto powiedz stanowczo twardo tesciowej ze jak tak martwi sie o kolezenstwo niech sama przyjmie zlodziejke , i podkresl ZLODZIEJE NIE MAJA U CIEBIE NIC DO STRACENIA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szokowana podstawą Twojej teściowej! Powiedź że złodziejki nie mają czego u Ciebie szukać i jak jej jest tak szkoda tej biednej dziewczyny to niech zatrudni ją u siebie w domu jako gosposię.A jak w końcu i jej zginą bardziej lub mniej wartościowe rzeczy to teściowa w końcu przejrzy na oczy! A Ciebie autorko podziwiam że dałaś tej dziewczynie drugą szansę.U mnie po pierwszym takim występku od razu by wyleciała na zbity pysk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuki tuki taaak
Wie o obrączce... Dla niej jedynie liczy się to że jej 'psiapsiółka' się obrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misika24.
nudna prowokacja 😴 postaraj sie bardziej 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niech sie martwi co sie tak tesciowa przejmowac bedziesz niech jej kradnie . Zreszta ja bym to na policje zglosila . I tyle . Nie przejmuj sie i nie przyjmuj pod zadnym pozorem zlodziejki pol domu ci wyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po czymś takim teściowa dostałaby taki opier...,że więcej byśmy się nie zobaczyły a sprawę z nianią zgłosiłąbym na pilicję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarrrpetka
Daj spokoj. W ogole sie nie przejmuj. Jak tesciowa chcce tak pomoc, to niech ja sobie jako pania do sprzatania zatrudni i niech sie sama pozwoli okradac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej że przy następnej prośbie będzie rozmawiała z nią policja. powinno poskutkować. to jest złodziejstwo a panna ma lepkie łapki. na dodatek bezczelna do granic możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej że przy następnej prośbie będzie rozmawiała z nią policja. powinno poskutkować. to jest złodziejstwo a panna ma lepkie łapki. na dodatek bezczelna do granic możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście jestem opiekunką i to co czytam jest szokujące Współczuje że trafiłaś na tąką nianie normalnie masakra ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuki tuki taaak
Obrączkę udało się nam odsyzkać chociaż nie było łatwo bo ta złodziejka nie chciała się przyznać w jakim komisie ją zostawiła. No ale jak mąż chwycił za tel bo chciał zadzwonić na policję to powiedziała gdzie. Poszliśmy tam ale właściciel absolutnie nie chciał słyszeć o oddaniu obrączki za darmo to pani złodziejka musiała ją wykupić. Zapowiedziała ponadto że zwróci wszystko co co od nas z domu zabrała ale od kilku dni cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale żyjesz w patologicznym
środowisku. Współczuję rodziny z takim kosmicznym światopoglądem i braku odwagi. Normalny asertywny człowiek już po pierwszej kradzieży wyje&%łby taką panią na zbity ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka.87
ja piernicze,dość że dałaś jej prace to jeszcze kradła mogłas od razu jej podziekować,i niesłuchaj tesciowej jak chce żeby pół mieszkania jej zniknelo to niech sama ja przyjmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuki tuki taaak
Tylko nie bierzecie pod uwagę tego, że byliśmy zmuszeni nadal korzystać z jej pomocy. Ja pracuję, mąż także, Blisko nas jedynie mieszkają teściowie, nie ma rodziny ani znajomych dla których można podrzucić dziecko. Byliśmy przekonani że to był jednorazowy wybryk i na tym się skończy. Obecnie nie pracuję, wzięłam wolne w pracy, szukam jakiejś opiekunki innej. Przedszkola pozajmowane. Jeśli nie uda nam się w ciągu kilku dni znaleźć kogoś do dziecka to będę musiała rzucić pracę. Bo co? Miałam dziecko same w domu zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 122224
O matko, a żłobki okoliczne to co? Sanepid zamknął? :o No bez przesady. Nie lubię jak ktoś się tak użala nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuki tuki taaak
Żłobek? Dla prawie 5 letniego dziecka? A co ono tam ma niby robić? Zmieniać pieluchy niemowlakom? Byłam w żłobku, kazali mi się popukac w czoło, moje dziecko było by jedyne w tym wieku bo dzieci z tego żłobka są nieprzyjmowane od wieku 3 lat. Słyszałaś kiedykolwiek o liście oczekujących? Nie? No ale cos takiego istnieje i jesli nawet jakimś cudem udało by mi się przekonać dyrekcję że 5latek w żłobku to dobry pomysł to moje dziecko trafiło by na listę oczekujących bo jakimś cudem właśnie w okolicy sa też inne dzieci i ich matki wpadły na ten sam pomysł. Nie wiem, nie oglądacie wiadomości, informacji? W takich instytucjach nie ma miejsc. Moja koleżanka jest w ciąży już zarezerwowała sobie miejsce w przedszkolu dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eju5eyt
ja tez trafilam na nianie ktora kradla a najlepsze bylo to ze to nie byla jakas mloda dziewucha a prawie 40letnia baba, z zawodu psycholog :O moze nie tyle co duzo kradla bo z portfela ginely drobne sumy typu 2zł,5zł ale jednak. tez się przyznała ze jej brakowalo zawsze do czegos i sobie pozyczala. normalnie ludzie to wstydu nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×