CZY PORZĄDNE KOBIETY JESZCZE ISTNIEJĄ?

ja jestem pożądna

wszystkie mowia, ze seks tylko z milosci a wsadzalo im min. 5 bzykaczy :O

A poza tym, porządna to pojęcie względne... jedna zmienia faceta co roku i mówi że jest ok, a druga miała 3 w życiu i uważa się za rozwiązłą.

70-parę lat temu G.B.Shaw zapytał pewną lady-za milion funtów poszłaby pani ze mną do łóżka?-Oczywiście,mistrzu.-a za jednego funta?-czy pan mnie uważa za prostytutkę!?-no to sobie uzgodniliśmy,teraz ustalamy cenę.-tak było,jest i będzie.

Nie wiem... może mam zacząć akceptować to że moja partnerka bzyka sie na boku... przeciez większośc tak robi i to prawie normalne, tylko że Ja mam cholerny niesmak do tego...

TAAAAK!

a ja mam jednego ponad dwa lata i to moj pierwszy chlopak i go kocham

Kolejny przykład to Simon Mol, który zaraził dziesiątki studentek w przeciągu zaledwie dwóch lat... kalkulator nie kłamie, średnio co tydzień zaliczał inną. Mało tego, mam znajomego ciemnoskórego który mówi mi, że na dyskotece Polki same do niego podchodzą i proszą o sex.

dla mnie to jest niewyobrazalne , w ogóle jak tak mozna i jakie trzeba miec sumienie ja bym tak nie potrafiła a pozatym bym sie czuła jak śmieć

Co za wiejskie i przewidywalne myślenie: Czy facet który się szanuje to stulejkarz albo zaraz prawiczek? Czy ogolony i wypachniony facet to zaraz musi być gej? Czy czuły i wrażliwy facet to oferma? Gościu, można być dobrym cżłowiekiem i mieć jednocześnie jaja ze stali, a odnośnie sexu, to taki szanujący się facet, może bzykać lepiej swoją jedną pannę, niż ty dziesiątki tych swoich łajz. to tyle ...

i stwórz sobie pokój dla "ku*wiarzy szmaciarzy" którzy są dumni ze swoich podbojów, przeważnie to brzydale którzy na siłę podrywają panienki, bo bez tego żadna by takiego nie wzięła.

Ludzie zawsze tacy byli i zawsze tacy będą. Tu nie ma nic do rzeczy płeć, ani czasy. Kiedyś może mniej się o tym mówiło, zdrady ukrywały się pod pierzynami sąsiadek i sąsiadów a żony i mężowie w domach płakali w poduszki. Wszystko w czterech ścianach żeby ludzie się nie dowiedzieli, że będzie wstyd. Zjawisko było tylko nie było upubliczniane i to jest jedyna różnica. Nie ma co narzekać na moralność tylko omijać osoby, które nam nie pasują właśnie moralnie albo światopoglądowo a uważniej rozglądać się za perełkami. Hmmm pościelowy mi ten post wyszedł.

do ,,do plastusiowa" - ja w zyciu kochalam 2 facetow i z tyloma uprawialam sex,a mam 27 lat wiec twoja teoria o min 5 bzykaczach jednak nie zawsze sie sprawdza. znam dziewczyny w moim wieku ktore spaly z jednym chlopakiem. moim zdaniem sa i porzadne kobiety i dziwki, z facetami jest dokladnie tak samo

plastusiowa, daj namiary na którąś porządną, najlepiej chudziutką blondynkę hehehe

tak modku niedorozwoju, dziękuj bogu że jesteś nieosiągalny dla mnie fizycznie, bo mordkę miałbyś jak kot perski.

A czy istnieją porządni mężczyźni?... Czy wyznacznikiem porządności jest ilość mężczyzn z którymi "to" się robiło? Jeśli tak to jestem porządna.. od 22 lat mam jednego i tego samego mężczyznę. I co? I nic! Daleka jestem od tego, żeby ten fakt miał mnie postawić na piedestale "porządności".