szlachetnapaczka.pl ... noz sie w kieszeni otwiera

Trafilam na ta strone po happeningu organizowanym w jednym z marketow w Polsce. Chodzi o to by podarowac cos biednej rodzinie. oczywisice chcialabym pomoc, znalazlam pare rodzin, ktory na pewno cos podaruje. Jednak zanim znalazlam interesujace mnie rodziny,ktorym nie powiodlo sie w zyciu nie z ich winy, to myslalam ze nerwicy dostane. Jak ludzie sa nieodpowiedzialni to przechodzi ludzkie pojecie ;/ Biora kredyty, rodza dzieci na potege, a pozniej oczekuja pomocy ;/

Też jestem na tej stronie i czytam...Niektórych mi żal, ale niektórzy, sorry, ale są zwykłymi, śmierdzącymi leniami, którzy czekają tylko na mannę z nieba. Rozumiem ludzi chorych, starych, niedołężnych, ale przeczytajcie to :o. Facet zakłada rodzinę, a utrzymuje go, jego żonę i dziecko, jego matka :o. Nóż w kieszeni się otwiera :o. "Nie może znaleźć pracy z braku doświadczenia", a co on, do biura się wybiera? W hipermarketach potrzebują teraz ludzi przed świętami, zwłaszcza facetów. Wiem, bo kiedyś tak pracowałam :o Pani Anna (41 l.) samotnie wychowuje córkę Agnieszkę (17 l.), oraz syna Oskara (10 l.). Na Jej utrzymaniu pozostaje syn Krzysztof (21 l.), synowa Kinga (26 l.), oraz wnuczka Julka (3 l.). Córka Pani Anny, Agnieszka jest w ciąży. Sytuacja rodziny pogorszyła się przed czterema laty, gdy zmarł mąż Pani Ani. W chwili obecnej utrzymuje również rodzinę swojego syna Krzysztofa, gdyż ten mimo usilnych poszukiwań, nie może znaleźć pracy. Utrudnia mu to przede wszystkim brak doświadczenia. Na dochód rodziny składa się pensja Pani Anny (1000 zł) oraz renta na dzieci (800 zł). Łączny dochód rodziny wynosi 300 zł na osobę, co jest sumą zbyt małą na zaspokojenie wszystkich potrzeb rodziny - zwłaszcza, że niedługo przyjdzie na świat dziecko Agnieszki. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości oraz odzieży.

Pani Anna (41 l.) samotnie wychowuje córkę Agnieszkę (17 l.), oraz syna Oskara (10 l.). Na Jej utrzymaniu pozostaje syn Krzysztof (21 l.), synowa Kinga (26 l.), oraz wnuczka Julka (3 l.). Córka Pani Anny, Agnieszka jest w ciąży. Sytuacja rodziny pogorszyła się przed czterema laty, gdy zmarł mąż Pani Ani. W chwili obecnej utrzymuje również rodzinę swojego syna Krzysztofa, gdyż ten mimo usilnych poszukiwań, nie może znaleźć pracy. Utrudnia mu to przede wszystkim brak doświadczenia. Na dochód rodziny składa się pensja Pani Anny (1000 zł) oraz renta na dzieci (800 zł). Łączny dochód rodziny wynosi 300 zł na osobę, co jest sumą zbyt małą na zaspokojenie wszystkich potrzeb rodziny - zwłaszcza, że niedługo przyjdzie na świat dziecko Agnieszki. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości oraz odzieży. :o

sorry, dwa razy mi się wysłało...Coś kafe nawaliło.

To jeszcze zobaczcie w "szczegółach" - potrzeby co niektórych. Markowa odzież i laki Barbie! Za chwilę ktoś Porsche sobie zażyczy.

ani Joanna(32l.) i Pan Józef(53l.) zajmują się wychowywaniem dziesięciorga dzieci : Doroty(26l.), niezle matka urodzila dziecko majac 6 lat buaha

ze to nie musi byc jej biologiczna corka? Pomysl najpierw zanim palniesz glupote

To ja ale nie chce mi sie logowac. ----- CO do tematu: nie rozumiem, najpierw chlastają 8 dzieci a potem płacza.. a kto im kazał mieć tyle dzieci?? :O

" Rodzina pani Małgosi zajmuje małe mieszkanie (ok.45m2) " No nóż sie w kieszeni otwiera.... Te ludzie to by apartamenty chcieli...

