Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asia1777

Sponsoring, znalazłam sponsora ale boje sie spotkania

Polecane posty

Gość masz 20 lat i dopiero
mature robisz ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
i jak wyszlo? spotkalas sie z nim w koncu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spotkałam sie z nim i bardzo sie ciesze. było blisko do spotkania z innym sponsorem juz takim normlanym za fajne pieniądze, ale sie speniałam i nie żałuje. dobrze ze mi to z głowy wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssneeeee
no i co wielkie halo najwyzej jej jakis pan w gejerku ukreci lep zapakuje do bagaznika i zakopie w lesie taka praca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka panga
niechsekazdyrobicosechce moglabys mi podac swoje gg? Chcialabym sie Ciebie poradzic w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akloraK87
niechsekazdyrobicosechce - mogłabyś odezwać się do mnie na maila? funia87@interia.pl chciałabym cię zapytać o parę rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczno w ogóle siebie nie
szanujesz! Jak można spotkać się z jakimś obleśnym staruchem i mu się oddać. Weź się dziewczyno zatanów bo później będziesz tego żałować. Po maturze przecież możesz iść do pracy! Ja mam jeszcze gorzej bo nawet na kartę co miesiąc nie dostaje już nie mówię o kieszonkowym i jakoś żyje! I też mam w tym roku maturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka 18nastolatka
moja droge odezwij sie do mnie na meila ok ? poradzimy sobie obie :* tez zajmuje sie spotkaniami z facetami za sponsoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola bunny
Ja znalazłam się w tak dziwnej sytuacji że nie bardzo wiem co mam robić.....szukałam sponsora przez stronę internetową dobrze znana z tego tematu....napisałam odpowiedź na anons pewnego pana. On mi odpisał i tak zaczęło coś się dziać.....wysłał mi swoją fotkę, potem wymieniliśmy się numerami. Z gadki facet naprawdę fajny, wyluzowany. Fajnie mi się z nim rozmawiało i jeszcze ze zdjęcia tez nie był najgorszy:) zapytał jakie sa moje oczekiwania finansowe i zgodził się na 1000 zł za spotkanie. Mieliśmy sie spotkać w Warszawie w Novotelu w środę ale ja we wtorek dostałam okresu. Powiedziałam mu to a on że spoko, że rozumie i że to nie moja wina....był i tak w środę w Warszawie i chciał mimo to sie w czwartek spotkać choć na chwilę. Umówiłam się z nim rano nie daleko mojej pracy. Poszłam, zobaczyłam ekstra auto ale przecież spodziewałam sie tego. Jak wyszedł z samochodu to doznałam szoku.....to nie był ten sam facet co ze zdjęcia.....nie był zły ale to nie był on....a co jest jeszcze bardzie dziwne to daje sobie głowę obciąć że to nie z nim gadałam cały ten czas przez telefon.....i nie było by to dziwne bo wiadome sa takie przekręty ale zanim wyszedł z samochodu to rozmawialiśmy przez telefon.....jak mnie zobaczył to skończyliśmy rozmawiać.....wysiadł s auta i trochę mnie to sparaliżowało ale jak sie odezwał to juz w ogóle nie wiedziałam jak ma sie zachować....pogadaliśmy dosłownie chwilę i powiedziałam że musze uciekać do pracy z powrotem......szok.....nie odezwałam się do niego potem i on też nie.....dziwna akcja jak cholera......i tak jak nie miałam żadnych obaw to teraz myślę o nim jak o oszuście i porywaczu zboczeńcu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to nie jest pieprzone pretty woman. Wam się wydaje, że znajdziecie młodego, przyjstojnego, nadzianego kasa sponsora, który będzie Was rozpieszczał i jeszcze płacił za to kupę kasy. Nie wydaje się Wam, że tacy faceci raczej nie mają problemu ze znalezieniem kobiety "za darmo"? Więc zastanówcie się czemu tego nie robią? Może mają jakieś dziwaczne fetysze czy upodobania? Może nie są specjalnie stabilni psychicznie? A może po prostu są oszustami? Już nie wspominając o tym, że wykazujecie kompletny brak szacunku do samych siebie. Jak się chce zarobić czy dorobić to można znaleźć inne sposoby. Bo z etykietką kurwy będziecie już musiały żyć do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola bunny
