Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anastazja ona

koniec małżeństwa? Tak czuję :(

Polecane posty

Gość nie no skandal!
kochana macie kryzys, chcialas rozmow z nim on nie chce wiec sie juz nie narzucaj, zacznij robic cos dla siebie, np idz na fitnes idz z kolezanka gdzies, ubierz sie lepiej, nie werbalnie zwroc na siebie uwage, faceci sa wzrokowcami, zauwazy twoja zmiane o ile znajdziesz w sobie tyle sily, nic na sile nie chce rozmawiac to nie, przynajmniej wiesz ze probowalas, wiem ze trudno sie nie zamartwiac ale czasem trzeba z innej strony zaatakowac, moze i ty sobie znajdz pocieszyciela, byc moze toiszke rutyny sie wkradlo do waszego pozycia malzenskiego, to sie zdarza, dlatego wez sprawy w swoje rece i rozegraj to inaczej, nie lam sie bo to nic nienaprawi, wiem o mowie, badz silna, na pewno wszystko sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
Jeśli sie mogę wypowiedzieć powinnaś zawalczyć o niego. jeśli go kochasz to powinnas sprubować wszystkiego , żebyś kiedyś nie żalowala ze sie tak latwo poddalas. Pomysł z siłownia i sexowna bielizna bomba kosmetyczka moze jakas nowa fryzura.. musielibyście spędzać wiecej czasu ze sobą, zaprosic na kolacje znajomych czy cos w tym stylu. LUB POZOZMAWIAJ CZY COŚ ROBISZ NIE TAK , WKONCU SIE POBRALIŚCIE A MAŁŻEŃSTWO POWINNO BYĆ NA CAŁE ŻYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
jeśli mogę się wypowiedzieć powinnaś zawalczyć jesli go kochasz... pożniej możesz załować ze nie zrobilas wszystkiego by go zatrzymać. najpierw powinna byc rozmowa czy cos zrobilas nie tak lub zle... malzenstwo to powazna sprawa na cale zycie. z bielizna silownia moim zdaniem dobry pomysl kosmetyczka moze nowa fryzurka?? nie pokazuj ze sie przejmujesz.. uzalasz nad soba bo to najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małżeństwem jesteśmy od 2 lat, ze soba od 6... Wszyscy mówią to samo, może faktycznie jest to jakaś metoda? Tylko że ja boję się że nie będzie walczył. Wiem, że w ostatnim czasie go w czymś nie wsparłam. To jest moja wina. Przeprosiłam go za to. Nie byłam do konca z nim kiedy działo się dla niego coś ważnego. Nie bedę go sprawdzać! Zrobiłam to raz w życiu i bardzo tego żałuję. Nie będę sprawqdzać bo to dla mnie poniżenie. Nie robię tego i robić nie będę. Jesteśmy dorośli i ja nie chcę bawić się jak dzieciaki w sprawdzanie smsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem. Ja już się poważnie zastanawiam nad zakończeniem tego. Wiem, że małżeństwo jest na całe życie tylko on w ogole nie dba o moje potrzeby. O to co robiłam, co zjadłam. Nigdy nie przyjechał jeszcze do mnie do pracy. Nie mówiąc już o tym, by dać lub przyniesć mi śniadanie, obiad, cokolwiek. Mało tego, on czeka w domu po pracy aż przyjdę i zrobię coś do jedzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnie to po polsku
Dziewczyno. Ten Twój mąż to gówniarz w krótkich spodenkach. Nie dorósł i prawdopodobnie tak będzie miał do 60-tki. Spróbować możesz ratunku, ale to musi być radykalne. Musi dostać po dupsku inaczej chłoptaś zmaltretuje Ciebie psychicznie i emocjonalnie, a potem i tak puści kantem, bo stwierdzi, że jesteś rozhisteryzowaną wariatką i ogólnie do dupy. A po świecie chodzą szczęśliwe i roześmiane panienki. Z takim gnojkiem właśnie miałam do czynienia, choć zbliża się do 50-ki nadal jest rozkapryszonym paskudnym bachorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpina z rywina
moja zona uważała że małżeństwo to zabawa... 2,5 roku i jej sie znudziło poszła do gacha... i niech spierdala! nie kochała mnie nigdy to i mi wreszcie przeszło! jednym słowem Psychiczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
no chyba czul cos do ciebie skoro sie z toba ozenil.. kazdy zwiazek przechodzi kyzysy wieksze, mniejsze . Musisz zwrocic jego uwage na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak? Jemu wszystko jedno. Kiedy chcę coś robić razem to czuję wielkiego focha - "wszystko razem? Daj spokój" Sama? To po co mi maż skoro mam wszystko sama robić? Na pewno jest tez moja wina w tym co się stało tylko że on mi o niej nie chce powiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oryginalnie to po polsku
Tak on bardzo kocha, ale tylko SIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
i wiesz juz co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko jest dla mnie tak trudne. Jestem dorosła a nie potrafię się z tym uporać. Z jeden jstrony dla mnie to strasznie dziecinne uciekanie z domu, z drugiej zastanawiam się czy nie pojsć na jutrzejszy cały dzień i noc sdo koleżanki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
