wypadeka samochodowy w 7 mc ciazy

dziewczyny mialam dzis wypadek samochodowy , auto do kasacji , mnie nic niejest procz kilku siniakow, na usg wszystko w porzadku.wlasnie leze w szpitalu na obserwacji. juto mam badania krwi i moczu kolejne usg. jak myslicie czy jak bezdie ok to wypisa sie czy jeszcze zostc na obserwacji? czuje sie w sumie normalnie dziecko sie rusza nie krwawie rozwarcia nie mam. czy ktoras moze miala podobna sytuacje? czy jesli do jutra nic sie nie pogorszy to moze byc jeszcze cos nie tak?

lekarzy. Ja milalam tylko stluczke bedac w ciazy. Nic takiego sie nie stalo.

Pewnie przetrzymają cię na 3 noce - obserwacja i procedury. Lepiej troszkę poleżec i miec czyste sumienie. Pewnie wszystko jest ok, ale na siłę do domu nie pchaj się.

tylko najlepsze jest to ze obserwacja wyglda tak ze od 14 lekarz przyszed raz i spytal czy dobrze sie czuje i tyle.taka marna ta obserwacja chyba. zobacze jak jutro bedzie bo jak mam poleze w lozku i nikt mnie nie zbada to chyba bez sensu jest moje lerzenie bo rownie dobrze moge w domu lezec.tak mi sie zdaje. ale jesli lekarz kaze zostac to dla dobra dziecka zostane.

Ja osobiscie nie, ale bliska kolezanka miala u niej lozysko sie troszke odkleilo czy cos w tym stylu - wiec lekkie krwawienie, polezala w szpitalu, jak juz sie unormowalo to ciaza do konca normalnie przebiegala (tez w 7 mies. ten wypadek) - synek duzy i zdrowy sie urodzil:). jak lekarze mowia, ze wszystko w porzadku to nie ma sie czym martwic, choc na wszelki wypadek lepiej w szpitalu polezec - wiem z doswiadczenia - ta obserwacja to w sumie lipa, ale jak wypiszesz sie wczesniej i cos odpukac zacznie sie dziac, to potem musisz przejchodzic jeszcze raz przez cala procedure IP , czekanie itp. , no i jeszcze glupie komentarze :( . Trzymam kciuki by Cie jak najszybciej wypisali:)

"tylko najlepsze jest to ze obserwacja wyglda tak ze od 14 lekarz przyszed raz i spytal czy dobrze sie czuje i tyle.taka marna ta obserwacja chyba. zobacze jak jutro bedzie bo jak mam poleze w lozku i nikt mnie nie zbada to chyba bez sensu jest moje lerzenie bo rownie dobrze moge w domu lezec.tak mi sie zdaje. ale jesli lekarz kaze zostac to dla dobra dziecka zostane." no na tym polega obserwacja. poza lekarzem obseruwją Cię też pielęgniarki, a sam fakt pozostawania pod kontrolą pozwala na szybką reakcje w sytuacji krytycznej. z domu na pewno tak szybko nie dojedziesz. dla bezpieczenstwa dziecka zostałabym w szpitalu. trzy dni ani Cie ie zbawią, ani krzywdy nie zrobią.