a może ja tu kogoś poznam??? :P

blondyn też mógłby być :P raczej kierowanie sie sztywnymi zasadami wobec ewentualnego partnera nie jest dobre w końcu to tylo kolor włosów

no cóż na ogół panie wolą brunetów a panowie blondynki :P

Wypraszam sobie - ja wolę brunetki.

dlatego pisze że na ogół a nie że zawsze :P

Codziennie rano przed wyjściem do pracy w sortowni śmieci w Przypierdach Wielkich biorę widły i zakładam na twarz maskę przewielebnego Ojca Dyrektora wykonaną w skali 1:1 na papierze kredowym zakupionym w osiedlowym sklepie za 0,78 gr za arkusz i czaję się koło monopolowego strasząc miejscowych pijaczków i dzgam ich widłami pokrzykując przy tym pieśni ku czci wolnego Tybetu

o i podszywy przyszły :D

uczysz sie?pracujesz?

studiuje dziennie :P

Znając moje parszywe życie, albo zostanę sam, albo z aryjską blondynką.

dobre dobre a może powiesz coś o sobie??? bo tylko o mnie to już nudno sie robi:P

jesteś dobra w łóżku?

eee stalin ..to takie parszywe zostac z aryjska blondynka? to opal mi, mi nie przeszkadza

zawsze sie możę przemalaować na czarno dla Ciebie Stal :D

znów podszyw atakuje? :D

to w lozku to podszyw. to nie moje.co ci mam pisac. wypasionej fury nie mam,willi tez nie mam, kartami plasttikowymi nie blyskam,zdegradowalyscie mnie juz wczoraj.

Tylko że ja lubie rude małpy co się nie myją tydzień i śmierdzą śledziem. Poza tym mam małego kikutka i żadnej przyjemności by ze mnie nie było. Mam dużo kompleksów na tym punkcie. I mam jeszcze jedną wadę, kradnę wycieraczki sąsiadom

tylko że pytanie o dobra materialne wcale nie padły napisz co porabiasz na codzień, czy sie uczysz lub pracujesz, ile masz lat

od dziewczyny wymagam solidnego loda z połykiem, sam też dam ci sporo przyjemności

Spadaj podszywie. Lubie rude, ale co z tego. Moja dziewczyna musi miec tylko wagine i to mi wystarczy

Wszyscy tutaj (no większość) za tymi brunetkami i szatynkami lata :P

niezbyt blyskotliwe i zupelnie niesmieszne

podszyw sperdalaj w podskokach na codzien przewaznie sie ucze. teraz tez sie ucze. i jutro bede sie uczyc. i pojutrze.i tak az do swiat. a potem znowu.

oj podszywy, podszywy nie umiecie normalnie gadać tylko jaja sobie robić :P

Nadmieniam też, że w celu oczyszczenia zwojów mózgowych w lewej półkuli, w każdą sobotę rytualnie pożeram czekoladowe krucyfiksy, które wyrabiam w piwnicy przemysłem własnym przy mdłym świetle knota zamoczonego w foczym łoju.

ja już mam jaja, tak jak ty wagine (chyba)

prawdziwy dobre dobre chyba sobie poszedł na piwo :P szkoda

Dodam jeszcze, że mając na względzie moją kondycję psychofizyczną, w każdy wtorek robię sobie lewatywę z płynu do płukania "Coccolino" a następnie śmiaym krokiem wychodzę na ulicę zagadując przechodniów i śpiewając im ormiańskie pieśni weselne.

Przynajmniej podszywy temat podbijają :P Twój temat Milena popularny się zrobił, pewnie tak jak chciałaś, ale no cóż..

pewnie NIE tak jak chciałas miało być ;)

przynajmniej sobie popisać można onaaaa :D