to powiedz mu ze chcesz z nim powaznie porozmawiac i nie ma wykretow usiadzcie przy stole. popros go zeby powiedzial jasno co sie dzieje o co mu chodzi bo tak dalej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyna - ja tak zrobiłam - i ze łzami i bez łez - nic nie przyniosło efektu. On nie chce rozmawiać bo "nic się nie dzieje, a jeśli będzie kogoś miał to ja pierwsza się o tym dowiem" - masakra jak ja to usłyszałam to myślalam że padnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceniacie go bo znacie tylko jedną stronę. Ja też nie jestem ideałem, ale przynajmniej o niego dbam. Obn mysli że jak przyniesie mi kwiaty czy po mnie przyjedzie do pracy to już znaczy że o mnie dba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
nikt przeciez nie jest idealem. a jego zachowanie jest nie zrozumiale. moze krotka rozłąka na przemyslenia by cos dala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci kochana
kochana, tak jakbym czytała siebie :( identyczne zachowanie mojego męża sprawdź billingi :( sprawdzaj jego bieliznę, koszule ja już po rozwodzie, w maju miałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY nie będę tego sprawdzać! Jestem dorosła i jeśli mnie zdradza, zrobił to lub zrobi to od razu koniec! Ale ja nie będę sprawdzać bo nie chcę się zniżać do tego poziomu. Dla mnie nie jest najgorsza ta panna - jak pisałam. Najgorsze jest to że nie mam w nim przyjaciela, ba nawet kolegi. Nie mogę z nim w ogole porozmawiać. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg41
wiecie co jest najsmutniejsze...? jezeli facet nie chce w ogole rozmawiac,to znaczy ze ta kobieta go przynajmniej w danym momencie nie interesuje... tak jak ktos napisal,moze nago stac na glowie,nic nie pomoze. ale przewaznie zachowuje sie dlatego,bo ma juz rezerwe w innej,inaczej by nie ryzykowal... mezczyzni boja sie samotnosci i dlatego szukaja najpierw wsparcia a potem moga pojsc... dlatego,zeby sie przekonac jak daleko zagalpowal sie uczuciowo z tamta kobitka sprobuj postapic tak jak niektorzy tu radza. zyj swoim zyciem i baw sie,zamiast sie zamartwiac. ale innego mezczyzny nie wtracaj w to wszystko,nie tak oficjalnie jak on to robi,bo w razie czego moze to byc przeciwko Tobie wykorzystane... pozniej powie , ze bylas nie lepsza niz on, a przeciez jestes :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tego bardzo chce mieć dziecko... Chcę isć do lekarza ale bardzo boję się tego co powie. On nawet nie zapytał dlaczego to odkładam. Nie zaproponował byśmy poszli razem. Chce dziecko a już wszystko zrzucił na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
w takim momencie chcesz miec z nim dziecko- odlozylabym te plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie czuje się przy nim piekna. A tyle okazji mam w pracy i na ulicy by się czuć... Kiedy na mnie patrzy ciągle szuka pryszcza na buzi. Mówi do mnie grubas, że mma obwisłe cycki. %Tak isę nieby przkoamarza - bo ja zawsze pytam o co mu chodzi a ten wtedy gada że się na żartach nie znam :/ Nieźle co? Nie powiedzial nigdy że ładnie wyglądam, że mu się podobam - zawsze jak pytam to mówi - przecież jak by tak nie było to by ze mną już nie był....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ostatnio sie pomyliłam i zamiast do koleżanki wysłalam smsa do niego z treścią że "sypie mi się małżeństwo..." nic nie napisał. Tylko że "wysłalaś do mnie" Strasznie byłam wkurzona żewysłalam tego smsa do niego - z przyzwyczajenia i chcialm to cofnąć ale nie zdąrzyłam. Potem myslalam że coś zrobi,,, coś powie, ale nie zareagowal inaczej. On chyba mysli, że to wszystko co mówię to na wiatr słowa są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1125
od początku był taki czy się po ślubie zmienil?? nie docenia tego co ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestmi tak cięzko nie rozmaiwać bo ja chcę wiedzieć co się u niego dzieje. Ciągle tylko bym pytała... nie lubię żyć obok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześnie było inaczej. Zawsze dbał bardzije o siebie ale interesowal się mną, robił coś dla mnie. Teraz robi tylko sobie zkaupy, nie pyta czy coś bym chciala - czy pojedziemy razem coś Ci kupic... To nie jest już dla niego ważne. Ciągle krytykuje mnie, moich znajomych też często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×