Twierdzi że kocha a jak się zdenerwuje to wpada w szał i bije .......

moj maz czasami jest kochanym czlowiekiem czasem jednak zachowuje sie jak ostatnie bydle.. ma chyba problem z emocjami i agresja gdy sie wkurzy to nabije mi sliwke a pozniej mowi ze mnie kocha.. ja postanowilam ze odejde od niego ale czy ktos uwaza ze powinno sie wybaczac bicie? albo ze w takim wypadku nie powinnam się odzywac jak widze ze maz jest zdenerwowany i przemilczec, nie prowokowac itd.. ?? ja uwazam ze NIE ale jakie jest Wasze zdanie ?

Odejdź jak najprędzej, jakby Cię kochał to poszedłby się leczyć u psychiatry.

Dobrze ci tak suko

sam mowil ze jest psychiczny pod tym wzgledem, powiedzial ze jak sie wkurzy to moze zrobic wszystko ......... i zebym go nie denerwowala ale raczej nie uwaza tego za jakas chorobe i do psychiatry napewno by nie poszedl

jak masz ochote być workiem treningowym to wybaczaj dalej:o

no wlasnie nie mam juz wiecej zamiaru ale ciekawa jestem czy sa osoby ktore uwazaja ze powinnam sie zamknac i nie denerwowac meza i wtedy bedzie spokoj? bo dla mnie to by byla paranoja

Jeśli Twój mąż sam widzi, że ma problem z agresją to powinien się leczyć..

Jak dla mnie to nedzna prowokacja... Wroc kobieto do swoich postow i zobacz co napisalas

Mężczyzna , który bije kobietę to pizduś! Tak samo jak taki , który ją zdradza ! Mimo , że wielu te dwie rzeczy wydają się oznakami męskości i "macho". To pizdusie nic więcej. Prawdziwy mężczyzna nigdy nie podniesie ręki na kobietę. Może się wkurzyć i ją wyzwać nawet jak ma powód, ale ręki na nią nie podniesie nigdy. Mi się gdy byłem z dziewczyną jedną czy drugą zdarzało choć rzadko, ale ostro pokłócić i powiedzieć kilka ostrych słów. Ale ręki nigdy na ani jedną nie podniosłem. Od obu zdarzyło mi się dostać czy to w żartach czy bardziej za coś ;) ale nigdy nie oddałem, ani nie użyłem siły przeciw dziewczynie.

Moim zdaniem powinnaś od niego odejść.

mam pytanie, ile masz lat? bo juz spotkałam Cie na innych topikach i zwyczajnie mnie intrgujesz:)

albo ma problemy pschiczne.nie radzi sobie z zyciem.. wiec leczenie..moze w zakładzie? jak nie pomoze odejsc..bo to nienormalne..ale on jest chory tak czy siak potrzebuje pomocy

Odejdz kobieto,miej do siebie chociaż szacunek,bo mąz szacunku do ciebie żadnego nie ma :/ Jak kocha,skoro bije.Człowiek,kóry kocha nie leje swej kobiety. :/

do shadow mam pytanie, ile masz lat? bo juz spotkałam Cie na innych topikach i zwyczajnie mnie intrgujesz :) Kilka lat więcej niż wyglądam i kilka mniej na ile się czuję ;) W jakim sensie cię intryguję ?

jak bije, to w takim razie nie kocha...

Jak bije to jest pizduś! Mężczyzna nigdy nie uderzy dziewczyny. Nawet jak jej nie kocha. A jak mówi, że kocha, a bije to kłamie i nie jest kochany wcale. Jedyną sytuacją gdy mężczyzna może uderzyć kobietę jest samoobrona siebie lub swoich bliskich czy obrona innych osób.