Ja nawet nie myślę że to jest pretty woman .....a tak na marginesie to napisał mi dziś nieśmiało maila:) Wiem o co chodzi w tym całym sponsoringu bo nie mam 17 lat..... Zupełnie świadomie sie w to wplątałam. Kocham sex i kocham kase i mogę połączyć jedno z drugim.....mam taki temperament jaki mam i nie będe się tego wstydzić. A z głupim bogatym kolesiem który przyjeżdża do warszawy raz w tygodniu pójdę sobie do kina, na dobrą kolację, pójdę na zakupy i spędzę noc w hotelu co nie przeraża mnie az tak bardzo..... ale leje z niego że mi wysłał nie to zdjęcie:) a może no w sumie był on ale sprzed 5 lat:) ale na żywo poważnie jest ok. ma z 45 lat, zadbany, bardzo ładnie ubrany, ładne okularki a ja lubie facetów w okularach:) Zobaczymy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, a za ileś lat poznasz kogoś, zakochasz się bez pamięci i staniesz przed wyborem: powiedzieć, że byłaś dziwką i ryzykować utratę ukochanego (bo żaden normalny facet tego nie przełknie), albo ukrywać swoją przeszłość czyli być nieuczciwa wobec swojego partnera. Jest też trzecie wyjście: kariera w branży porno. Tak czy siak: powodzenia na przyszłość. Boże, jakie niektóre kobiety są durne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wy znajdujecie tych sponsorów ja już szukam ze trzy miechy i nie ma chętnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może brzydka jestes? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na faktach
Raczej wiadomo. By mieć dziewczynę za darmo i za darmo ją wykorzystywać seksualnie. Faceci oszukują na samochód (że jak będzie z nim chodzić przez parę lat, do dostanie jego wóz w prezencie). Oczywiście po kilkuletnim owocnym związku owocem zostaj***aba bez samochodu z sms pożegnalnym, że delikwent wyjeżdża za granicę i że "Fajnie było" a co do samochodu, to się rozmyślił, bo będzie mu jeszcze potrzebny. Oszukują na majątek. Bywa, że zapraszają na imprezę i uzależniają od narkotyków. Później dziewczyna sama przychodzi do typa na seks spotkania za tak zwaną "działkę", bo ona potrzebuje na imprezę. Ja dziewczyny nie mam, bo nie jestem oszustem. Wychodzę z założenia, że tylko słabi ludzie kłamią. Silni ludzie nie kłamią. Mężczyzna powinien być silny a nie słaby. I nie chodzi tu o siłownię i sterydy, bo to droga do samozatracenia i rozwalenia sobie zdrowia (bez wyjątku). W życiu musisz żądać dowodów a nie obietnic. Taki sponsor będzie z początku próbował zapewne ci namieszać w głowie prezencikami a na koniec zaoferuje ci pracę za granicą za dobre pieniądze po znajomości u swoich znajomych. Koniec końców przykładowo wyjedziesz i tam wylądujesz w nielegalnym burdelu gdzie będziesz więziona i bita jak nie będziesz chciała dawać klientom oraz będziesz wywożona na ulicę po północy. Kasę będzie zgarniać grupa ochroniarzy z okolicznych nocnych klubów, którzy będą dorabiać w burdelu u alfonsów. Jesteś głupia wierząc w ludzką dobroć ot tak za nic. Ale ucz się na swoich błędach jeśli chcesz. Jesteś dorosła. Mógłbym cię prowadzić za rączkę ale ty wolałabyś aby robił to sponsor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bądź głupia. Bycie prostytutką- to jest Twoje powołanie? Nie wiesz kto to, spotkasz się z nim, a on wywiezie cie gdzieś i przepuści przez Ciebie tabuny żuli, a kasy nawet nie zobaczysz. Masz 20 lat, mozęsz pracowac, jechac za granicę, układać życie z facetem. On moze zniszczyć ci życie tak, że bedziesz musiała wynieśc sie na 2 koneic Polski, zeby ludzie nie pokazywali cię palcami. Jesteś naiwna jak dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przekonacie jej , ona liczy na łatwy pieniądz . I myśli sobie chłopak 28 lat no to może być całkiem przyjemnie i miło a przy tym jeszcze kasa. Na co pracować i ma być ciężko coś zarobić .Łatwiej powiedzieć , że nie mam wyboru a to jedyna droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy takie zachowanie podlega pod sponsoring? Facet ok 50. Mieszka sam, rozwiedziony. Długo chyba był sam. Poznałam go w pracy. Ja mam 28. Seks oczywiście był, ale jemu chyba bardziej zależy na moim towarzystwie. Żeby gdzieś z nim pojechać, wypić kawę, porozmawiać. Oczywiście dostaje za to jakieś fanty, ale seksu jest coraz mniej. Trochę to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×