od ostatniego spotkania sie nie odzywa..wejdziei powiedzcie co myslice??

poznalismy sie na miescie, juz sie kiedys poznalismy..wział numer wysłał kilka smsów jak tylko dotarłam do domu..na drugi dzien, pogadalismy na facebooku to było wczoraj, dodam ze ja sie odezwałam wtedy na B pierwsza a dzis cały dzien sie nie odezwał niby mielismy isc na randke w tygodniu mówił cos o srodzie czwartku... i milczy..dzis..mógłby zapytac co słychac chociaz no nie wiem juz stwiedzam ze mu nie zalezy?

też tak miałam że zapomniał o randce, szkoda czasu dziewczyno, sama sie sobie dziwie że sie z nim spotykałam yy..

Żeby spotkać sie z Tobą w środe lub czwartek to musi gadać z Tobą w poniedziałek i wtorek???

Szkoda czasu.

spotkanie miało byc w tym tyg 1, 2 grudnia,..gadalismy wczoraj

Witam. Zapraszam do odwiedzenia forum lagata.pl. Zachęcam do rejestracji i pisania postów - na forum istnieje duża swoboda wypowiedzi i można wypowiedzieć się na wiele tematów. Adres naszego forum: http://www.lagata.pl/ Zmiana wyglądu forum - lewy dolny róg strony i pasek z alternatywnymi skinami. Pozdrawiam.

coś mówił ze jest zaproacowany nie wiem moze wczoraj odstraszyłam go rozmową na fb;)..heh mysle ze jakby w poniedziałek i wtorek zagadał to też byłoby miło;)

jeśli by mu zależało to odezwałby się nie miej złudzeń nie narzucaj się bo będziesz póżniej żałować facet jeśłi chce to stanie na głowie a najdzie sposób by skontaktować sie z kobietą na której mu zależy głowa do góry :)

też jestem tego zdania dlatego sie juz wiecej nie odezwe.. kiedys przypadkiem na ulicy sie poznalismy, a teraz spotkalismy sie na przystanku i tak sobie gadalismy z pół godziny...i jakos tak wpadlismy na pomysł ze mozna by sie było spotkać..w tygodniu. Od razu jak wróciłam do domu to pisał mi czy dojechałam i co i jak. ze sie odezwie i na pewno spotkamy..i eszce kilka smsów wiec wydawało mi sie ze ejst zainteresowany

proponuje wyluzowac i chwile odczekac;) jak sie do wtorku srody nie odezwie..to wtedy olej..raz sie pierwsza odezwałas wystarczy

zadnej rady??

teraz bedzie próba sił jest na gadu ciekawe czy sie odezwie...? jak nie to kit mu w oko..nawet jakby w ta srode to spotkanie zaproponował

Właśnie się odezwał !!!! Powiedział, że jak kitował okno to trochę kitu mu wpadło i teraz płacze cały czas... Pomóżcie !!! :(

hehehhe podszyw:D ale dobry..no dobra nic sie nie odezwał tylko poszedł..w pizdu! heh to chyba randki nie bedzie

stwierdza ze jestem nienormalna...zamiast płakac ze mnie facet rzucił ..tydzien temu..po roku znajomosci to sie przejmuje tym ze jakis przypadkowy koles sie do mnie nie odezwał..chyba mam nie równo pod suitem

Aha i powiedział, że resztę kitu mi podaruje bo mam trochę nierówno pod sufitem w kuchni

Hehe ja mysle, ze specjalnie trzyma Cie w niepewnosci. Lub po prostu ma Cie gdzies. Taka prawda:) Chociaz ja jestem za pierwsza mozliwoscia.

moze? nie wiem na gg wszedł dosłownie na 2 minuty..moze zmeczony nie wiem no kit czekac juz nie bede i sama tez sie nie odezwe

Mysle, ze odczul to, iż Ci zalezy. Z reszta co ja Ci tutaj bede podpowiadal:)

moze i to wyczuł chociaz nasza rozmowa była niezobowiazujaca i własciwie nie wyszłam na desperatke;) chyba oO

Volga To ja Twój ukochany !!! Przebacz i przyjmij ten oto czerwony kit kolorem przypominający Twoje rumieńce i usta czerwone jakiem obaczył Cię po raz pierwszy na owej stancji.

Volga jak Ci smutno to wpadnij do mnie. O ile jestes zabawna i ladna:)

I koniecznie przynieś ze sobą kilo kitu na agrafce

zabawna jestem bardzo..jestem jedna z najzabawniejszych osob i wszyscy to mi mówia a z uroda to srednio:d chociaz kolega mówił ze slicznie sie usmiecham:D

Volga Kocham Cię !! Nie rób mi tego !!!

EE tam kolega. ALe to fajnie, ze masz z kim spedzac czas jak mnie nie ma wokol:) Skoro jestes zabawna to ok, mozemy rozmawiac dalej:)

z tym co pisałes o poczuciu własnej wartosci..to nie wiem jakie jest mysle ze teraz juz jest ok..chociaz faktycznie, róznie z tym bywa chciałabym miec takiego co mnei komplementuje...bo ja umiem słowami dopiescici mojego aceta i pokazywac ze dla mnie jest najsexowniejszy ale marzy mi sie normalny ajny acet, który sie we mnie zakocha na zabój z wzajemnościa;) ale nic na siłe:D

Wydajesz sie calkiem fajna. Chodzmy na randke:) CHyba, ze wymiekkasz.

na randke a skad jestes? pewnie jestes tym z przystanku:D

Hehe, z autobusu:P z Wielkopolski, a Ty?