Do wszystkich prawików- zapatrzonych w siebie i ograniczonych baranów.

Ciągle wypisujecie w swoich prawikowych wątkach, że już nie ma porządnych kobiet i wszystkie sie zaczynają puszczać jak tylko skończą 13 lat, a wy takich "zużytych" nie chcecie. Wiecie co wam powiem? Za kilka dni stuknie mi 20 lat i nadal jestem dziewicą. Niemożliwe? A jednak. Więcej, mam 6 przyjaciółek w wieku 19-20 lat i wszystkie (!) są dziewicami i się szanują. Dla mnie to coś naturalnego i nie mam pojęcia w jakim towarzystwie wy się obracacie, skoro "nie możecie" nigdzie takiej znaleźć. Zaraz się pewnie podniosą głosy, że jesteśmy mega pasztetami, których nikt nie chciał przelecieć, w dodatku pewnie z jakimś defektem charakteru bądź osobowości. Więc wierzcie sobie lub nie, ale wszystkie to dziewczyny inteligentne, zabawne i w dodatku ładne, może nie nadzwyczajne piękności, ale zwyczajne, zadbane, ładne dziewczyny.

Jeżeli faktycznie taka jesteś, no to gratulacje i szacunek. Ja niestety nie poznałem jeszcze kobiety do końca "czystej" i dlatego ciągle jestem prawy ;)

Może trzeba sie dokładniej rozejrzeć? Przejąć inicjatywę i zagadać?

Wiesz co, nie udzielaj porad w stylu "bravo girl" 27-letniemu facetowi, który poznawał w życiu różne kobiety. Ja bym mógł książkę napisać o moich kontaktach z kobietami :) To nie jest wszystko takie proste jak się wydaje.

"Może trzeba sie dokładniej rozejrzeć? Przejąć inicjatywę i zagadać?" Próbowałem przez 6 lat. I gówno wychodziło.

A ja napisze tak: Jak sie czegos na siłę szuka to sie tego nie znajdzie. Moze w tym jest problem niektórych?

"nie mam pojęcia w jakim towarzystwie wy się obracacie" W elitarnym towarzystwie :D "może nie nadzwyczajne piękności, ale zwyczajne, zadbane, ładne dziewczyny" Pozory czasem mylą. Zwłaszcza jak taka kopa w dupę w da, to dopiero boli... Coś o tym wiem.

autorko wątku, a gdzie można spotkać takie kobiety, jak Wy,w zalewie tapeciarstwa, głupoty, szpanu? Porządne 20-latki. Jakie macie zainteresowania, gdzie bywacie?

Jak to gdzie? Przecież nie przesiadujemy w kościele ;p w normalnych miejscach: kawiarniach, klubach, w kinie, tramwaju, na kursie tańca, na spacerze w parku...

Kurwa, ale mam intuicje ... planowałem zapisać się na kurs tańca, nieco w celu matrymonialnym. Ale tam trzeba niestety partnerki.

wczoraj na kafe byly temat o kobiecie ktora narzekala na swojego meza, bo ten od jakiegos czasu zaczal wspominac o tym ze zastanawia sie jak by to bylo z inna..., facet byl prawiczkiem czekal na te jedyna i sie doczekal tyle ze teraz zaczyna tego zalowac. oto co was czeka prawiczki!!!!!!!!!!, to samo tyczy sie waszych wymarzonych dziewic. taka dziewica po jakims czasie poczuje glod przygody, glod innego meskiego ciala, myslicie ze da sie to przeskoczyc? tez tak myslalam. ale niestety pomyslilam sie . ja chcialam zachowac czystosc dla tego jedynego. zakochalam sie, zwiazek zaczal robic sie powazny oddalam mu sie. po jakims czasie zaczelo mi czegos brakowac. zwiazek sie rozpadl, ja sprobowalam seksu z innymi i nie zaluje. nie chcialabym umierac z mysla ze w zyciu kochalam sie tylko z 1 facetem. nie ludzcie sie ze jak sptkacie dziewice to bedzie wam wierna, alebo ze pewnego dnia wam nie powie ze zastanawia sie jakby to bylo z innym, tak jak bohater wczorajszego tematu. kazdy z moich znajomych twierdzi ze nie chcialby dziewicy. tak mysli zdrowo i dojrzale myslacy facet. otrzasnijcie sie zanim bedzie za pozno

"My nie mamy z czego się otrząsać, gdyż nie mamy szans zarówno u niedziewicy, jak i dziewicy" I to tyle w temacie

Podobno po pierwszym razie dochodzi do przełamania i większość prawiczków porzuca marzenie o dziewicy. PS. Ja nie szukam dziewicy ... byle tylko nie była "co sobotnią dziwką".