Potrzeby rodziny Żywność trwała: Podstawowe produkty żywnościowe: Kakao, Kasza, Makaron, Mąka, Cukier, Olej, Dżem, Słodycze, Konserwy mięsne, Konserwy rybne Środki czystości Potrzebne środki czystości: Proszek do prania, Płyny czyszczące Odzież i obuwie Pomoce szkolne: Bloki, Kredki, Farbki, Plastelina, Piórnik, Przybory do pisania Wyposażenie mieszkania: Inne: Wersalka Inne potrzeby Ocieplić dom Szczególne upominki: Rower dla Oskara Najważniejsze potrzeby: Opał na zimę (drewno) Pilna wymiana 3 okien Wersalka A ja się pytam: co porabia ten 21-latek i jego 26-letnia żonka? Patrzą jak matka/teściowa zapierdala, a oni brzuchy do góry i tv? ...to potrzeby tej rodziny, którą wkleiłam wcześniej :o

Dajcie link.

Najlepsze jest to kiedy prosza np: o telefon dotykowy czy laptopa 3d :-O

ubrani moga byc, w dorym stanie, prawie nieuzywane?

ej nie moge znaleźć opisu tych rodzin i ich potrzeb ktos da linka?

Szczególne upominki: Gitara dla Pauliny Weronika marzy o jakimś gadżecie z Justinem Bieberem (np. koszulka). Radość pani Ani sprawiłby tusz do rzęs a Karolinie perfumy. Mała Amelka cieszyłaby się z mówiącej lalki Klocki lego (Maciek), perfumy (Ola), perfumy (Natalia), rękawice bokserskie (Patryk) Pamiętnik otwierany na hasło, teleskop, telefon-zabawka, tablica korkowa- mniej więcej 1x0,5 metra He, he, to "szczególne upominki" dla trzech rodzin... Wiecie co, ja rozumiem, że ktoś nie ma co zjeść, w co się ubrać, czy czym domu ogrzać, ale żeby jeszcze takie wymogi? Do roboty kurde, bo większość to zdrowe chłopy i baby, tylko zapewne "nie opłaca" im się pracować, bo zasiłki przepadną :o

wymogi. naprawdę bardzo potrzebujący cieszą się z jakiegokolwiek prezentu, a tym widać tyłka się ruszyć nie chce po prostu.

masz link, do kilku rodzin z mazowieckiego: http://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/action,step3,ids,2,sname,mazowieckie,idw,116.html#position

dobra sama znalazlam, boze czytam i nie wierze pewna rodzina Szczególne upominki: Kolorowanki dla Patryka, zestaw po goleniu dla Pana Marka, zestaw kosmetyków dla Pani Doroty, piłka do koszykówki i siatkówki dla starszych braci. zestaw kosmetyków?????

bo jak pójdzie po zasiłek, to musi ładnie wyglądać :-(

A ciekawe dlaczego nikt w tych "szczególnych upominkach" nie poprosił o pracę ?

zalozycielko topiku, a nie pomyslałas sobie, ze ro bisz "złą" robotę innym potrzebującym? Po pierwsze: nie podoba Ci sie rodzina- nie wybierasz jej i wszystko! Po drugie: to nie jest wina Szlachetnej paczki, że takie rodziny trafiaja na portal- to chyba wina wolontariuszy, którzy wyszukuja potrzebujących. Cel akcji jest szczytny, ale jak to wsród takich akcji, znajda sie "czarne owce". A moze, nawet ta rodzina, którą opisałas ma tylko chwilowe problemy i na drugi rok juz nie będzie nic od nas potrzebować?? A czy marzenie dziecka o lalce Barbi to przesada?? chyba nie. Ja sama od jakiegos czasu biore udział w organizowaniu tych paczek i powiem Wam, ze wybieram rodziny, które zgodza się na kontakt osobisty z darczyńcom lub takie, gdzie gołym okiem widac, że akurat w danej chwili staneli na skaju ubóstwa...:( I jeszcze nigdy nie żałowalam, ze komus pomogłam... Macie swój rozum, swoje kryteria doboru- wyboru to nie szkalujcie "Szlachetnej paczki". Więcej robicie złego niż...dobrego?

