Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowa788219223

ROZSTĘPY- odwieczny problem

Polecane posty

Gość oj tam oj tammm++
zależy od tego jaką masz skórę, czy już masz jakieś rozstępy. Możesz się smarować Ziają a na rozstępy polecam krem na blizny z duża zawartością alantoiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam oj tammm++
jak mam okazję to smaruję się świeżutką spermą:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamikopiedrzwi
ja polecam oliwkę w żelu johnson. mi bardzo pomogła, nawet jak juz mi się zaczęły pojawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że nie ciebie
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz się pozbyć tylko tych czerwonych, bo jak są już białe to nic nie zrobisz- tylko chirurgicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis koncze 39tydz ciazy. Od 4 miesiaca regularnie smarowałam sie oliwka w zelu na rozstepy, a pozniej znajoma poleciła mi krem Elasti-Q. Do 37 tygodnia skora była idealna, wiec byłam pewna ze mnie omineło to cholerstwo, a jednak nie... po 37 zaczał sie koszmar, najpierw zewnetrzna strona ud, pozniej posladki a od trzech dni wychodza mi na brzuchu.... TRAGEDIA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja smaruję się kremem dla kobiet w ciąży musteli - używam odkąd dowiedziałam się o ciąży, czyli od 5 tygodnia :) drogi, ale koleżanki używające uniknęły pamiątek. zobaczymy czy mi się uda :) o oliwce też słyszałam że dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak jak oliwkowa stosuje elasti-q, co prawda nieregularnie, co 2, lub 3 dzien, i nie mam zadnego rozstepu, mam jeden na piersi, pod spodem, ale tam to w ogole smaruje sie kremem raz na ruski rok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_miiiigotka
od początku ciąży smarowałam piersi i brzuch mustellą, w piątym miesiącu na piersiach wyszły mi wielkie czerwone rozstępy (pomimo smarowania 2 razy dziennie, peelingów itd.). Po tym straciłam ochotę na smarowanie czegokolwiek - teraz jestem w 40 tygodniu, za dwa dni mam termin - brzuch bez żadnego śladu. Mój wniosek jest taki, że rozstępy to sprawa genetyczna - jedne mają inne nie, niezależnie od używanych kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×