Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wanessa85

mam dwójeczkę może będzie trzecie

Polecane posty

Gość wanessa85

hej mam 2 córeczki i może będe się starać o trzecie mąż chce bardzo a ja się zastanawiam czy ktoś ma podobną sytuację dołączcie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam dwie corki i chcialabym synka ale moj partner niestety nie chce , wiec zazdroszcze ze twoj chce, ile lat maja coreczki twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika80
mam 2 i nie myślę już o dzieciach teraz muszę zrobić tylko coś dla siebie, a ty naprawdę chcesz, ja mam 2 synków i jeśli bym miała 100% pewności ze będzie dziewczynka to może za 10 lat bym się skusiła wcześniej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobną... też (na razie nieśmiało) myślimy o 3, ale jeśli juz za jakieś 2-3 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
moja naj starsza ma 7 lat a naj młodsza ma 4 i pół roku tak że duże pannice już są mąż codziennie mówi że strasznie chce mieć 3 dzidziusia chciał by chłopca ale mówi że jak będzie dziewczynka to też szalenie będzie się cieszyć wiec tak co dziennie tylko rozmowy o ciąży że będe mieć fajny brzuszek i tym podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
a twoje córeczki ile mają latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa spod lubiąża
Dziewczyny, ja bym sprzedała moją dwójeczkę na allegro, a Wy marzycie o trzecim... rany, to mi się w głowie nie mieści, to chyba Was naprawdę cieszy macierzyństwo?? mnie to wszystko wykańcza, tylko pranie, sranie, gotowanie... czasem mam ochotę uciec na koniec świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
no to masz dużo starsze dzieciaczki od moich dziewczynek a jak już pewnie nie możecie się doczekać dzidziusia a za nim zaczliście się starać to były jakieś obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia, wanessa moje corki maja 17 i 11 lat:) i tak chcialabym syna asia aty co bedziesz miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
to ty masz chyba jeszcze maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia...i czy jeszcze?
Ja mam dwojke syn corka...i boje sie ze jestem w ciazy choc moj sie by ucieszyl. Młody ma 1,5 roku wiec jeszcze z pieluch nie wyrosłam. Nie robie testu mam podejrzenia..jeszcze nikomu nie mowiłam ale bojE SIE BARDRZO JAK DAMY RADE FINANSOWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
wiosenna-to ile już twoja dwójeczka ma latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pociechy są jeszcze stosunkowo malutkie. Córeczka ma niespełna 4 (skończy 4 latka kiedy na świecie pojawi się malutka), synek ma 2 i troszkę (jak się urodzi dzidziuś będzie miał 2,5). Licze na to, ze szybciutko złapią kontakt z maluchem i będą tworzyć zgraną paczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam:) Ja mam 2 i z trzecim chyna bym nie dala rady. Juz mam wyrzuty sumienia, ze dla tej starszej nie mam tyle czasu co kiedys... Poza tym wracac do pieluch i siedzenia w domu ... Chcialabym wreszcie troche podratowac konto. Odkladam na wakacje. Chce starsza wyslac na jakies kulko - taniec czy gimnastyka. Gdzie ja bym czas znalaza dla trojki. Ale ciesze sie , ze dajecie rade. Kocham dzieciaczki. Tylko ja osobiscie chyba nie mam sily na wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
kurcze a ja cały czas mam obawy co do trzeciego dzidziusia ale z waszą pomocą może się przekonam mój mąż jest bardzo dobrym mężem i bardzo dobrym ojcem tylko kiedyś był inny i moje uczucie do niego sporo prysło więc dla tego tak się zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzecie dziecko to powazna decyzja na cale zyie wiec jesli masz jakiekolwiek obawy to przemysl to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
wiosenna-szalenie cię podziwiam może ja też powinnam się postarać w koncu jak bym miała rodzić to moja naj młodsza będzie mieć już prawie sześć latek no a naj starsza skończone osiem czemu ja nie jestem taka odważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
gonia- tak mieszkam w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
hej dziewczyny muszę mykać odezwę się póżnym wieczorem więc zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 2 cory ...19 i 14 lat...staramy sie o 3 ...najlepiej gdyby byla to coreczka ale co Bog da..oby zdrowe...biore bromergol ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba łatwiej się zdecydować "od razu" niż później kiedy dzieci robią się samodzielne i coraz mniej czasu i uwagi trzeba im poświęcić. Ponad to ja jeszcze nie zaczęłam tego etapu "bez pieluch" napisałam w cudzysłowie bo nie chodzi o sikanie na nocnik, ale o wyrwanie się z domu, pójście do pracy, dzieci do przedszkola i takie uporządkowanie sobie życia kiedy dzieci podrosną. U mnie od kilku lat prawie ten sam etap więc zdecydowaliśmy się szybko, żeby pociągnąć to "za jednym zamachem", a potem już iść dalej do przodu. Niestety los chciał inaczej i maluszek dopiero przyjdzie na świat, a według naszych planów już od dawna powinien być z nami. Po prostu długo się nie udawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miauczydelko jak dlugo sie juz starasz , ale bedzie duza roznica tak jak u mnie bylaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie od roku...bylam prawie pewna ze luuuzik ja moge szybko zajsc w ciaze a tu nici ..poszlam do lekarza-za duza prolaktyna...po lekach mam nadzieje na nadzieje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miauczydelko ja pól roku zbijałam prolaktynę bromergonem. Powiem szczerze, ze na początku nie za dobrze się po nim czulam, ale później się organizm przyzwyczaił. Niestety badania kontrolne wykazały, ze prolaktyna wcale nie spada :( Dostałam kolejną porcję leku, ale pojechaliśmy na wakacje, a ja zapomniałam recepty. Jak wróciliśmy to już nie trzeba było nic kupować :) Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie tez tak myslalam ale w zwiazku z tym ze bralam 10 lat tabl. mam watpliwosci a poza tym w zeszlym miesiacu troszke poszlismy na calosc i nic z tego nie ma wiec cos jest nie tak , tym bardziej ze z poprzednimi ciazami nie bylo problemu z zajsciem... tez mysle ze mam za duza prolaktyne poniewaz przed@ mam dziwne plamienia, moze byc taki efekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×