Mamy na forum DLA KOBIET paru zabłąkanych chłopczyków. Nie są prawiczkami z jakiegokolwiek zasługującego na szacunek powodu (np. głęboka wiara), nie - to 20 - 40 letni nieudacznicy, nieśmiali, zakompleksieni i sfrustrowani, którzy winę za swoje niepowodzenia zwalają na kobiety i wypowiadają się o nich wulgarnie i agresywnie. Włazi potem jeden taki z drugim na forum DLA KOBIET (to już też o czymś świadczy) i zakłada topiki jak pan i władca, w których dyryguje, że kobieta powinna być ładna, inteligentna i nietknięta :D Innych nie uszanuje, innymi gardzi! W parę minut do takiego topiku zlatuje się stado babek, które na wyścigi będą się przekrzykiwać "To ja! Ja jestem taka! Ja się nie puszczam, szanuję się!" Pytanie do takich kobiet: Komu wy to chcecie udowadniać i po co? Zależy wam na opinii sfrustrowanych, zgorzkniałych niedojd? Pytanie do prawiczków: Naprawdę myślicie, że którakolwiek kobieta po przeczytaniu takiego rozpaczliwego apelu postanowi wytrwać w cnocie, by w nagrodę przypadł jej ktoś taki, jak wy? :D No i przestańcie się okłamywać, że dziewictwo/prawictwo to taki skarb. Gdybyście mogli, to byście ruchali wszystko, co na drzewo nie ucieka. Możecie więc dalej zazdrościć tym, którzy cieszą się swoją seksualnością

stalingrad-brawo prawiczku: "Inną kwestią jest to, że facet który woli niedziewice to facet słaby, który boi się, że jest zbyt kiepski by utrzymać przy sobie kobiete dla której będzie jedynym i woli przechodzoną wyszalaną co to juz wszystko przerobiła i teraz chce stabilizacji" ale takiej kobiety nigdzie nie znajdziesz, tak samo i ty nie wytrzymalbys cale zycie z jedna kobieta nie sprobowawszy jak to jest z innymi, jak ktos czestuje cie jablkiem, to bedziesz do konca jadl jablka bez checi sprobowania innych owocow? ech ale jak widxe nie ma cie co przekonywac, sam kiedys tego doswiadczysz, wspomnisz moje slowa jak bedziesz fantazjowal o innych kobietach beda w zwiazku ze swoja dziewica, to dopiero wtedy dotrze do ciebie to co pisze. tego sie nie da przeskoczyc. to jest tak naturalne jak mleko od krowy:)) pozdrawiam

Prawiczku bez wiary - szacun. Poważnie.

eh... spójrzcie na wasze babcie, prababcie... jesteście pewni że one też eksperymentowały?

Każdy normalny facet by się cieszył z wiadomości, ze jest pierwszym. kazdy normalny, dojrzaly i doswiadczony facet wpada w panike na wiadomosc ze jest pierwszym, nie znam zadnego kto by sie na taka wiadomosc ucieszyl. zadnego

... spójrzcie na wasze babcie, prababcie... jesteście pewni że one też eksperymentowały? nasze babcie prababcie po miesiacu wychodzily za maz bo takie kiedys byly warunki zycia.

idź i z nią pogadaj to sie zdziwisz... Ja bym sie ucieszył jakbym sie dowiedział, ze moja wbranka jest dziewicą.. A jakby nie była to jakoś by mi to nie przeszkadzało.... Co to za dziwne poglądy że dziewice/prawiczki są fee? KAżdy robi to w tedy, kiedy uczje, ze nadszedł czas... jeśli zrobiłeś to bo "tak robią inni" to żal mi ciebie..

"nie ludzcie sie ze jak sptkacie dziewice to bedzie wam wierna" Ciekawe, że to zawsze wypisują osoby z wieloma partnerami na koncie. Tak dobrze wiedzą, co zrobią te, co miały tylko jednego, po prostu jakby były w naszej skórze... ;) Niestety nie są i myślę, że to jest jednak jakiś rodzaj frustracji (może jednak chciały inaczej), bo inaczej nie pisałyby takich debilnych uogólnień, bo na takie sprawy nie ma żadnej reguły. To, czy ktoś zdradzi, czy nie, nie zależy na pewno od przerobu seksualnego. Jestem przekonana, że istnieją byłe prostytutki, będące najwierniejszymi żonami i byłe cnotki-niewydymki, które się puszczają, ale bywa też zupełnie odwrotnie. Kiedy spotkałam mojego męża byłam dziewicą. Mąż też prawiczkiem (ble, nie znoszę tego słowa, jakieś takie głupawe jest :O ). Jest to dla mnie wartość i źródło szczęścia, bo mam nieco inne wartości (nie wynikają z wiary), niż próbowanie jak największej ilości męskich ciał :P Raczej uważam to za sukces, że nam się tak ułożyło, że od razu trafiliśmy na drugą połówkę. Nie zawsze tak się dzieje, ludzie mają różne drogi życiowe, ale żeby takie bzdury gadać, że zaliczanie wcześniej innych jest konieczne dla wierności! :O Żenada. Ja się cieszę, że zadne wspomnienia innych i porównywania nie stoją między nami. Co by mi dały takie wspomnienia, takie źródło porównań? Miałabym stwierdzić, czy mój mąż jest lepszy, czy gorszy w łóżku? A co by mi to dało? Nic. W przeciwieństwie do poprzedniczki, poczytam sobie za sukces jeśli umrę mając tylko jednego partnera na koncie :) Bo to będzie znaczyło, że mi się w miłości udało. Aha, i nie pragnę żadnych innych, męskich ciał :O Pewnie, że zauważam mężczyzn, tak jak mąż zauważa kobiety inne, jesteśmy ludźmi. Ale nigdy na serio nie chciałabym bliskości z kimkolwiek innym niż mój mąż, najbliższy mi człowiek, mój ukochany. Receptą na wierność nie jest szalenie za młodu, tylko miłość i udany związek, zaspokajający nasze potrzeby. A prawiki z tego forum są żałosne, to prawda. Bo nic sobą nie reprezentują, a wymagają wiele. Nie szanują kobiet, są agresywni i mało inteligentni w większości. Ale to jest ich problem i oni z nim żyją i będą życ.