pewnie część ludzi to i tak pracuje na czarno. A jak ktoś prosimy o kosmetyki, lalki barbi to widać, że nie ma tak xle i ma co do garnka włozyć, no ale czemu ma za darmo nie dostać czegoś od głupich ludzi. Taka Polska mentalność...

Inne potrzeby Rowerek na trzech kółkach dla Kacperka, papa kryjąca do remontu dachu (potrzeba 8-10 rolek, ale może być mniej zgodnie z możliwościami darczyńcy) i gwoździe papiaki ok. 4 kg. Szczególne upominki: samolot na pilota dla Kacperka, klocki edukacyjne dla Karola Najważniejsze potrzeby: stół, krzesła i regały dla chłopców to potrzeby jednej rodzinki:)

i wiele innych dzieci, ale od tego jak jej nie dostatnie to nic się dziecku nie stanie. Ja też nie mam na lalkę barbi.

wyszytałam, że pewna dziewczynka marzy o grze "sims 3" (na allegro po 100zł) ale teraz dopiero sie skapłam że skoro chce gre to musie miec kompa (nie ma go w szczegółowych potrzebach) ????? o co kaman?

i niech ulice sprzątają

tia? i co jeszcze--:( a może ta rodzina jest po powodzi?? I wcale mnie nie dziwia jej potrzeby..papa na dach? Czemu nie, jakby Ci zalało dom i wszystko w srodku to prosiłbys o co? o chleb i sól???

Ok, Barbie, nieważna, to przypuszczalnie jest marzenie małych dziewczynek, a one nie mają zapewne pojęcia o sytuacji rodzinnej, ale zestawy kosmetyków, perfumy, tusze do rzęs, gry komputerowe, szczególnie The Sims (komputer w domu gdzie jest ubóstwo?!)...no bez przesady. Chętnie pomogłabym sama, ale tu w większości są rodziny pełne, nawet z dorosłymi dziećmi, gdzie nikt nie pracuje!!! Nie wierzę, ze facet nie może złapać jakiejś dorywczej pracy! Sorry, ale ja też kiedyś byłam w dołku, więc pracowałam jako niańka, ale nigdy nie prosiłam nikogo o pomoc, nawet do łba by mi to nie przyszło, będąc zdrowym babskiem!

Jovik, ok, zgadzam się z Tobą, że może być tam kilka rodzin naprawdę potrzebujących pomocy, ale z tego co czytam to wszyscy mają wymogi jak z kosmosu, a jakoś o pracę nikt nie prosi, dlaczego?

Opis rodziny Pan Józef (l.45) i Pani Ewa (l.40) wychowują siedmioro dzieci: Katarzynę (l.15), Łukasza (l.14), Natalię (l.11), Bartłomieja (l.10), Michała (l.9), Izabelę (l.8) i Magdę (l.7). Główną przyczyną ciężkiej sytuacji materialnej rodziny jest niezdolność do pracy Pana Józefa spowodowana ciężkim wypadkiem, któremu uległ trzy lata temu. Z kolei wielodzietność rodziny sprawia, iż Pani Ewa nie ma możliwości podjęcia pracy. Rodzina mieszka w niewielkim domu wymagającym remontu. Głównym źródłem utrzymania domowników jest zasiłek rodzinny oraz renta Pani Ewy - łącznie 1370 zł miesięcznie (152 zł/osobę). skoro pan józef siedzi w domu po wypadku moze zajac sie dziecmi, najmłodsze ma 7 lat a najstarsze mogłyby pomóc ojcu. Wtedy Pani Ewa mogłaby isc do pracy, a nie usprawiedliwiac sie tym, ze narobili dzieci i nie moze podjac pracy... :o