Seks dla wierności brzmi jak wojna dla pokoju albo seks dla cnoty... uwielbiam uogólnienia: gratuluję :)

uwielbiam uogólnienia: a jednak sie troche pośpieszyłem i niedoczytałem ostatniego akapitu... cóż... uogólniasz... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4665402 a teraz mi powiedz, ze "nic sobą nie reprezentuje, wymagam wiele. Nie szanuję kobiet, jestem agresywny i mało inteligentni." :)

poleciała bo mam 165 cm, nudną osobowść i niskąinteligencje

przeciez i tak bys na mnie nie masz niską samoocene i tyle...

a skąd wiesz że niską? Może adekwatną? Chyba możesz uczciwie ocenić czy jesteśatrakcyjną osobą. UCZCIWIE. Jak nie możęsz to się zastanow

Nie znam Cię, nie mówiłam o Tobie :) Mówię o znanych prawikach, z zaczernionymi nickami, którzy głównie polują na takie właśnie tematy, żeby móc sobie porzucać "kurwami" i "dziwkami". Pozdrawiam.

prawiczków to tu jest z 3 na krzyż. Reszta to jakieś czarne projekty. Zresztą masz naprawdę dziwny problem dziewczyno :D. To tak jak jest tu taki jeden co pisze jaki on wartościowy a potem że ciebie zajebie siekierą... ale on jest akurat chory na mózg. Ale inni co tak twierdzą to tylko stosują całkiem naturalny mechanizm obronny polegający na odrzucaniu pewnych rzeczy w trosce o własną WYSOKĄ samoocenę.

To, czy ktoś zdradzi, czy nie, nie zależy na pewno od przerobu seksualnego. brak przerobu seksua;nego nie musi byc powodem do zdrady ale zawsze prowokuje faceta do fantazjowania na temat innych kobiet. oni sa inaczej skonstruwowani niz my i wybacz ale nie wierze ze twoj maz wczesneijszy prawiczek nie fanatzjuje na temat innych kobiet nie zastanawia sie jakby to bylo z inna-faceci bedacy w stalych zwiazkach po wielu partnerkach czesto robia to wiec taki prawiczek bez doswiadczenia tym bardziej! moze cie kochac, byc najlepszym mezem na swiecie ale z natura meska nie wygrasz. ale żeby takie bzdury gadać, że zaliczanie wcześniej innych jest konieczne dla wierności! - moze i nie jest, ale ja jednak wole jesli facet jest juz doswiadczony a jaegoc ciekawosc zaspokojona W przeciwieństwie do poprzedniczki, poczytam sobie za sukces jeśli umrę mając tylko jednego partnera na koncie Bo to będzie znaczyło, że mi się w miłości udało. czyli gdyby twoj facenie byl twopim pierwszym tylko np 5tym to juz nie moglabys stwierdzic ze ci sie w milosci udalo?? :):):):):):):):):) Aha, i nie pragnę żadnych innych, męskich ciał Pewnie, że zauważam mężczyzn, tak jak mąż zauważa kobiety inne, jesteśmy ludźmi. Ale nigdy na serio nie chciałabym bliskości z kimkolwiek innym niż mój mąż, najbliższy mi człowiek, mój ukochany. moze ty nie, ale nie wmowisz mi ze i on nie myslisz jak typowa kobieta. faceci sa inni. i ta prawda nie jest dla kobiet latwa ale taka niestety jest

przeciez i tak bys na mnie nie bo wiem jak jest... dla jednych będziesz beznadziejny dla innych zajebisty... nie jesteś w tym sam...